Na bocznicy kolejowej w Bąkowie koło Kluczborka (woj. opolskie) pali się miał węglowy w czterech wagonach. Na miejscu pracuje sześć zastępów straży pożarnej, sytuacja jest opanowana. - Nie ma żywego ognia, ale jest zadymienie, strażacy przelewają wagony wodą - przekazał rzecznik opolskiej straży.
Do zdarzenia doszło około godziny 7.15 w Bąkowie koło Kluczborka. W przejeżdżającym składzie towarowym z wagonami załadowanymi miałem węglowym zauważono ogień w czterech wagonach.
Straż pożarna: nie ma żywego ognia, jest duże zadymienie
- Pożar gasi sześć zastępów straży pożarnej - PSP i OSP. Wagony zostały odstawione na boczny tor przy rampie, gdzie strażacy prowadzą działania gaśnicze. Nie ma żywego ognia, ale jest zadymienie, wagony są przelewane wodą - informuje mł. kpt. mgr Łukasz Nowak, ze straży pożarnej w Opolu.
Akcja strażaków może potrwać kilka godzin. Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP Kluczbork