Na terenie Świebodzic (woj. dolnośląskie) poszukiwano mężczyzny podejrzanego o zabójstwo. W obławie na Grzegorza Zgrzebnickiego brało udział ok. 100 funkcjonariuszy. W akcji był też policyjny śmigłowiec.
Do zabójstwa doszło w nocy z 9 na 10 lipca w Świebodzicach. Jednak zbrodnię odkryto kilka godzin później, gdy w mieszkaniu kamienicy przy ul. Mikulicza znaleziono zwłoki 23-letniego mężczyzny. W trakcie sekcji zwłok biegły ocenił: pokrzywdzonemu zadano ok. 30 ran kłutych w okolicach klatki piersiowej, szyi i prawego uda. Czytaj więcej na ten temat
Podejrzany o zabójstwo to 29-letni Grzegorz Zgrzebnicki. Już wcześniej prokuratorzy wydali postanowienie o przedstawieniu mężczyźnie zarzutu zabójstwa. Później policjanci opublikowali wizualizacje wizerunku podejrzanego.
Policyjna obława
W środę funkcjonariusze otrzymali informację o tym, że poszukiwany listem gończym mężczyzna może przebywać na terenie Świebodzic. Zorganizowano policyjną obławę. - Otrzymaliśmy zgłoszenie, że mężczyzna może ukrywać się na terenie Świebodzic. Poszukiwania prowadzone są na rozległym terenie - mówił asp. sztab. Grzegorz Oleśkiewicz ze świdnickiej policji.
Przeczesywany był teren od ul. Ofiar Oświęcimskich po ogródki działkowe i lasy w okolicach Świebodzic. W akcji było ok. 100 policjantów i śmigłowiec. Jak mówiła Olga Bierut, reporterka TVN24, funkcjonariusze z psami od rana przeczesywali ogródki działkowe, przeszukiwali kamienice i sprawdzali ulice. Podejrzanego o zabójstwo nie udało się znaleźć. Poszukiwania zakończyły się przed godziną 14. - Czynności, które były w środę widoczne zostały zakończone. Podejrzany o zabójstwo jest wciąż poszukiwany - poinformował Oleśkiewicz.
Policja czeka na sygnały, które pomogą w jego zatrzymaniu.
Obława jest prowadzone na terenie Świebodzic:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: czytelnik portalu swidnica24.pl, tvn24, Policja