Z okna obserwował, jak Niemcy palili tajne dokumenty Riese. Potem przyszli Rosjanie

Historia mieszkańca niemieckiego Dolnego Śląska
Historia mieszkańca niemieckiego Dolnego Śląska
kpoł | zbiory Łukasza Kazka, archiwum Pałacu Jedlinka, fotopolska.eu
Mieszkaniec Hamburga swoje dzieciństwo spędził na Dolnym Śląskukpoł | zbiory Łukasza Kazka, archiwum Pałacu Jedlinka, fotopolska.eu

W czasie wojny mieszkał tuż obok pałacu Jedlinka. To właśnie tam swoją siedzibę mieli działacze Organizacji Todt, którzy planowali Riese - podziemne miasto Hitlera w Górach Sowich. Mały Gunter obserwował przechodzące pod oknami domu rodziców kolumny więźniów. Widział jak przed wkroczeniem Rosjan niemieccy żołnierze palili tajne dokumenty, a następnego dnia czerwonoarmiści w popiołach szukali tego co ocalało. Czy znaleźli? Tego do dziś nie wiadomo.

Był 2012 rok. Pod Pałac Jedlinka, gdzie dziś mieści się hotel, podjechał samochód na niemieckich tablicach rejestracyjnych. – Z auta wysiadło dwóch mężczyzn. Jeden w średnim wieku, drugi znacznie starszy. Zapytali, czy mogą dostać pokój na jedną noc. I czy jest szansa, by coś zjedli. Usiedli na tarasie, a ja wiedziony ciekawością zapytałem dokąd jadą – opowiada Łukasz Kazek, popularyzator historii Dolnego Śląska.

Jechali do Hamburga. Kazek, który śledzi opowieści sprzed lat postanowił drążyć temat. Zapytał starszego z mężczyzn skąd pochodzi. Ten odpowiedział, że z Dolnego Śląska. Obrócił się i wskazał palcem na zabudowania pałacu Jedlinka. "Tam, gdzie są te okna przyszedłem na świat" – oznajmił.

Trwała wojna, a on rozwoził lody

Starszy człowiek miał na imię Gunter. Urodził się w 1930 roku. Dzieciństwo miał niemal beztroskie. Jego ojciec zajmował się produkcją lodu i lodów, a mały Gunter wraz z rodzeństwem i przyjaciółmi byli odpowiedzialni za dystrybucję. Na rowerach z wózkami rozwozili towar po okolicznych miejscowościach. Klientów mieli wielu. Nie tylko mieszkańców, ale też turystów i kuracjuszy, których w rejonie Gór Sowich było mnóstwo.

Gdy wybuchła II wojna światowa chłopiec miał zaledwie 9 lat. Nie było tu frontu, a kuracjusze wciąż zaglądali. Gunter dalej sprzedawał lody, ale interes kręcił się już mniej. Życie z daleka od bomb i czołgów płynęło całkiem spokojnie. Chłopiec czasami tęsknił za ojcem wysłanym na front.

Mały Gunter dzieciństwo miał beztroskiezbiory Łukasza Kazka

Kozacy zawstydzeni zdjęciem

W latach 1944-1945 pałacowe wnętrza, tuż pod nosem rodziny Guntera, zaadaptowano na sztab Organizacji Todt. Tu planowano, jak wyglądać ma najbardziej tajny projekt III Rzeszy – Riese, czyli podziemne miasto Hitlera. - W zabudowaniach folwarcznych pałacu znajdował się duży warsztat tokarski i frezarski. Pracowali tam głównie jeńcy francuscy. Gunter wspominał, że nie można było do nich schodzić, ani z nimi rozmawiać – relacjonuje Kazek.

Żołnierze pilnowali, by okoliczni mieszkańcy nie zamienili z jeńcami ani słowa. Ci jednak, jak wynika z relacji mieszkańca Hamburga, nie byli Niemcami. Zamiast niemieckiego na posterunkach ustawionych po obu stronach drogi słychać było gwar Ukraińców, Estończyków i Łotyszy. Byli też Kozacy. Dlaczego do strzeżenia obiektu w którym pracowano nad tajemniczym projektem wybrano właśnie ich? - To zaskoczenie, ale jak wspominał Gunter Kozacy absolutnie nie znali niemieckiego. Nie potrafili ani słowa, a więc nie mogli komunikować się z okolicznymi mieszkańcami, a to przecież był cel wojskowych – wyjaśnia Kazek.

Tak wyglądała książką serwisowa Organizacji TodtWikipedia domena publiczna

Kilkunastoletni chłopiec nie przejmował się jednak brakiem wspólnego języka. Pewnego dnia, jak gdyby nigdy nic podszedł do pełniących wartę. Na zdjęciu, które 86-latek podarował panu Łukaszowi, widać trzymających się za ręce mężczyzn w mundurach. – Nie znali aparatu i się wstydzili. Po czterech dniach wywołałem zdjęcie i im je podarowałem. Byli niezwykle zaskoczeni – opowiadał Kazkowi mężczyzna.

Tajemniczy Todt

Gdy ojciec nastolatka na chwilę wracał z frontu spędzał wolne chwile z majstrami i inżynierami z Organizacji Todt. Synowi nie mówił jednak o czym rozmawiali. Co działo się za murami pałacu? Jakie zapadały tam decyzje? Do dziś pozostaje to zagadką.

Nastoletni Gunter nie drążył tematu. Głowę miał zaprzątniętą innymi sprawami, choć wśród mieszkańców powtarzano informacje o tym, że w Górach Sowich wybudowany zostanie potężny schron i kwatera dla Hitlera. - W tamtym czasie widziałem mnóstwo jeńców i kolumn więźniarskich przechodzących przez dziedziniec pałacu – wspominał mężczyzna. W Jedlinie Zdroju ruch był jak w ulu. Pod koniec wojny do pałacu przyjeżdżało wielu wysokich rangą oficerów. Mieli do załatwienia ważne sprawy. Gdy na maleńką stację wtaczał się pociąg z Berlina z pałacu wysyłano limuzynę, latem powozy. Wizytacje miały się jednak wkrótce skończyć.

Jeden z powozów, którym podróżowali oficerowie przybyli do pałacuzbiory Łukasza Kazka

"O wojnie w ogóle niewiele wiedziałem". Do czasu

- Nie wiedziałem, że przegrywamy wojnę. Nie miałem o tym pojęcia. O wojnie w ogóle niewiele wiedziałem. Tyle, że w gazetach i radiu wciąż powtarzali, że mamy szansę na zwycięstwo. Nawet, gdy informowano, że Hitler nie żyje, to wciąż podkreślano, że nie składamy broni – relacjonował pan Gunter w rozmowie z Łukaszem Kazkiem. Szanse jednak malały z każdym dniem.

W nocy z 8 na 9 maja 1945 roku 15-letni Gunter przez okno obserwował, jak ludzie z Organizacji Todt wynosili przed pałac całe sterty dokumentów, a następnie je podpalali. Płomienie strzelały w górę, a palenisko tliło się do rana. Wojskowi spodziewali się nadchodzących Rosjan. Jednak bawiące się, kilka godzin później, na pałacowym dziedzińcu dzieci nie miały pojęcia co się dzieje.

Rosjanie przyjechali i zadomowili się w pałacu

Pan Gunter wspomina, że na widok obcych żołnierzy dzieci wpadły w popłoch. Zaczęły uciekać. On, wówczas nastolatek, biegł najwolniej ze wszystkich. Radziecki oficer nie miał najmniejszych problemów, by zatrzymać chłopaka. Nie miał jednak złych zamiarów. Rosjanie zadomowili się w pałacu. Okolicznych mieszkańców pytali o palenisko. - My nic nie wiedzieliśmy – zarzekał się mężczyzna w rozmowie z Łukaszem Kazkiem. Żołnierze szukali w popiołach ocalałych papierów. Prawdopodobnie nie udało im się znaleźć ani jednego.

Po latach pan Gunter podkreślał, że żołnierz, który go zatrzymał był bardzo dobrym człowiekiem. Pozwolił młodemu chłopakowi, by ten doglądał koni należących do Armii Czerwonej. Pielęgnował je do czasu, aż Rosjanie opuścili pałac, w maju 1946 roku.

Skrytka z rodzinnymi pamiątkami

Wkrótce chłopak z rodziną opuścili Dolny Śląsk. Przed wyjazdem rodzice cenne rzeczy używane w gospodarstwie schowali do skrzynki. Tą ukryli w murze w zabudowaniach wozowni. Po kilkudziesięciu latach, podczas prac remontowych, odnaleziono depozyt.

Co było w środku? Maszyna do szycia matki chłopca, szklane ramki do zdjęć rodzinnych, bagnet z czasów I wojny światowej i młynek do kawy. - Te wszystkie przedmioty, pamiątki rodzinne, czekają na pana Guntera. Obiecał, że odwiedzi pałac w 2017 roku. Jeśli dopisze mu zdrowie – informuje popularyzator historii Dolnego Śląska.

***

Organizacja Todt została utworzona w 1938 roku. Jej celem była budowa obiektów militarnych, m.in. kwater wodza III Rzeszy, stocznie okrętów podwodnych, lotniska, czy doświadczalne ośrodki rakiet. Przed końcem wojny w strukturach organizacji zatrudnionych było ponad 300 tys. osób. Jednak na jej rzecz pracowali także pracownicy przymusowi: więźniowie obozów koncentracyjnych i jeńcy wojenni.

Albert Speer, szef OT, otrzymał od Adolfa Hitlera nagrodę honorową "Pierścień Fritza Todta"Bundesarchiv, Bild 146-1979-026-22 / Hoffmann, Heinrich / CC-BY-SA 3.0

86 letni dziś obywatel Niemiec kilkadziesiąt lat temu mieszkał w Jedlinie-Zdroju:

Mapa Targeo

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: zbiory Łukasz Kazka, Archiwum Pałacu Jedlinka

Pozostałe wiadomości

Zatrucie czadem było przyczyną śmierci dwóch kobiet w wieku około 30 lat - przekazał tvn24.pl dyżurny komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Do tragedii doszło w jednym z mieszkań przy ulicy Uniwersyteckiej.

"Otworzył drzwi, zobaczył ciała". Nie żyją dwie młode kobiety

"Otworzył drzwi, zobaczył ciała". Nie żyją dwie młode kobiety

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Ukrainy przekazał, że spotkanie delegacji ukraińskiej i amerykańskiej w Arabii Saudyjskiej odbędzie się już w niedzielę, a nie jak wcześniej planowano, w poniedziałek.

Spotkanie z Amerykanami przyspieszone. Wiadomość od Zełenskiego

Spotkanie z Amerykanami przyspieszone. Wiadomość od Zełenskiego

Źródło:
PAP

Hiszpania zmaga się z powodziami, które są następstwem ulewnych opadów deszczu. Lokalne media podały, że w wyniku żywiołu zginęły trzy osoby. W mieście Avila ogłoszono stan wyjątkowy.

Powodzie sieją spustoszenie. "Jestem przerażony, wszystko jest pod wodą"

Powodzie sieją spustoszenie. "Jestem przerażony, wszystko jest pod wodą"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, El Pais, 20 Minutos, elconfidencial.com

Tysiące zwolenników tureckiej opozycji zebrało się wieczorem w centrum Stambułu i protestuje w obronie aresztowanego burmistrza Ekrema Imamoglu. Doszło do starć z policją. Polityk - jeden z największych rywali prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana - został przywieziony w sobotę do sądu miejskiego na przesłuchania w sprawie, którą opozycja uważa za sfingowaną.

"Ramię w ramię przeciw faszyzmowi". Tłum protestujących, starcia z policją

"Ramię w ramię przeciw faszyzmowi". Tłum protestujących, starcia z policją

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Sprawa dotycząca ujawnienia dokumentów, jak i oświadczenie Mariusza Błaszczaka w tej sprawie, są dewastujące dla państwa polskiego - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Odniósł się w ten sposób do postawienia zarzutu byłemu szefowi MON dotyczącego ujawnienia części planu obrony państwa. Dodał, że polityk PiS-u, ujawniając to, kierował się interesem politycznym.

"To dewastujące dla państwa polskiego". Bodnar o sprawie Błaszczaka

"To dewastujące dla państwa polskiego". Bodnar o sprawie Błaszczaka

Źródło:
TVN24

Jedenastoletni rowerzysta został potrącony przez auto na ulicy Raciborskiej w Gorzycach (woj. śląskie). Policja przekazuje, że do wypadku doszło z winy chłopca. Dziecko zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala.

11-latek "zjechał rowerem z chodnika" wprost pod samochód

11-latek "zjechał rowerem z chodnika" wprost pod samochód

Źródło:
tvn24.pl

Zaraz po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii, Władimir Putin poszedł do cerkwi i modlił się "za swojego przyjaciela". Taki fragment wywiadu wysłannika USA do spraw Bliskiego Wschodu Steve'a Witkoffa z amerykańskim komentatorem Tuckerem Carlsonem wybijają w sobotę propagandowe rosyjskie media. Witkoff przekazał, że tę historię opowiedział mu w ostatnich dniach sam Putin, którego "szczerość" i "super inteligencja" robią na nim duże wrażenie.

"Modlitwa Putina" za "przyjaciela". Jak człowiek Trumpa stał się w sobotę bohaterem Kremla

"Modlitwa Putina" za "przyjaciela". Jak człowiek Trumpa stał się w sobotę bohaterem Kremla

Źródło:
Komsomolskaja Prawda, RBK, TASS, NV, BBC

W niedzielę papież Franciszek opuści rzymską Poliklinikę Gemelli i wróci do Watykanu - poinformował jego lekarz Sergio Alfieri podczas spotkania z dziennikarzami w szpitalu. Przekazał, że stan papieża jest stabilny.

Lekarz papieża: Franciszek opuści w niedzielę szpital

Lekarz papieża: Franciszek opuści w niedzielę szpital

Źródło:
PAP

Tworzona jest pewna narracja, która ma podważyć zaufanie do prokuratury - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Odniósł się do sprawy śmierci Barbary Skrzypek, którą PiS próbuje wykorzystać politycznie. O prokurator Ewie Wrzosek, która przesłuchiwała Skrzypek na kilka dni przed jej śmiercią, mówił, że jest "odważna" i ma "wieloletnie doświadczenie procesowe".

"Prokurator miała prawo podjąć taką decyzję". Bodnar o działaniu Wrzosek

"Prokurator miała prawo podjąć taką decyzję". Bodnar o działaniu Wrzosek

Źródło:
TVN24

W sobotę w Paryżu doszło do pościgu za kierowcą, który nie zatrzymał pojazdu do kontroli drogowej. W skutek tego zderzyły się ze sobą cztery samochody, w tym trzy policyjne radiowozy. Obrażenia odniosło 14 osób, w tym 10 policjantów. - Myślałem, że kręcą film - mówił jeden ze świadków wypadku, cytowany przez dziennik "Le Parisien".

Pościg i 10 rannych policjantów. "Myślałem, że kręcą film"

Pościg i 10 rannych policjantów. "Myślałem, że kręcą film"

Źródło:
PAP, Le Parisien

Andrzej Duda odznaczył Barbarę Skrzypek Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Uroczystości pogrzebowe wieloletniej współpracowniczki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego odbyły się w sobotę w Gorlicach.

Barbara Skrzypek pośmiertnie odznaczona przez prezydenta

Barbara Skrzypek pośmiertnie odznaczona przez prezydenta

Źródło:
PAP, tvn24.pl

We wsi Fajum w powiecie kaliskim wybuchł pożar, który objął trzy budynki firmy zajmującej się produkcją pelletu. Straż pożarna w Kaliszu przekazała, że źródło ognia zostało zlokalizowane i trwa dogaszanie pożaru. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Trzy budynki stanęły w ogniu. Pożar w Wielkopolsce

Trzy budynki stanęły w ogniu. Pożar w Wielkopolsce

Źródło:
TVN24, kalisz24.info

13 osób z załogi statku badawczego Oceania otrzymało wypowiedzenia umów o pracę. W gronie zwolnionych są oficerowie, marynarze, personel hotelowy, mechanicy czy specjaliści aparatury badawczej. Wypowiedzenia wręczono im niespodziewanie, po kilku miesiącach od otrzymania 24 milionów złotych dotacji na działalność statku. Oceania to jedyna polska jednostka zdolna do prowadzenia badań naukowych poza Bałtykiem, od 35 lat dociera do Arktyki.

Kolejne problemy statku Oceania. 13 załogantów dostało wypowiedzenia

Kolejne problemy statku Oceania. 13 załogantów dostało wypowiedzenia

Źródło:
TVN24

Najbliższe dni przyniosą lekkie ochłodzenie. W wielu regionach kraju pojawią się opady deszczu. Jest też szansa, że miejscami zagrzmi. Sprawdź, jakiej aury możemy się spodziewać w pogodzie przyszłym tygodniu.

Przed nami ochłodzenie. Sprawdź, co jeszcze nas czeka w pogodzie

Przed nami ochłodzenie. Sprawdź, co jeszcze nas czeka w pogodzie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zorza polarna rozświetliła niebo w nocy z piątku na sobotę. Jest szansa, że niezwykłe zjawisko może znowu pojawić się nad Polską. "Kolejne zorze są w drodze!" - napisał w mediach społecznościowych popularyzator astronomii Karol Wójcicki. Sprawdź, kiedy znów warto spojrzeć w niebo.

"Kolejne zorze są w drodze"

"Kolejne zorze są w drodze"

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Lodowce na całym świecie topnieją szybciej niż kiedykolwiek, a to może mieć katastrofalne skutki. Może zmniejszyć dostępność wody dla dwóch miliardów ludzi. W Europie najbardziej stopniały lodowce w Alpach i Pirenejach, tracąc około 40 procent pokrywy. Jedno z niedawnych badań przewiduje, że do końca XXI wieku utracimy połowę globalnej masy lodowcowej.

Topnienie lodowców przyspiesza. Do 2100 roku Szwajcaria może stracić je wszystkie

Topnienie lodowców przyspiesza. Do 2100 roku Szwajcaria może stracić je wszystkie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Usługa wynajmu samochodu na krótki czas za pośrednictwem aplikacji (car-sharing) staje się coraz bardziej popularna w Europie i na świecie. Ale nie w Polsce. Jak zauważa Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) w ciągu 7 lat usługi, rynek w naszym kraju odnotował pięciokrotnie więcej nieudanych niż udanych debiutów w tej branży. W tym tygodniu o zawieszeniu poinformowała firma Panek.

Polacy niechętni tej usłudze. Kolejne firmy zawieszają działalność

Polacy niechętni tej usłudze. Kolejne firmy zawieszają działalność

Źródło:
PAP

W piątek wieczorem siły rosyjskie ostrzelały miasto Zaporoże w południowo-wschodniej części Ukrainy. W wyniku ataku zginęła trzyosobowa rodzina. 13 osób zostało rannych.

W ataku na Zaporoże zginęła cała rodzina

W ataku na Zaporoże zginęła cała rodzina

Źródło:
NV, Suspilne, PAP

W Wielkiej Brytanii zmarł Oleg Gordijewski, były pułkownik KGB, który w latach 80. przeszedł na stronę Zachodu - podały w piątek brytyjskie media. W 2007 roku został uhonorowany przez królową Elżbietę II. Miał 86 lat.

Nie żyje Oleg Gordijewski. Był podwójnym agentem

Nie żyje Oleg Gordijewski. Był podwójnym agentem

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump, po rozmowie z przywódcą Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, rozważa zniesienie sankcji nałożonych na Ankarę i sprzedaż jej samolotów wielozadaniowych F-35. Warunkiem ma być "unieruchomienie" przez Turcję rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400 - informuje telewizja Fox News, powołując się na swoje źródła.

Trump rozważa sprzedaż F-35 Turcji, ale jest warunek

Trump rozważa sprzedaż F-35 Turcji, ale jest warunek

Źródło:
PAP

- Mamy pod domem różową hulajnogę - te słowa pięciolatka z okolic Zgierza, który zadzwonił na numer alarmowy 112, pomogły policjantom znaleźć troje potrzebujących pomocy maluchów. Dzieci były głodne, jedno z nich płakało. To jednak nie przeszkadzało spać pijanym rodzicom, którzy nie reagowali na chłopców. Po interwencji dzieci trafiły do pieczy zastępczej. Do sprawy odniosła się wojewoda dolnośląska.

Głodny pięciolatek zadzwonił na 112. Rodzice spali pijani

Głodny pięciolatek zadzwonił na 112. Rodzice spali pijani

Źródło:
TVN24, KWP w Łodzi

Prokuratura Okręgowa w Krośnie umorzyła śledztwo w sprawie śmierci biznesmena, współzałożyciela firmy Nowy Styl, Jerzego Krzanowskiego. Ciało mężczyzny znaleziono w czerwcu ubiegłego roku w lesie w Krościenku Wyżnym na Podkarpaciu, kilkaset metrów od jego domu.

Tajemnicza śmierć biznesmena z Podkarpacia. Zakończyło się śledztwo

Tajemnicza śmierć biznesmena z Podkarpacia. Zakończyło się śledztwo

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę do Polski dotrze niż genueński, który przyniesie ze sobą deszcz. Opady, tak potrzebne o tej porze roku, nie opuszczą nas tak szybko. W kolejnych dniach pojawią się w wielu regionach kraju. Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński sprawdził najnowsze prognozy, gdzie deszczu będzie najwięcej.

Niż genueński dotrze do Polski. Gdzie spadnie najwięcej deszczu

Niż genueński dotrze do Polski. Gdzie spadnie najwięcej deszczu

Źródło:
tvnmeteo.pl
Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Taktyka tysiąca małych ciosów. W Azji powstanie nowe mocarstwo?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oświadczenie Joanny Kuciel-Frydryszak, autorki bestsellerowych "Chłopek", która zagroziła wydawcy książki sądem w związku z dysproporcją w zarobkach, wywołała gorącą dyskusję o stanie portfeli polskich twórców. Kolejną, bo o problemach autorów wiadomo od lat. - Cała grupa społeczna coraz głośniej domaga się poprawy warunków pracy i płacy - mówi w rozmowie z tvn24.pl Grzegorz Jankowicz z Instytutu Książki.

"Idiotycznie tajny rynek"

"Idiotycznie tajny rynek"

Źródło:
tvn24.pl

Osobom z Zespołem Downa oraz z diagnozami genetycznych chorób rzadkich będzie łatwiej uzyskać orzeczenie o niepełnosprawności. W tej sprawie pełnomocnik rządu do spraw osób niepełnosprawnych Łukasz Krasoń wydał nowe wytyczne dla zespołów orzeczniczych - poinformowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. "Koniec tłumaczenia rodziców przed komisją orzekającą, że ich dziecku znowu się nie poprawiło" - skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Koniec z państwem, które upokarza swoich obywateli". Są nowe wytyczne

"Koniec z państwem, które upokarza swoich obywateli". Są nowe wytyczne

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przydrożna kapliczka stoi w Studzionce koło Pszczyny od 200 lat. Ten upływ czasu był już na niej widoczny. Widocznie nie wszystkim się to podobało, bo znalazł się konserwator amator, który zakasał rękawy i kapliczkę odnowił. Teraz komisja konserwatorska oceni, czy to tylko uszkodzenie czy wręcz zniszczenie zabytku.

"Odnowił" 200-letnią kapliczkę. Teraz może mieć poważne kłopoty

"Odnowił" 200-letnią kapliczkę. Teraz może mieć poważne kłopoty

Źródło:
Fakty TVN

Polska 2050 mówi o tym, że chciałaby odmrożenia prac nadzwyczajnej komisji do spraw rozpatrzenia projektów aborcyjnych, tyle tylko, że w ugrupowaniu nie ma zgody co do legalnej aborcji do 12. tygodnia, a tego oczekują kobiety - mówiła w "Jeden na jeden" w TVN24 rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda. Dodała, że liczy na to, że gdy Rafał Trzaskowski będzie prezydentem, włączy się w negocjacje.

"Bardzo rozbieżne zdania" w koalicji. "Nie udało się dowieźć projektów aborcyjnych"

"Bardzo rozbieżne zdania" w koalicji. "Nie udało się dowieźć projektów aborcyjnych"

Źródło:
TVN24, PAP

George Foreman, legendarny amerykański pięściarz, zmarł w wieku 76 lat - poinformowała agencja Reutera, powołując się na oświadczenie rodziny sportowca.

George Foreman nie żyje. Legendarny pięściarz zmarł w wieku 76 lat

George Foreman nie żyje. Legendarny pięściarz zmarł w wieku 76 lat

Źródło:
Reuters

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Dziennikarze "Superwizjera" Bertold Kittel i Ewa Galica otrzymali nominacje do tegorocznych "Melchiorów" - nagród Polskiego Radia dla najlepszych reportażystów. Oboje zostali nominowani w kategorii reportaż wideo.

Dziennikarze "Superwizjera" z nominacjami do "Melchiorów"

Dziennikarze "Superwizjera" z nominacjami do "Melchiorów"

Źródło:
TVN24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o płomiennym love story "Queer" z Danielem Craigiem - byłym odtwórcą Jamesa Bonda - w roli głównej oraz o aktorskiej wersji baśni o Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach.

Love story byłego Bonda, aktorska "Śnieżka", gwiazda Hollywood w cieniu protestów

Love story byłego Bonda, aktorska "Śnieżka", gwiazda Hollywood w cieniu protestów

Źródło:
tvn24.pl