Mieszkanka Solnik Małych (woj. dolnośląskie) znalazła w krzakach zwłoki noworodka. Dziecko było owinięte w nadpalone tekstylia. Śledczy sprawdzą, czy urodziło się martwe, czy zmarło później. W tej sprawie zatrzymano kobietę, która usłyszała zarzut dzieciobójstwa.
- Potwierdzam, że otrzymaliśmy takie zgłoszenie - poinformowała st. sierż. Aleksandra Pieprzycka z policji w Oleśnicy.
Makabrycznego znaleziska dokonała we wtorek mieszkanka wsi Sokolniki Małe. Jak pisze portal mojaolesnica.pl zwłoki dziecka znajdowały się przy krzakach, na krańcu posesji domu wielorodzinnego.
Ktoś podpalił dziecko?
Ciało noworodka zostało zabezpieczone do sekcji. - Nie wiadomo, czy dziecko urodziło się martwe, czy zmarło w wyniku porzucenia. Było owinięte w nadpalone tekstylia - powiedziała lokalnemu portalowi Aneta Świtała, szefowa Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy. Jak mówi nam prokurator Arleta Pawłowska zwłoki nosiły ślady podpalenia. - Ciało chłopca było nadpalone. W tej sprawie zatrzymano młodą kobietę, która usłyszała zarzut dzieciobójstwa - informuje Pawłowska. I dodaje, że czynności wciąż trwają.
Matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 art. 149 Kodeksu Karnego
Ciało dziecka znaleziono w jednej z dolnośląskich wsi:
Autor: tam/gp / Źródło: mojaolesnica.pl, TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: mojaolesnica.pl