Wrocław

Wrocław

Wyniósł bombę z autobusu. "Czasu było mało, a ludzi za dużo na ewakuację"

Zaniepokoiło mnie to, co zobaczyłem. Pomyślałem, że to bomba - zeznał przed sądem kierowca, który w maju ubiegłego roku z autobusu linii 145 wyniósł ładunek wybuchowy skonstruowany przez Pawła R., byłego studenta chemii. We wtorek zeznawali też policjanci i pasażerowie feralnego kursu. Sąd zdecydował się też przedłużyć areszt oskarżonemu.

"Jak powiedzieli, że jest w szpitalu, byliśmy spokojni. Potem powiedzieli, że wyskoczyła z okna"

Nie miała problemów psychicznych ani depresji. Nigdy. Do Egiptu wyjeżdżała uśmiechnięta i pełna życia - zapewniają rodzice Magdaleny Żuk. A potem zobaczyli nagranie, jak ich córka leży w hotelu na podłodze w białym szlafroku "jak zwierzątko". Uspokoili się, gdy dowiedzieli się, że trafiła do szpitala, pod opiekę lekarzy. Następnego dnia ogłuszyła ich wiadomość, że Magda nie żyje.

Szukali narkotyków, znaleźli martwego Milanka. Rodzice chłopca skazani

Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze (woj. dolnośląskie) skazał rodziców małego Milana na więzienie. Chłopiec został znaleziony martwy w swoim wózku. Chorował, ale ani matka, ani ojciec, synowi nie pomogli. Mężczyzna twierdził, że o chorobie dziecka nie wiedział. Z kolei kobieta tłumaczyła, że nie była ubezpieczona i bała się opłat za wizyty lekarskie.

Śmierć Polki w Egipcie. Oświadczenie policji

Trwa gromadzenie materiału dowodowego w sprawie śmierci 27-letniej Polki, Magdaleny Ż., w Egipcie. Przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczane nośniki informacji oraz dokumenty - poinformowała w niedzielnym komunikacie Komenda Główna Policji.

Kiedy Asia zasypia, może się udusić

Asia ma cztery lata i jest pełna życia. Uwielbia śpiewać, tańczyć i poznawać świat. Kiedy jednak zaśnie, musi zostać podłączona do respiratora, bo inaczej może się udusić. Dziewczynka niemal całe dotychczasowe życie spędziła w szpitalu. Teraz wreszcie trafiła do jedynego w Polsce ośrodka, który ma zastąpić jej dom.

Ogromna fortuna, dwie zastrzelone dziewczynki i tajemniczy hipnotyzer

"Droga babciu, zabrałam broń ojcu. Miałaś tyle zmartwień i problemów z Dorotheą. Chciałam ci pomóc, wybacz mi" - taki list znaleziono obok ciał dwóch nastolatek. Wynikało z niego, że młodsza dziewczynka zabiła starszą. W to mało kto wierzył. Śledczy szukali winnego. Podejrzenia padły na młodego architekta, który był też hipnotyzerem. Sąd dwa razy skazał go na śmierć przez ścięcie. Z więzienia uciekł, ale sam wrócił. Tylko po to, by się powiesić. Swoje tajemnice zabrał do grobu.

"Wsadzili mnie do bagażnika, nie wiem gdzie jestem"

Do policjantów z Kamiennej Góry (woj. dolnośląskie) zadzwonił mężczyzna przewożony w bagażniku. Został porwany. Później okazało się, że podróż w bagażniku miała być karą za to, że 33-latek wcześniej groził dwóm mężczyznom. Przed sądem staną nie tylko porywacze, ale i porwany.

Śnieg złamał drzewa, spadły na tory. Pociągi opóźnione nawet 140 minut

Ponad 140 minut opóźnienia ma pociąg relacji Gdynia Główna-Jelenia Góra, niewiele mniej ten na trasie Wrocław Główny-Jelenia Góra. Wszystko przez opady śniegu, które powaliły na trakcję drzewa. - Powoli wszystko wraca do normy - informują służby PKP. A jeden z pasażerów docenia, że w jego pociągu działa ogrzewanie.