Chciała kupić ziemniaki, straciła 12 tys. zł

Ukradli jej 12 tys zł
Ukradli jej 12 tys zł
Źródło: dolnoslaska.policja.gov.pl

- Mężczyzna zapukał do drzwi staruszki, żeby sprzedać ziemniaki. Oferta jej się spodobała, poszła więc po drobne do saszetki, w której poza monetami miała jeszcze... 12 tys. zł - relacjonują policjanci ze Świdnicy. A mężczyzna postanowił skorzystać z okazji. - Poprosił o szklankę wody i zniknął z oszczędnościami 79-latki - dodają.

- Do Świebodzic zawitał młody mężczyzna. Chodził po domach, pukał do drzwi. Zajmował się handlem obwoźnym płodami rolnymi - opowiada Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.

Ziemniaki, cebula, kapusta

Mężczyzna w pewnym momencie zapukał również do 79-letniej mieszkanki. Zaproponował jej ziemniaki, a kobieta postanowiła skorzystać z oferty.

- Zostawiła go na progu, poszła po pieniądze i wróciła, żeby uregulować płatność. To mężczyźnie nie wystarczyło. Wrócił razem z nią do mieszkania i zauważył, że resztę za ziemniaki, którą jej wydał, włożyła do saszetki - dodaje Petrykowski.

Wtedy mężczyzna postanowił poprosić kobietę o szklankę wody. - A kiedy ona poszła nalać mu picie, ten ukradł saszetkę, w której była i reszta i 12 tys. zł oszczędności. I uciekł - mówi policjant.

Do pięciu lat więzienia za kradzież "na wodę"

Kobieta natychmiast zorientowała się, że ktoś ją okradł i wezwała policję. - A my zatrzymaliśmy mężczyznę. Odzyskaliśmy też pieniądze - zapewnia Petrykowski.

30-latek przyznał się do winy. Jak się okazuje, wcześniej był już karany za podobne czyny. - Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia - informuje rzecznik.

Mapy dostarcza Targeo.pl

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: bieru/kv / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: