Paweł Graś z Platformy Obywatelskiej potwierdza, że do wtorkowego spotkania premiera z włodarzem stolicy Dolnego Śląska doszło. Jednak zaprzecza, że jakiekolwiek decyzje o członkostwie Dutkiewicza w PO miały już zapaść. Inni politycy rządzącej partii pogłoski o wejściu prezydenta w szeregi partii nazywają "wirtualną historią".
"Gazeta Wyborcza" napisała w środę, że Rafał Dutkiewicz rozmawiał z premierem Tuskiem m.in. o jego wstąpieniu do Platformy. Według informatora gazety, propozycja przystąpienia do partii padła już dawno i została przyjęta. Takie informacje zdementował Paweł Graś, sekretarz PO.
"Decyzje nie zapadły"
Według polityka spotkanie premiera z prezydentem Wrocławia było "poświęcone wyborom samorządowym i planom związanym z rozwojem Wrocławia i Dolnego Śląska". - Rozmowa dotyczyła także projektu Europejskiej Stolicy Kultury. Żadne decyzje dotyczące członkostwa Dutkiewicza w PO nie zapadły - zaznaczył w rozmowie z PAP sekretarz generalny PO.
W podobnym tonie wypowiadają się urzędnicy magistratu. Ich zdaniem włodarz Wrocławia nie rozważa wstąpienia do żadnej partii. Marcin Garcarz, dyrektor departamentu prezydenta Wrocławia potwierdził, że we wtorek do spotkania doszło. Nie chciał jednak zdradzić czego dotyczyła rozmowa.
Rozmowy trwają
Według dolnośląskich polityków PO, partia najprawdopodobniej nie wystawi swojego kandydata na prezydenta Wrocławia i poprze Dutkiewicza, który rządzi Wrocławiem już trzecią kadencję; Dutkiewicz w 2011 r. wygrał wybory w pierwszej turze otrzymując 71,63 proc. głosów. - Prawdopodobnie poprzemy Dutkiewicza, jest wola współpracy, myślę, że jest szansa na poważny projekt - powiedział dolnośląski poseł Michał Jaros. Poinformował, że nadal trwają rozmowy koalicyjne pomiędzy Platformą a Obywatelskim Dolnym Śląskiem firmowanym nazwiskiem prezydenta. Dotyczą one m.in. wspólnej listy ODŚ i PO do sejmiku województwa. Lokalna koalicja to konsekwencja zmian, jakie dokonały się we władzach dolnośląskiej Platformy w zeszłym roku. Jesienią ubiegłego roku na stanowisku szefa regionu Grzegorza Schetynę zastąpił Jacek Protasiewicz, który już wówczas zapowiadał porozumienie z Dutkiewiczem.
Wątpliwości Schetyny
Część polityków PO ocenia, że doniesienia "GW" o wstąpieniu Dutkiewicza do partii to "temat ogórkowy", "historia wirtualna". Część jednak uważa, że trzeba rozważyć kandydaturę Dutkiewicza - jako popularnego prezydenta miasta. Zdaniem Schetyny informacja o ewentualnym transferze Dutkiewicza do Platformy to "temat ogórkowy i wakacyjny". - Ale jeśli Dutkiewicz rzeczywiście chce wstąpić do naszej partii, to jest pytanie o konsekwencje takiej decyzji we Wrocławiu, regionie, na Dolnym Śląsku. Jest pytanie, co z jego stowarzyszeniem, które było od zawsze w kontrze do Platformy, czy on je rozwiąże, czy będzie dalej w nim funkcjonował? - wyliczał Schetyna. - Jest pytanie, kto wówczas byłby kandydatem na prezydenta Wrocławia i czy będzie lista PO do rady miasta Wrocławia. To jest kluczowe, bo jeśli doszłoby do takiej sytuacji - a są takie enuncjacje prasowe, że nie będzie listy Platformy w wyborach samorządowych we Wrocławiu - to taka rezygnacja z szyldu Platformy byłaby bardzo złym sygnałem dla wszystkich struktur w całym kraju. Nie można do tego dopuścić, byłoby to szkodliwe dla wyniku PO w całej Polsce - podkreślił Schetyna.
"Wirtualna historia" i "ciekawa propozycja"
Robert Tyszkiewicz z zarządu krajowego PO ocenił, że pomysł z transferem Dutkiewicza do PO to "wirtualna historia". - Platforma nie jest partią desperacko poszukującą liderów, to nie jest realne wydarzenie, traktujemy te doniesienia jako ciekawostkę i odprysk lokalnych, wrocławskich zdarzeń - zaznaczył polityk. Jak dodał, współpraca ze środowiskiem Dutkiewicza na Dolnym Śląsku jest jednak możliwa. - Można rozmawiać o budowie dobrych koalicji w wyborach samorządowych, to jest pozytywne i potrzebne - podkreślił Tyszkiewicz. Tomasz Lenz, który też jest w zarządzie partii stwierdził, że jeżeli prezydent dużego miasta naprawdę chce wstąpić do Platformy, to taką propozycję należy rozważyć. - Dutkiewicz ma swój elektorat, jest popularny, Wrocław się rozwija i jeśli chce współpracować z naszą partią, to jest to ciekawa propozycja - ocenił. Z kolei Andrzej Halicki, że ewentualne wstąpienie Dutkiewicza do Platformy będzie oznaczało "zaprzestanie irracjonalnej i niszczącej konkurencji we Wrocławiu, która przybrała dość ostrą formę". Wyraził nadzieję, że zakończy się dotychczasowa strategia "niszczenia przeciwnika, który powinien być partnerem".
Autor: tam / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN