W ręce funkcjonariuszy CBŚP z Opola wpadło dwóch mężczyzn, którzy w swoim aucie przewozili narkotyki. Mieli też nielegalną broń. 58- i 29-latek usłyszeli zarzuty i decyzją sądu trafili na 3 miesiące do aresztu.
- Policjanci CBŚP wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej w Tuplicach zatrzymali do kontroli mercedesa, którym jechało dwóch mężczyzn. Podejrzewali, że 58- i 29-latek mogą przemycać narkotyki - relacjonuje kom. Hubert Adamek z biura prasowego opolskiej policji.
Amfetamina, broń palna i amunicja
Przypuszczenia mundurowych potwierdziły się. Podczas sprawdzania auta pod siedzeniem znaleziono foliową paczkę. - W środku była amfetamina. Z kolei w plecaku należącym do 29-latka śledczy znaleźli haszysz. W samochodzie ukryta była również broń palna i ponad 40 sztuk amunicji. Łącznie zabezpieczono ponad 1,5 kilograma amfetaminy i 100 gramów haszyszu i marihuany - wylicza Adamek. I dodaje: ustalono, że narkotyki przemycano z Holandii.
Tymczasowo aresztowani
Marihuanę znaleziono też w mieszkaniu 58-latka. Oprócz tego mężczyzna miał tam broń palną i niemal 100 sztuk amunicji. Śledczy ustalili, że czarnorynkowa wartość zabezpieczonych środków to ponad 30 tys. złotych.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty wewnątrzwspólnotowego przewozu znacznej ilości środków odurzających, posiadania narkotyków i nielegalnego posiadania broni. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im do 15 lat więzienia.
Mężczyznę zatrzymali policjanci CBŚP z Opola:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Opolska policja