Daniel zaplątał się w dywan. "Odpady wyrzucane do lasu to śmiertelne pułapki"

Daniel zaplatał się w dywan, wyrzucony do lasu
Daniel zaplatał się w dywan, wyrzucony do lasu
Źródło: Nadleśnictwo Oława/ Marek Kubik

Młody byk daniela próbował oswobodzić się z materiału oplatającego jego poroże. Nie wiadomo, jak skończyłaby się historia, gdyby zwierzęcia nie zauważyła spacerowiczka i nie powiadomiła strażników leśnych. Gdy pomogli danielowi, ten był tak wycieńczony, że nie uciekał.

Historię uratowania młodego daniela opisało w mediach społecznościowych Nadleśnictwo Oława (Dolnośląskie).

W poniedziałek, 3 kwietnia, w kompleksie leśnym przy miejscowości Bystrzyca w województwie dolnośląskim strażnicy leśni otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonej spacerowiczki. Kobieta zauważyła młodego byka daniela, który bezskutecznie próbował oswobodzić się z oplatającego jego poroże materiału.

"Na miejscu okazało się, że zwierzę zaplątało się w resztki po wyrzuconym do lasu… dywanie" - opisuje nadleśnictwo.

Strażnicy pomogli zwierzęciu, przytrzymali go i rozcięli sznury, oplatające poroże. - Daniel był tak wycieńczony, ze po oswobodzeniu nie uciekał - powiedziała nam Anna Podgórni, rzeczniczka Nadleśnictwa Oława.

Po oswobodzeniu daniel był wycieńczony
Po oswobodzeniu daniel był wycieńczony
Źródło: Nadleśnictwo Oława/ Marek Kubik

Jak czytamy na profilu facebookowym nadleśnictwa, "powyższa sytuacja znakomicie obrazuje jak negatywne i nieprzewidywalne skutki dla środowiska leśnego ma jego zaśmiecanie. Bezmyślnie wyrzucane do lasu odpady potrafią zmienić się w śmiertelną pułapkę dla jego mieszkańców".

Dywan, w który zaplątał się daniel
Dywan, w który zaplątał się daniel
Źródło: Nadleśnictwo Oława/ Marek Kubik

Czytaj też: Rano kubek po kawie, wieczorem śmierć. Tak zabijają śmieci

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: