Zebrał 68 punktów podczas ucieczki przed policją. "Nie chciał wrócić do więzienia"

Policyjny pościg za piratem drogowym. Mężczyzna nie chciał wracać do więzienia
Policyjny pościg za piratem drogowym. Mężczyzna nie chciał wracać do więzienia
Źródło: policja dolnośląska

Nie zatrzymał się do kontroli, lekceważył sygnalizację świetlną, jechał pod prąd i o 80km/h przekroczył dopuszczalną prędkość - to tylko niektóre z przewinień 22-latka, który został zatrzymany przez policjantów z Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie). Okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy, a zamiast "rozbijać się" po ulicach miasta powinien siedzieć w więzieniu. Policjanci naliczyli mu 68 punktów karnych.

- Policjanci jeleniogórskiej drogówki zauważyli na jednej z ulic osobowe renault bez tylnej tablicy rejestracyjnej, który zatrzymał się na światłach. Funkcjonariusze postanowili skontrolować kierowcę i samochód - relacjonuje podinsp. Edyta Bagrowska z policji w Jeleniej Górze. Mężczyzna nie zareagował jednak na sygnały dawane przez policjantów. Zamiast się zatrzymać, zaczął uciekać. Do pościgu za renault włączyły się kolejne patrole.

Z samochodu chciał uciekać pieszo

- Podczas ucieczki mężczyzna wielokrotnie nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, jechał pod prąd, na ograniczeniu prędkości do 20 km/h miał na liczniku 100km/h, wyprzedzał na podwójnej ciągłej i stwarzał zagrożenie dla bezpieczeństwa innych - wylicza policjantka. W końcu kierowca został zatrzymany. Jak mówią mundurowi 22-latek próbował jeszcze uciekać pieszo. W aucie zostawił swoje dwie pasażerki: 16- i 17-latkę.

Nie chciał wracać do więzienia

- Okazało się, że mężczyzna nie ma w ogóle uprawnień do jazdy samochodem. Nie miał też żadnych dokumentów pojazdu, ani tylnej tablicy rejestracyjnej. Za to przednia należała do innego auta - mówi Bagrowska. Dlaczego uciekał? "Głównym powodem" ucieczki było to, że nie wrócił z przepustki do więzienia, gdzie odbywał karę. Do odsiadki ma jeszcze 1,5 roku. Policjanci informują, że za popełnione wykroczenia 22-latek odpowie przed sądem.

Wcześniej został "podliczony" przez funkcjonariuszy. Jego zachowanie na drodze oszacowano na 68 punktów karnych. Renault zostało odholowane, a mężczyzna trafił do zakładu karnego.

Policyjny pościg zakończył się na ul. Drzymały:

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: