Oskar, Dominik i Agnieszka zginęli w pożarze. Ich matka stanęła przed sądem

[object Object]
Trójka dzieci zginęła w pożarze. Ich matka stanęła przed sądem (wideo archiwalne)TVN24 Wrocław
wideo 2/4

Przed jeleniogórskim sądem rozpoczął się proces Magdaleny K., matki trójki dzieci, które zginęły w pożarze. Kobieta nie przyznaje się do winy. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.

Nad ranem 3 grudnia 2017 roku służby odebrały zgłoszenie o pożarze mieszkania w wielorodzinnym budynku przy ul. Przemysłowej w Piechowicach. Wezwani na miejsce strażacy szybko poradzili sobie z ogniem. Jednak w mieszkaniu znaleźli ciała trójki dzieci: Oskara, Dominika i Agnieszki. Ofiary miały cztery, pięć i osiem lat.

Ona wykręciła klamki, ona zapaliła świeczkę

Przed sądem rozpoczął się proces Magdaleny K., matki dzieci. Kobieta nie przyznaje się do winy. Nie chciała jednak zeznawać, dlatego sąd odczytał jej zeznania. Wynika z nich, że nigdy nie zostawiała dzieci samych. Jeśli wychodziła z domu, to synowie i córka zostawali pod opieką jej ojca, uzależnionego od alkoholu i niedosłyszącego. Kobieta przyznała, że w oknach pokoju jej dzieci nie było klamek. Nie było ich też w jej pokoju i łazience. Jak mówiła śledczym, zdecydowała się na wykręcenie klamek, bo jej najmłodszy syn wychodził przez okno. Brak klamek miał mu to uniemożliwić. - Zabrałam klamki, żeby nie wypadł przez okno - powiedziała podczas przesłuchania w prokuraturze.

K. relacjonowała, że w mieszkaniu nie było prądu. Został odłączony na kilka dni przed pożarem, bo zalegała z opłatami. - Paliliśmy w piecu przy otwartych drzwiczkach górnych, ale jak wychodziłam w sobotę (w noc pożaru - przyp. red.), to w piecu było wygaszone. Wydaje mi się, że zamykałam drzwiczki, bo się tam nie paliło - mówiła śledczym. Z jej zeznań wynika też, że po wyłączeniu prądu lokatorzy doświetlali mieszkanie świeczkami. Te przynosili z cmentarza. - Same wkłady. U dzieci była jedna, u mnie jedna, w kuchni jedna. Tylko w łazience, pod prysznicem, było pięć. Tę świeczkę w sobotę u dzieci to ja zapaliłam. Wisiał u nich taki lampion na suficie i tam była ta świeczka - relacjonowała K. podczas przesłuchania. Twierdziła też, że nie zamykała pokoju dzieci. A drzwi między pomieszczeniami zostawiała otwarte, bo chciała, żeby po mieszkaniu rozchodziło się ciepło.

Gdy feralnego wieczora wychodziła z domu, jej ojciec miał być trzeźwy. W poniedziałek, przed sądem, nie chciał składać wyjaśnień. Przez sąd został przesłuchany między innymi były mąż kobiety, ojciec jednego z chłopców.

Prokuratura: pożar przez działanie matki

W nocy 3 grudnia dzieci były pod opieką dziadka. Mężczyzna zdążył wybiec z budynku. Matka rodzeństwa pojawiła na miejscu w trakcie akcji gaśniczej.

Początkowo nikt nie usłyszał w tej sprawie zarzutów. Jednak po kilku dniach śledczy postawili je matce zmarłych dzieci. Zdaniem śledczych, to właśnie jej zachowanie przyczyniło się do wybuchu pożaru, w którym zginęło rodzeństwo. Po kilku miesiącach śledztwa przesłali do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. - Magdalena K. została oskarżona o popełnienie dwóch przestępstw, w tym nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia w postaci pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób - mówił Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Ze śledztwa wynika, że grudniowy pożar zagrażał 26 mieszkańcom budynku. Jego skutkiem była śmierć trójki dzieci K.

"Szereg zaniedbań"

Kobieta przed sądem odpowiada także za to, że co najmniej od czerwca 2015 roku do 2 grudnia 2017 roku wielokrotnie narażała swoje dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zdaniem oskarżyciela publicznego, Magdalena K. miała wielokrotnie zostawiać swoje dzieci bez opieki dorosłych albo pod opieką uzależnionego od alkoholu dziadka.

Prokuratorzy mówili wręcz o "szeregu zaniedbań", których dopuściła się matka. Jak ustalono, feralnej nocy kobieta zostawiła dzieci w pokoju, w którym zamknięte były okna. W pokoju była zapalona świeczka. Było to, jak mówią śledczy, "źródło ognia".

Do winy się nie przyznaje

Z opinii biegłych z zakresu pożarnictwa i budownictwa wynika, że do pożaru swoim zachowaniem przyczyniła się właśnie K. Natomiast z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej - że dzieci zmarły na skutek ostrego zatrucia tlenkiem węgla i działania wysokiej temperatury. Kobieta do winy się nie przyznała. Złożyła wyjaśnienia, ale śledczy nie zdradzają ich treści. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.

Do pożaru doszło w Piechowicach:

Mapa Targeo

Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Pożary wybuchają jeden po drugim w okolicach Aten. W sobotę ogień pojawił się w dwóch nowych miejscach, co zmusiło lokalne władze do wydania alertów ewakuacyjnych. Walkę z płomieniami utrudniał porywisty, suchy wiatr.

Alert pod Atenami. "Siły naziemne toczą prawdziwą batalię"

Alert pod Atenami. "Siły naziemne toczą prawdziwą batalię"

Źródło:
PAP, Reuters, eKathimerini

Jeszcze niedawno Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim był jedną z najbardziej zadłużonych placówek medycznych w Polsce. Jedna inwestycja zmieniła wszystko.

Koszty energii w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim spadły o 98 procent. Jak to zrobili?

Koszty energii w szpitalu w Gorzowie Wielkopolskim spadły o 98 procent. Jak to zrobili?

Źródło:
Fakty TVN

Nie ma wyjścia w tej chwili. Zmiana kandydata wprowadziłaby chaos - mówił prof. Bohdan Szklarski w "Faktach po Faktach" po słabym występie Joe Bidena w debacie prezydenckiej. - Co trzy minuty było kłamstwo. (...) Ile osób, z tych 60 milionów Amerykanów, weryfikuje te dane? Widzą człowieka, który jest silny, mówi z przekonaniem i to przesłanie idzie do przodu - powiedział z kolei o występie Donalda Trumpa Jędrzej Bielecki, były korespondent z Waszyngtonu. 

"Gdybym był szefem kampanii demokratów, to powiedziałbym: Alleluja i do przodu"

"Gdybym był szefem kampanii demokratów, to powiedziałbym: Alleluja i do przodu"

Źródło:
TVN24

IMGW wydał alarmy meteorologiczne. W niedzielę w prawie całej Polsce towarzyszyć nam będzie męczący skwar. Obowiązują alarmy pierwszego i drugiego stopnia.

IMGW ostrzega przed skwarem. Upał we wszystkich województwach

IMGW ostrzega przed skwarem. Upał we wszystkich województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ogromny lej krasowy otworzył się na boisku piłkarskim w stanie Illinois. Według lokalnych władz, przyczyną jego powstania było prawdopodobnie tąpnięcie w kopalni, która znajduje się w pobliżu obiektu. Moment powstania dziury w ziemi uchwyciły kamery.

Ogromna dziura na boisku. "Jakby wybuchła bomba"

Ogromna dziura na boisku. "Jakby wybuchła bomba"

Źródło:
Reuters, The Guardian, Alton Telegraph

Po długiej walce z chorobą zmarł Martin Mull - amerykański muzyk, malarz i aktor komediowy. Zagrał między innymi w serialach "Sabrina, nastoletnia czarownica", "Figurantka" czy "Bogaci bankruci". Miał 80 lat. O śmierci aktora poinformowała jego córka. "Zawsze był zabawny" - napisała.

Nie żyje aktor komediowy Martin Mull. "Zawsze był zabawny"

Nie żyje aktor komediowy Martin Mull. "Zawsze był zabawny"

Źródło:
PAP

Tragedia podczas wakacyjnego wypoczynku. 13-letni chłopiec utopił się w sobotę w przydomowym basenie na terenie gminy Urzędów (woj. lubelskie).

13-latek utonął w przydomowym basenie

13-latek utonął w przydomowym basenie

Źródło:
tvn24.pl

Trzy osoby zostały ranne w sobotnim wypadku na pomorskim odcinku autostrady A1. Dwa samochody zderzyły się na wysokości miejscowości Borkowo, na jezdni w kierunku Gdańska. Policja wyznaczyła objazd.

Trzy osoby ranne po wypadku na autostradzie A1

Trzy osoby ranne po wypadku na autostradzie A1

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt 24

Prokurator generalny Adam Bodnar powołał zespół do opracowania Białej Księgi w sprawie śmierci byłej posłanki SLD Barbary Blidy. W komunikacie wyjaśniono, że "w przestrzeni publicznej wciąż pojawiają się wątpliwości co do okoliczności przebiegu zdarzenia, w wyniku którego Barbara Blida poniosła tragiczną śmierć". O wyjaśnienie okoliczności śmierci Blidy wnioskował Włodzimierz Czarzasty.

Specjalny zespół zbada działania prokuratury w sprawie śmierci posłanki Barbary Blidy

Specjalny zespół zbada działania prokuratury w sprawie śmierci posłanki Barbary Blidy

Źródło:
PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

Kolejne dni przyniosą nam sporą zmianę w pogodzie. Po upalnej, dusznej końcówce czerwca, lipiec zacznie się niezwykle niskimi jak na tę porę roku temperaturami. Wraz z ochłodzeniem przyjdzie jednak zachmurzenie, mogące zepsuć plany urlopowe wielu z nas.

Pogoda na 5 dni. Tąpnięcie z początkiem lipca

Pogoda na 5 dni. Tąpnięcie z początkiem lipca

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mężczyzna łowił ryby u wschodniego wybrzeża Florydy, wtedy zaatakował rekin. Ryba ugryzła go w przedramię, stracił sporo krwi. Rannego zabrano do szpitala śmigłowcem w stanie krytycznym.

Atak rekina. Mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala

Atak rekina. Mężczyzna w krytycznym stanie trafił do szpitala

Źródło:
CNN, ABC News

Nie żyje 13-latka, która została rażona piorunem na plaży na Półwyspie Chalcydyckim w Grecji. Jak podają greckie media, dziewczynka wraz z rodziną wyszła z morza, by schronić się przed nadciągającą burzą.

Zmarła 13-latka porażona piorunem na plaży

Zmarła 13-latka porażona piorunem na plaży

Źródło:
ekathimerini.com, PAP, greekreporter.com, newsit.gr

Mieszkańcy 30 miejscowości w powiecie sochaczewskim nie mogą wykorzystywać wody z tamtejszych wodociągów do picia i celów sanitarno-higienicznych z wyjątkiem spłukiwania toalet. Powód? W przebadanych próbkach stwierdzono obecność paciorkowców kałowych.

Woda nie nadaje się do picia ani do użycia. "Z wyjątkiem spłukiwania toalet"

Woda nie nadaje się do picia ani do użycia. "Z wyjątkiem spłukiwania toalet"

Źródło:
PAP

Komisja Europejska zatwierdziła w piątek pierwszą w historii szczepionkę na gorączkę czikungunia - wirusową chorobę tropikalną przenoszoną przez komary. Chociaż czikungunia nie jest endemiczna w UE, skutki zmiany klimatu doprowadziły do zwiększenia obecności komarów, które przenoszą poważne choroby w Europie.

Czikungunia dociera do Europy. Unia zatwierdziła szczepionkę

Czikungunia dociera do Europy. Unia zatwierdziła szczepionkę

Źródło:
PAP

Na Lotnisku Chopina operator schodów zniszczył kawałek skrzydła samolotu, który miał ruszyć do Grecji. Pasażerowie na wyspę Kos polecą inną maszyną.

Incydent na lotnisku. Operator schodów uszkodził skrzydło w samolocie

Incydent na lotnisku. Operator schodów uszkodził skrzydło w samolocie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy południa Chile, gdzie panuje zima, zmagają się z dokuczliwym chłodem. Mróz sprawia, że pękają rury, a drogi pokrywa lód.

Jest tak zimno, że pękają rury

Jest tak zimno, że pękają rury

Źródło:
Reuters, meteored.cl, emol.com

Gdyby wszystko zależało tylko od Ukrainy, nie byłoby wojny. Niestety, Rosja jest okupantem, a Putin chciał wojny i jak dotąd nie chce jej zakończyć - stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Zapowiedział, że jeszcze w tym roku przedstawi szczegółowy plan zakończenia wojny.

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Zełenski zapowiada szczegółowy plan zakończenia wojny

Źródło:
PAP

Na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się gala Our Future Foundation, podczas której 22 nastolatków otrzymało stypendia, które mają im pomóc dostać się na najlepsze światowe uczelnie. W uroczystości wziął udział między innymi wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Patronat medialny nad wydarzeniem objął Warner Bros. Discovery.

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Wręczono stypendia młodym zdolnym. Gala Our Future Foundation

Źródło:
TVN24, PAP

Dwadzieścia książek reprezentujących różne gatunki literackie znalazło się na liście nominowanych do 28. edycji Nagrody Literackiej Nike, przyznawanej za najlepszą książkę roku. Finalistów poznamy na początku września.

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Nominowani do Nagrody Literackiej Nike. Jeden gatunek szczególnie doceniony

Źródło:
PAP