41 lat oczekiwania i 8 milionów widzów. Historia Panoramy Racławickiej

Budowa RotundyVratislavia Amici

Powstała pod koniec XIX wieku we Lwowie. Cudem przetrwała wojnę, a zgodę na powrót jej do Polski wydał Józef Stalin. We Wrocławiu 41 lat czekała na miejsce, w którym mogłaby zawisnąć. Do dziś Panoramę Racławicką obejrzało grubo ponad 8 milionów zwiedzających.

Pomysł powstania Panoramy Racławickiej zrodził się w 1893 roku. Obraz miał być główną atrakcją lwowskiej Powszechnej Wystawy Krajowej.

– Wystawa ta miała pokazać osiągnięcia Polaków, a Jan Styka uznał, że zwycięska bitwa pod Racławicami najlepiej pokaże potęgę polskiego narodu – wyjaśnia Romuald Nowak, kierownik Panoramy Racławickiej. Projektem zajął się Jan Styka, który do udziału w nim zaprosił między innymi Wojciecha Kossaka i Włodzimierza Tetmajera.

Sposób na biznes

W XIX wieku panoramy cieszyły się wielką popularnością. – Wtedy na świecie było kilka tysięcy panoram. W tym czasie był to wytwór kultury masowej – mówi Nowak. Olbrzymie malowidła prezentowano w największych europejskich miastach.

– Była to atrakcja głównie dla tych, którzy nie mogli podróżować. Ta iluzja i odmienna perspektywa robiły niezwykłe wrażenie – wyjaśnia Nowak. I dodaje, że były one bardzo dochodowym przedsięwzięciem. – Bardzo dobrze się na nich zarabiało – zaznacza. Dlatego w realizację pomysłu władz Lwowa zainwestowało aż 72 udziałowców, wpłacając pokaźne kwoty.

Nieudana wycieczka

Wielkoformatowe malowidło, o wymiarach 15 na 114 metrów, powstawało w 9 miesięcy. Jego pierwsze prezentacje, w specjalnie wybudowanej Rotundzie, wzbudziły olbrzymi entuzjazm mieszkańców Lwowa. Na pierwszą podróż Panoramy nie trzeba było długo czekać.

– Dwa lata po powstaniu obraz pojechał na wystawę do Budapesztu. Tam był atrakcją, ale wrócił uszkodzony – mówi Nowak. Po tej wyprawie lwowiacy więcej nie zgodzili się na wyjazd płótna. – Możliwe, że to uratowało Panoramę – rozważa Romuald Nowak.

Bomby spadają na Rotundę

Przez kolejne 48 lat, aż do 1944 roku, obraz był udostępniany tylko mieszkańcom Lwowa. W trakcie wojny, teren na którym mieściła się Rotunda, stał się składem wojskowym. Podczas postępującej ofensywy Armii Czerwonej wojska zbombardowały Lwów. W kwietniu 1944 roku, w drugi dzień Wielkanocy, bomby spadły też i na Rotundę.

– Po świętach przyszliśmy do pracy i dowiedzieliśmy się, że obraz został uszkodzony – wspomina Eugeniusz Burian, który ewakuował wtedy Panoramę Racławicką. Bombardowanie uszkodziło budynek Rotundy i naderwało kawałek płótna.

Zabezpieczona przed szczurami

Grupa około 12 osób, pod przewodnictwem Leona Matwijowskiego, otrzymała od władz niemieckich zgodę na zabezpieczenie i uratowanie płótna. Prace nad ewakuacją trwały dwa miesiące. – Nie mieliśmy żadnych podnośników, wszystko musieliśmy robić gołymi rękoma – mówi Burian. Stolarze przygotowywali specjalną 15-metrową wentylowaną skrzynię do której złożyli obraz.

– Po nawinięciu płótna na olbrzymi wałek wsadziliśmy je do skrzyni. Kufer zabezpieczyliśmy trutką na szczury – opowiada Burian. Samochód do przetransportowania skrzyni wypożyczyła Dyrekcja Lasów Państwowych. – Była to olbrzymia ciężarówka do przewozu drewna. Musieliśmy torować drogę, by dojechać do Kościoła Bernardynów – tłumaczy Burian. Zabezpieczoną skrzynię złożono we wnęce kościoła. – Do tej pory nie wiem jak nam się to wszystko udało i skąd pan Matwijowski miał na to pieniądze. To wielka tajemnica – twierdzi.

Podarunek od Stalina

Kufer z drogocenną zawartością przetrwał wojnę. Już rok po jej zakończeniu między władzami Ukrainy a Polską rozpoczęły się spory o zwrot pamiątek polskiej kultury.

– Ukraińcy nie mieli ochoty oddawać Panoramy – przypomina Nowak. Przeciwnikiem przekazania płótna Polakom był Nikita Chruszczow, ówczesny I sekretarz Komunistycznej Partii Ukrainy. Ostateczne zdanie należało jednak do Józefa Stalina. – Przywódca ZSRR nie miał nic przeciwko i można powiedzieć, że to uratowało Panoramę – mówi Nowak.

Chcieło wielu, dostał Wrocław

Nie było wątpliwości gdzie obraz powinien trafić. To właśnie do Wrocławia przyjechała największa liczba mieszkańców dawnego Lwowa i okolic.

– Inne miasta też chciały mieć u siebie Panoramę. Wśród chętnych był Kraków, Bytom i Gliwice – wylicza dzisiejszy kierownik Panoramy. Jednak nawet prasa była przychylna stolicy Dolnego Śląska. Duże znaczenie miało także to, że Ziemie Odzyskane potrzebowały polskich znaków, a lwowskie płótno było jedną z największych polskich pamiątek.

Panorama na Szczytnikach?

18 lipca 1946 roku Panorama Racławicka wjechała więc do Polski. Na stacjach w całym kraju tłumy witały przejeżdżający transport. Minęły trzy dni zanim Panorama Racławicka dojechała na wrocławski Brochów. Stamtąd trafiła prosto do magazynów wojskowych przy ulicy Poznańskiej.

– We Wrocławiu Panoramy nikt nie witał, bo władze czekały z ujawnieniem informacji o jej przybyciu do świątecznego 22 lipca – wspomina Romuald Nowak. Prawie natychmiast powstał I Społeczny Komitet, który żądał udostępnienia obrazu. Komitet chciał jego wystawienia w Parku Szczytnickim. Jednak problemy zaczęły się piętrzyć.

Mieszkańcy chcieli oglądać Panoramę, ale nie było gdzie jej ustawić. W 1948 roku w sali gimnastycznej przy ulicy Kleczkowskiej rozpoczęto pierwsze prace konserwatorskie.

Wielka tułaczka

W połowie lat 50. rozpisano konkurs na projekt rotundy w której płótno miało zawisnąć. Wygrała propozycja Ewy i Marka Dziekońskich. Jednak budowa Rotundy w Parku Słowackiego rozpoczęła się dopiero w 1967 roku i właściwie do początku lat 80. budynek pozostawał niedokończony. W tym czasie obraz przeszedł kolejną konserwację, tym razem w sali gimnastycznej Technikum Gastronomicznego przy ulicy Kamiennej. Później bezdomna Panorama spoczęła na zapleczu Hali Stulecia.

– W 1980 roku władze zdecydowały, że obraz musi pojechać do Warszawy. Złożono ją w magazynach Zamku Królewskiego – opowiada Nowak. To nie spodobało się wrocławianom, którzy już po dwóch miesiącach upomnieli się o obraz. Po czterech miesiącach Panorama triumfalnie powróciła do stolicy Dolnego Śląska. – Wtedy zapadły ostateczne decyzje co do dalszych losów obrazu. Rozpoczęły się intensywne przygotowania Rotundy – dodaje kierownik.

Aluminium na ratunek

W 1981 roku obraz w końcu trafił do Rotundy. Przez kolejne cztery lata trwały prace konserwatorskie.– Nawet wprowadzenie stanu wojennego nie zatrzymało tych prac – chwali się Nowak. By wspomóc Panoramę wrocławianie urządzali zbiórki aluminium i sprzedaż cegiełek. Wspólnymi wysiłkami udało się. Po 41 latach Panorama Racławicka ponownie została pokazana publiczności. W ubiegłym roku ośmiomilionowy gość odwiedził Panoramę.

Wzorzec dla Chin

Do dzisiaj na świecie zachowało się około 30 historycznych panoram. W latach 80. Panoramę Racławicką wizytował I Sekretarz Komunistycznej Partii Chin. Ta wizyta była inspiracją dla Chińczyków. – To rozpoczęło bum na panoramy w Kraju Środka. Dziś jest ich tam najwięcej na świecie. I to wszystko dzięki nam – cieszy się kierownik Panoramy Racławickiej.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NA STRONIE WRATISLAVIAE AMICI

Autor: Tamara Barriga,bieru/b / Źródło: TVN24 Wroclaw

Źródło zdjęcia głównego: Vratislavia Amici

Pozostałe wiadomości

O naszej decyzji zdecydowały osobiste zalety pana doktora - mówił Jarosław Kaczyński o powodach wyboru Karola Nawrockiego na kandydata PiS na prezydenta. - Uznaliśmy, że to najlepszy kandydat - mówił prezes PiS i przekonywał, że szef IPN "jest człowiekiem przenikliwym, człowiekiem zdrowego rozsądku".

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

PiS postawiło na Nawrockiego. Kaczyński: muszę wyjaśnić nasze motywy

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Jego kandydaturę przedstawił historyk i publicysta, profesor Andrzej Nowak. - Jestem gotowy do tego, aby reprezentować wszystkich Polaków - zapewnił Nawrocki.

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Na konwencji PiS ogłoszono "bezpartyjnego kandydata" na prezydenta

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Broń jest coraz częściej w użyciu policji. Wynika to z sytuacji, które funkcjonariusza spotykają na swojej drodze i muszą tej broni dobywać i strzelać - powiedział były komendant poznańskiej policji i prywatny detektyw Maciej Szuba. Ocenił też, że obecnie funkcjonariusze odbywają zbyt mało treningów z posługiwania się bronią.

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

"Jedno jest wiadome, on nie chciał zabić. On miał służyć koledze, żeby go ochronić i uniemożliwić atak"

Źródło:
TVN24
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Przekaz o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi po raz kolejny wraca do sieci. Internauci twierdzą, że "Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi" i uchodźcy mogą liczyć na przywileje niedostępne dla "milionów Polaków". Przypominamy, dlaczego to twierdzenie jest nieprawdziwe.

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Senat chce zwolnić Ukraińców i Białorusinów z podatku? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl

Urzędnicy z podkrakowskich Myślenic opiniowali wnioski fundacji, w której zarządzie zasiadała ich przełożona - wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Organizacja w ciągu niecałych trzech lat otrzymała kilkadziesiąt tysięcy złotych w miejskich dotacjach. W sprawie jest też wątek polityczny i przewrót przed wyborami.

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Miejskie dotacje dla fundacji urzędniczki, wnioski oceniali jej podwładni. Kontrola NIK

Źródło:
tvn24.pl
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium