- Potężny korek, zablokowane trzy pasy - alarmowali kierowcy, którzy stanęli na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Przy zjeździe na Cesarzowice wieczorem przewróciła się ciężarówka z transportem drewna. Kierowca trafił do szpitala.
- Samochód jechał Autostradową Obwodnicą Wrocławia od strony lotniska. Jeszcze przed zjazdem na Cesarzowice prawdopodobnie zahaczył o prawą barierkę autostrady, odbił się, przejechał przez wszystkie pasy i uderzył w lewą barierkę. Po tym uderzeniu auto wylądował na boku - relacjonował Rafał Medyński z pomocy drogowej, który był na miejscu wypadku.
"Cała obwodnica stoi"
Kierowca miał dużo szczęścia. Z lekkimi obrażeniami trafił do szpitala.
Mniej szczęścia mieli ci, którzy próbowali przejechać Autostradową Obwodnicą Wrocławia. - Wszystkie trzy pasy są zablokowane, wszyscy stoją - denerwował się Artur, jeden z kierowców.
Służby porządkowe musiały poczekać, aż na miejsce dotrze duży dźwig, który podniesie przewróconą ciężarówkę. Auto całe załadowane było drewnem.
Jak informowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, dopiero około północy udało się udrożnić lewy pas. Wtedy możliwe było przeładowanie tira.
Autor: bieru/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław