Nie żyje 72-latek, który w czwartek wieczorem wpadł do studzienki kanalizacyjnej w budynku w Kamiennej Górze. Mężczyzna prawdopodobnie próbował wypompować wodę z piwnicy.
Do tragedii doszło w czwartek ok. godziny 22.00 przy ul. Parkowej w Kamiennej Górze.
- Otrzymaliśmy informacje o zwłokach, które znajdują się w piwnicy budynku. Zgłoszenie się potwierdziło. Najprawdopodobniej mężczyzna zasłabł, wpadł do studzienki kanalizacyjnej, która znajdowała się w piwnicy i prawdopodobnie utonął - informuje asp. Grzegorz Szewczyk z policji w Kamiennej Górze.
Nieszczęśliwy wypadek
Według mieszkańców bloku, 72-latek próbował wypompować wodę, która pojawiła się w piwnicy. Wpadł do studzienki głową w dół i utonął.
- Jest to nieszcześliwy wypadek, ale prokuratura nadal bada okoliczności tego zdarzenia, żeby wykluczyć udział osób trzecich - dodaje Szewczyk.
Autor: ansa / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24