Głowa państwa mówi "nie pozwalam". Jak prezydenci korzystali z prawa weta

[object Object]
Kalendarium ustawy o Sądzie Najwyższym (Materiał "Faktów" TVN z 24.07.2017)Paweł Płuska | Fakty TVN
wideo 2/5

Chętniej szachują przeciwników niż własny obóz polityczny. Jaruzelski wetował tylko raz. Najskuteczniejszy w tej dziedzinie był Komorowski, a Wałęsa, zanim się sprzeciwił, pisał listy do marszałka. Przeanalizowaliśmy to, jak dotychczasowi prezydenci III RP korzystali z prawa weta - w sumie ponad 90 razy, z różnym skutkiem.

Wetując ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym, a kilka dni wcześniej o regionalnych izbach obrachunkowych, prezydent uciekł się do narzędzia, którego nie stosował od blisko dwóch lat. Większość poprzedników Andrzeja Dudy częściej korzystała z prawa weta - z wyjątkiem Bronisława Komorowskiego.

Komorowski i Duda (jak dotychczas) należą do prezydentów najrzadziej wetujących ustawy, ale też ich prezydentury pokrywają się z okresem sprawowania rządów przez ugrupowania polityczne, z których się wywodzą.

Pierwsze weto Dudy - prawie dwa lata temu

Wbrew obiegowej opinii weto prezydenta Dudy do ustawy o regionalnych izbach obrachunkowych nie było pierwszym w jego kadencji. Owszem, było pierwszym od czasu, gdy większość w Sejmie ma PiS. Jednak w krótkim, bo trwającym zaledwie trzy miesiące okresie kohabitacji Dudy z koalicją PO-PSL, prezydent zgłosił cztery weta.

Pierwsze dotyczyło ustawy o uzgodnieniu płci. Jej najważniejszym założeniem było prawo do urzędowej zmiany płci przez dorosłą osobę bez konieczności pozywania rodziców do sądu. Sejm nie głosował nad odrzuceniem tego weta, bo komisje rozpatrujące sprzeciw prezydenta nie zdołały wybrać posła sprawozdawcy.

Trzy kolejne – już po wyborach

Na koniec kadencji, dwa dni po wyborach do obecnego Sejmu, prezydent Duda ponownie zgłosił trzy weta do ustaw uchwalonych przez ustępujący parlament. W ten sposób wyeliminował z obiegu prawnego trzy akty:

- nowelizację ustawy o lasach państwowych, która zdaniem poprzedniej koalicji miała zapobiegać prywatyzacji lasów, ale umożliwiać przeznaczanie gruntów leśnych pod inwestycje publiczne, np. drogi, linie energetyczne; według prezydenta tymczasem zapisy ustawy nie gwarantowały ochrony lasów przed zmianą ich statusu,

- ratyfikację poprawki do protokołu z Kioto, przedłużającej obowiązywanie pakietu klimatycznego do 2020 r., przewidującego m.in. redukcję emisji dwutlenku węgla przez przemysł; prezydent uznał, że ratyfikowanie tej poprawki nie zostało poprzedzone analizą skutków dla gospodarki,

- nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym - miała ona umożliwiać posługiwanie się językiem mniejszości (np. kaszubskim) również przed urzędami szczebla powiatowego, a nie tylko jak poprzednio i obecnie - gminnego; prezydent uznał, że skutki finansowe wprowadzenia tej zmiany zostały niewłaściwie oszacowane.

Tych trzech wet Sejm nie odrzucił, bo żeby to zrobić, musiałby się zebrać w starym składzie na dodatkowym posiedzeniu już po wyborach. Kolejny Sejm zaś - zgodnie z zasadą dyskontynuacji - nie ma prawa podejmować przerwanych z powodu upływu kadencji prac legislacyjnych.

Prezydent Andrzej Duda ma więc obecnie na koncie siedem sprzeciwów wobec ustaw (w tym trzy wspomniane zgłoszone w ostatnich dniach – o RIO, SN i KRS). Cztery były skuteczne, a trzy są w trakcie rozpatrywania. Prezydentura Andrzeja Dudy trwa.

Nie upłynęły jeszcze nawet dwie piąte kadencji rozpoczętej 6 sierpnia 2015 roku.

Duda na tle poprzedników

Spośród poprzednich prezydentów, których kadencje są już zakończone (a Lecha Kaczyńskiego - tragicznie przerwana), najczęściej z prawa weta korzystał Lech Wałęsa. Najrzadziej zaś Bronisław Komorowski. Najwięcej sprzeciwów zgłosił w sumie Aleksander Kwaśniewski, ale należy tu wziąć pod uwagę fakt, że sprawował urząd dwie kadencje.

Weta prezydentów RP po 1990 roku | tvn24.pl

Przez cztery spośród 10 lat prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego ster rządów i większość parlamentarną dzierżyli jego polityczni przeciwnicy, czyli Akcja Wyborcza Solidarność. Z kolei Bronisław Komorowski przez pełnych pięć lat współrządził z koalicją Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy Obywatelskiej, czyli partii, której był jednym z liderów, zanim został prezydentem.

Weto prawie tak stare jak instytucja prezydenta

Weto ustawodawcze, używane z różną częstotliwością przez różnych prezydentów, jest instytucją o długiej tradycji. Obowiązywało już w Konstytucji kwietniowej. Nie było go zaś w Konstytucji PRL. Nawet gdy w schyłkowym okresie komunizmu w Polsce partia analizowała możliwość zastąpienia Rady Państwa instytucją prezydenta PRL, to w przygotowywanych roboczych projektach ustaw nie zakładano, że prezydent będzie miał możliwość wetowania ustaw.

Sytuacja zmieniła się po Okrągłym Stole. Już w kwietniu 1989 roku w wyniku nowelizacji Konstytucji PRL parlament wprowadził urząd prezydenta i dał mu możliwość wetowania ustaw. Prezydenckie prawo do sprzeciwu w tamtym kształcie (zasadniczo utrzymane również w Małej Konstytucji, obowiązującej do 1997 roku) było znacznie silniejsze niż obecnie. Prezydent mógł wetować wszystkie ustawy (obecnie nie może sprzeciwiać się budżetowi i poprawkom do konstytucji), mógł jednocześnie wetować przepisy i kierować do Trybunału Konstytucyjnego (obecnie musi wybrać tylko jedną z tych dróg). Sejm mógł zaś odrzucić weto większością aż dwóch trzecich głosów (obecnie - trzech piątych).

Pierwszy prezydent RP, wybierany jeszcze przez Zgromadzenie Narodowe, Wojciech Jaruzelski, w czasie swojej rocznej kadencji skorzystał z prawa weta tylko raz. Nie podpisał ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości.

Wałęsa zanim wetował, pisał listy

Lech Wałęsa, pierwszy prezydent pochodzący z powszechnych wyborów uczynił już z weta instrument oddziaływania na polityczną i prawną rzeczywistość w Polsce. Przez pięć lat swojej prezydentury Wałęsa 27 razy sprzeciwiał się ustawom uchwalonym przez parlament. Co ciekawe, mimo że w tamtym czasie do odrzucenia weta potrzebne było aż dwie trzecie głosów w Sejmie, a nie jak obecnie trzy piąte (66 proc. > 60 proc.), aż połowa wet Wałęsy była odrzucana przez Sejm, z czego większość w okresie, gdy rządziła koalicja SLD-PSL. Ten sojusz nie miał większości zdolnej do odrzucenia weta prezydenta, ale jak pokazała praktyka, wielokrotnie przeciw prezydentowi ramię w ramię z koalicją głosowała ówczesna opozycja parlamentarna.

"Należy to tłumaczyć przede wszystkim tym, iż prezydent nie zdołał, przez pięć lat, stworzyć wokół siebie silnego zaplecza politycznego, a co za tym idzie, nie posiadał go w parlamencie. (...) Pewną rolę odgrywała także zdolność większości sejmowej do pozyskiwania wśród opozycji zwolenników forsowanych przez siebie ustaw, tudzież skłonność opozycji do kompromisowych rozwiązań. Stąd też weta Lecha Wałęsy nie miały przeważnie takiej mocy oddziaływania, jak życzyłby sobie tego prezydent" - tłumaczy Andrzej L. Piasecki, autor pracy "Weto ustawodawcze w III RP – wymiar normatywny i empiryczny" (Uniwersytet Jagielloński).

Wałęsa, jak wspomina Piasecki, miał wówczas zwyczaj wywierania presji na Sejm, grożąc co roku zawetowaniem budżetu. Śladem tamtych czasów jest zapis w obowiązującej konstytucji z 1997 roku - a pisanej w czasach prezydentury Wałęsy - odbierający prezydentowi prawo do wetowania ustawy budżetowej.

Z perspektywy dzisiejszych czasów, gdy w poniedziałek 24 lipca prezydent Andrzej Duda wspomniał, że większość parlamentarna nie porozumiewała się z nim w sprawie kształtu ustawy o Sądzie Najwyższym, warto wspomnieć, że Lech Wałęsa, zanim zgłosił weto, miał zwyczaj pisania listów do marszałków Sejmu, w których dzielił się wątpliwościami.

"Listy te nie były jednak odczytywane na posiedzeniach Sejmu, czym ukrócono tę ciekawą, lecz pozakonstytucyjną praktykę" - czytamy w opracowaniu Klubu Jagiellońskiego na temat weta ustawodawczego w Polsce.

Cztery piąte wet Kwaśniewskiego przeciw AWS-UW

Następca Wałęsy, Aleksander Kwaśniewski, piastował godność prezydenta przez dwie kadencje, dziesięć lat. W tym czasie zgłosił 35 wet, z czego znakomita większość, bo aż 28, przypadła na kadencję Sejmu w latach 1997-2001. Przed 1997 rokiem rządy sprawowała koalicja SLD-PSL, a Aleksander Kwaśniewski, przed wyborem na prezydenta był liderem SLD. Po 1997 roku większość parlamentarną tworzącą rząd sformowały Akcja Wyborcza Solidarność i Unia Wolności, czyli polityczni przeciwnicy SLD.

Z najgłośniejszych wet prezydenta Kwaśniewskiego należy wymienić próbę zablokowania powołania Instytutu Pamięci Narodowej w 1997 roku. Prezydent uznawał ją za niezgodną z konstytucją i naruszającą równość obywateli wobec prawa (bo dawała dostęp do teczek bezpieki głównie pokrzywdzonym). Sejm jednak to weto odrzucił, bo koalicji rządzącej udało się przekonać do głosowania za odrzuceniem sprzeciwu prezydenta Konfederacji Polski Niepodległej, Ruchu Odbudowy Polski i Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Skutecznie natomiast Kwaśniewski zablokował ustawę wprowadzającą dwanaście województw w miejsce poprzednich 49. Ostatecznie powstało ich szesnaście.

Sejm, w którym większość miała koalicja AWS-UW, nie zdołał odrzucić również innych wet prezydenta Kwaśniewskiego, m. in. w sprawie reprywatyzacji, powszechnego uwłaszczenia czy podatku liniowego.

Doradcy Lecha Kaczyńskiego zapewniali, że nie nadużywa weta

Następca Aleksandra Kwaśniewskiego, Lech Kaczyński, zgłosił osiemnaście wet, z czego tylko jedno, gdy rządy sprawowało Prawo i Sprawiedliwość (2005-2007). Gdy po 2007 roku zaczęła rządzić Platforma Obywatelska w koalicji z PSL, Lech Kaczyński odmawiał podpisania ustaw siedemnaście razy. Najwięcej kontrowersji wzbudziły weta do ustawy medialnej, pakietu ustaw zdrowotnych czy emerytur pomostowych.

Nie mniej głośne były sprzeciwy Lecha Kaczyńskiego wobec projektu obniżenia wieku szkolnego do sześciu lat czy rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Sejmowi udało się jednak odrzucić sprzeciw Lecha Kaczyńskiego wobec tych dwóch ustaw.

Kaczyńskiemu, który szachował PO i PSL odmawianiem podpisywania niektórych ustaw, zarzucano, że nadużywa tego uprawnienia. Otoczenie prezydenta odpierało te zarzuty, tłumacząc, że nie wetuje on ustaw częściej niż poprzednik, Aleksander Kwaśniewski. Udowadniał to w licznych wywiadach na czterolecie prezydentury Kaczyńskiego, w 2009 roku, ówczesny szef jego kancelarii Władysław Stasiak.

Z ostatecznego porównania wynika, że Kwaśniewski, który był głową państwa dziesięć lat, zawetował 35 ustaw. Lech Kaczyński, którego przerwana przez śmierć kadencja trwała cztery i pół roku - 18 razy sprzeciwiał się ustawom uchwalonym przez parlament.

Komorowski odsyłał ustawy tylko cztery razy

Część obserwatorów polskiej sceny politycznej (Jarosław Flis, Andrzej L. Piasecki, Tomasz Wieciech) dowodzi, że weto często jest wykorzystywane przez prezydentów jako narzędzie do blokowania projektów ich przeciwników politycznych, którzy akurat sprawują władzę. Istotnie największa aktywność w tym względzie prezydentów Wałęsy, Kwaśniewskiego i Kaczyńskiego dotyczyła kadencji, gdy rządy sprawowali ich przeciwnicy polityczni. Gdy spojrzeć przy tym na kadencję Bronisława Komorowskiego, który za swojej prezydentury nie zetknął się z większością rządzącą rekrutującą się spośród przeciwników, okazuje się, że przez pięć lat zawetował tylko cztery ustawy - o Akademii Lotniczej w Dęblinie, o nasiennictwie, o okręgach sądowych sądów powszechnych i o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Wszystkie weta Komorowskiego ostały się w Sejmie.

Proporcja wet zgłoszonych przez obecnego prezydenta Andrzeja Dudę wobec projektów przeciwników politycznych i własnego obozu wynosi obecnie 4:3.

Autor: jp/ja / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: prezydent.pl, Shutterstock, Wikipedia

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Specjalny wysłannik Donalda Trumpa Steve Witkoff, który w czwartek odwiedził Moskwę, musiał czekać osiem godzin na spotkanie z prezydentem Władimirem Putinem - podał portal brytyjskiej telewizji Sky News. Putin w tym czasie miał być zajęty spotkaniem z Alaksandrem Łukaszenką.

Witkoff czekał wiele godzin. Tak Putin pokazał, kto "jest szefem"

Witkoff czekał wiele godzin. Tak Putin pokazał, kto "jest szefem"

Źródło:
Sky News

Spotkanie ministrów spraw zagranicznych grupy G7 w Kanadzie zakończyło się przyjęciem wspólnego stanowiska w sprawie Ukrainy i poparcia dla rozejmu z Rosją. Po rozmowach szefowa kanadyjskiej dyplomacji Melanie Joly przekazała też, że rozmawiała z sekretarzem stanu Marco Rubio i przekazała mu, że "suwerenność Kanady nie podlega dyskusji". Dodała, że goście szczytu przybyli z przekonaniem, że wypowiedzi Donalda Trumpa o 51. stanie należy "potraktować z humorem". - Powiedziałam im: "To nie żart". Kanadyjczycy są zaniepokojeni - zaznaczyła.

Ministrowie mieli "potraktować z humorem" narrację Trumpa. Szefowa MSZ Kanady: to nie żart

Ministrowie mieli "potraktować z humorem" narrację Trumpa. Szefowa MSZ Kanady: to nie żart

Źródło:
PAP, CBC

Andrzej Halicki, europoseł KO powiedział, że z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim, do której należy PiS, tylko polscy deputowani głosowali przeciwko rezolucji uznającej Tarczę Wschód za projekt flagowy Unii Europejskiej. Wyjaśnił też, że przedstawiciele PiS współtworzyli unijny dokument. Jego zdaniem decyzja o głosowaniu przeciwko "zapadła w Warszawie".

Europosłowie PiS współtworzyli rezolucję, a potem zagłosowali przeciw. "Decyzja zapadła w Warszawie"

Europosłowie PiS współtworzyli rezolucję, a potem zagłosowali przeciw. "Decyzja zapadła w Warszawie"

Źródło:
TVN24

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił postanowienie sądu w Poznaniu, odrzucające odwołanie od opłaty nałożonej za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC - przekazało Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak podkreślił RPO Marcin Wiącek, który interweniował w tej sprawie, do tej pory sądy odrzucały takie skargi, uznając, że Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny "nie jest organem administracji publicznej".

Jeden dzień spóźnienia, 1870 złotych kary. Jest decyzja sądu

Jeden dzień spóźnienia, 1870 złotych kary. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

Mieliśmy dzisiaj dobre rozmowy z Rosją i Ukrainą - oświadczył w piątek Donald Trump podczas swojego wystąpienia w siedzibie resortu sprawiedliwości. Mówił, że uzyskanie zgody na zawieszenie broni od Rosji "nie jest łatwe". - To trudne, ale myślę, że to robimy - dodał prezydent USA.

Trump o negocjacjach z Rosją: to nie jest łatwe

Trump o negocjacjach z Rosją: to nie jest łatwe

Źródło:
PAP

Departament rolnictwa USA poprosił duńskich hodowców kur o dostawy jaj, których brakuje w sklepach z powodu ptasiej grypy. Kwestia ta może być kartą przetargową w napiętych relacjach między Danią, Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi.

Duże kłopoty w USA. "Zapytali, ile możemy dostarczyć"

Duże kłopoty w USA. "Zapytali, ile możemy dostarczyć"

Źródło:
PAP

To będzie największy przetarg w Europie. W kwietniu będzie ogłoszony, później pozostanie kilka tygodni na rozstrzygnięcie - powiedział  w programie "#BezKitu" w TVN24 wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, pytany o laptopy dla uczniów. 

Rząd szykuje największy taki przetarg w Europie

Rząd szykuje największy taki przetarg w Europie

Źródło:
tvn24.pl

Aktor i reżyser Jesse Eisenberg wspominał w rozrywkowym programie "Tonight Show", że niedługo po nadaniu mu polskiego obywatelstwa, pojawiła się informacja o pracach nad powszechnymi szkoleniami wojskowymi w Polsce. Na jego słowa zareagował w piątek Donald Tusk. "Drogi Jesse, przygotuj się! Jutro będę miał dla ciebie wiadomości" - napisał premier.

"Jesse, przygotuj się!" Tusk odpowiada na słowa gwiazdora

"Jesse, przygotuj się!" Tusk odpowiada na słowa gwiazdora

Źródło:
tvn24.pl

Od czwartkowego wieczora na północy Włoch występują bardzo silne opady. Jednym z miast, które zostały najmocniej dotknięte przez gwałtowną pogodę, stała się Florencja. Władze wydały czerwone alerty, dotyczące najbardziej ekstremalnych zjawisk, zamknęły część placówek edukacyjnych i zaapelowały do mieszkańców i turystów o zachowanie ostrożności.

Czerwone alerty, zamknięte szkoły, ewakuacje

Czerwone alerty, zamknięte szkoły, ewakuacje

Źródło:
Reuters, BBC

Wiceprezydent USA JD Vance został wybuczany przez publiczność w sali koncertowej w Waszyngtonie tuż przed koncertem Narodowej Orkiestry Symfonicznej. "Zrujnowałeś to miejsce!" - krzyczał jeden z widzów.

JD Vance wybuczany w Waszyngtonie. "Zrujnowałeś to miejsce"

JD Vance wybuczany w Waszyngtonie. "Zrujnowałeś to miejsce"

Źródło:
Guardian

Stan papieża Franciszka jest stabilny, dlatego lekarze postanowili nie wydawać zapowiedzianego na piątek biuletynu medycznego - poinformowało watykańskie biuro prasowe. Ojciec święty przebywa od czterech tygodni w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc.

Watykan o stanie zdrowia papieża. Nowy komunikat 

Watykan o stanie zdrowia papieża. Nowy komunikat 

Źródło:
PAP

Zbigniew Ziobro przeprosił Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy za słowa o 40 milionach złotych dla fundacji od Donalda Tuska. Do natychmiastowych przeprosin i sprostowania wezwał w czwartek byłego ministra sprawiedliwości prezes WOŚP Jerzy Owsiak.

Ziobro przeprosił Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy

Ziobro przeprosił Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy

Źródło:
PAP

Prokuratura ustaliła, że Dorota G. z Leżajska zamordowała swojego ośmioletniego syna, podając mu środek rozkurczający mięśnie gładkie oskrzeli, a następnie dusząc. Grozi jej dożywocie.

Zabójstwo ośmiolatka. Matka miała mu podać atropinę i udusić

Zabójstwo ośmiolatka. Matka miała mu podać atropinę i udusić

Źródło:
PAP

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Alvina Gajadhura, byłego szefa Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego i doradcy społecznego prezydenta Andrzeja Dudy, w sprawie bezprawnego ujawnienia informacji służbowych. - Dalej będę pisał o nieprawidłowościach, jeśli będą występowały - zapowiedział Gajadhur.

Jest akt oskarżenia wobec doradcy społecznego prezydenta

Jest akt oskarżenia wobec doradcy społecznego prezydenta

Źródło:
PAP

Rafał Trzaskowski - 36 procent, Karol Nawrocki - 21 procent, a Sławomir Mentzen - 17 procent - to wyniki nowego sondażu Ipsos przed wyborami prezydenckimi. Największy spadek poparcia, w porównaniu do sondażu sprzed miesiąca, zanotował w nim Karol Nawrocki.

Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki z największym spadkiem

Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki z największym spadkiem

Źródło:
tvp.info, tvn24.pl

Były premier Mateusz Morawiecki poparł w Bukareszcie kandydaturę George Simiona w rumuńskich wyborach prezydenckich. Prawicowa partia AUR, której lideruje Simion, należy do partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Parlamencie Europejskim, tak samo jak PiS. Poparcia Simionowi udzielił wcześniej Calin Georgescu, prorosyjski i prawicowy polityk, który niespodziewanie wygrał pierwszą turę anulowanych wyborów w ubiegłym roku.

Morawiecki poparł kandydata w Rumunii

Morawiecki poparł kandydata w Rumunii

Źródło:
PAP

Poruszający się na elektrycznym wózku inwalidzkim 43-latek usłyszał zarzut dotyczący potrącenia idącej chodnikiem kobiety. Kilka dni później miał popełnić podobny czyn. Tym razem ofiarą padła pielęgniarka rzeszowskiego szpitala.

Wjechał wózkiem inwalidzkim w kobietę na chodniku, a potem w pielęgniarkę

Wjechał wózkiem inwalidzkim w kobietę na chodniku, a potem w pielęgniarkę

Źródło:
PAP

Koniec z bumelanctwem w Sejmie. Nie byłeś na posiedzeniu i nie masz usprawiedliwienia? To będzie kara - finansowa. Jak duża i kto i z jakiego ugrupowana może mieć największy problem?

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

"Do tej pory kary były śmieszne". Teraz posłowie mogą stracić "bardzo duże pieniądze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezesie Kaczyński, ludzie byli gotowi wam zapomnieć wiele rzeczy, ale tego naród wam nie wybaczy - powiedział premier Donald Tusk. Odniósł się do głosowania w Parlamencie Europejskim dotyczącego polityki obronnej. Przedstawiciele PiS i Konfederacji nie poparli rezolucji w tej sprawie. Jak mówił na nagraniu Tusk, "oni zagłosowali przeciwko wzmocnieniu zdolności obronnych Polski na naszej wschodniej granicy z Rosją i Białorusią". - To naprawdę na odległość pachnie zdradą - ocenił.

Donald Tusk o PiS. "Na odległość pachnie zdradą"

Donald Tusk o PiS. "Na odległość pachnie zdradą"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Policja szuka dwóch mężczyzn, którzy w grudniu zaatakowali w Toszku (woj. śląskie) przechodnia. Opublikowano nagranie z monitoringu, na którym widać poszukiwanych oraz towarzyszące im osoby.

Spryskali gazem, skopali i pobili. Policja publikuje nagranie i prosi o pomoc

Spryskali gazem, skopali i pobili. Policja publikuje nagranie i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Hongkoński gigant CK Hutchison znalazł się w ogniu krytyki po decyzji o sprzedaży strategicznych portów na Kanale Panamskim amerykańskiej spółce BlackRock. "To zdrada wszystkich Chińczyków" - napisano w oświadczeniu zamieszczonym przez pekińskie Biuro do Spraw Hongkongu i Makau.

"Zdrada wszystkich Chińczyków". Głos z Pekinu

"Zdrada wszystkich Chińczyków". Głos z Pekinu

Źródło:
tvn24.pl

Do wrocławskiego szpitalu trafiło dziecko z błonicą. To bardzo rzadko występująca choroba zakaźna gardła i krtani. Do zakażenia doszło prawdopodobnie podczas pobytu w Afryce. Lekarze określają stan małego pacjenta jako ciężki.

Sześcioletnie dziecko zakażone błonicą, jest w ciężkim stanie

Sześcioletnie dziecko zakażone błonicą, jest w ciężkim stanie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

10 lat więzienia dla matki małego Leona i jej partnera. Taki wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie. Zdaniem śledczych, w sierpniu 2022 roku dziecko wpadło do wrzątku, a jego opiekunowie nie wezwali pomocy. Leon umierał przez tydzień, potem jego ciało zakopano w lesie. Wyrok jest nieprawomocny.

Poparzony Leon umierał tydzień. Wyrok w sprawie śmierci czterolatka

Poparzony Leon umierał tydzień. Wyrok w sprawie śmierci czterolatka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Szef Sztabu Generalnego pod lupą prokuratury

Szef Sztabu Generalnego pod lupą prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wojsław Torden, były dowódca rosyjskiej paramilitarnej bojówki Rusicz, został skazany przez sąd w Helsinkach na dożywocie za zbrodnie wojenne popełnione na wschodzie Ukrainy w 2014 roku. Torden walczył po stronie prorosyjskich separatystów w Donbasie.

Walczył w Donbasie. Dowódca rosyjskiej bojówki usłyszał wyrok za zbrodnie wojenne

Walczył w Donbasie. Dowódca rosyjskiej bojówki usłyszał wyrok za zbrodnie wojenne

Źródło:
PAP

Komisja Europejska opublikowała alert dotyczący nielegalnego importu sklejki brzozowej z Rosji i Białorusi, który narusza sankcje nałożone po inwazji na Ukrainę. O sprawie informowaliśmy niedawno w reportażu Filipa Folczaka w "Superwizjerze". "Rosyjscy i białoruscy producenci korzystają z usług firm z krajów trzecich, które przepakowują i ponownie etykietują ich produkty" - zaalarmowano. Jak podaje organizacja ekologiczna Earthsight, to pierwszy raz w historii, kiedy ukazuje się tego rodzaju alert dotyczący łamania sankcji.

Jest ruch Komisji Europejskiej w sprawie "krwawej sklejki"

Jest ruch Komisji Europejskiej w sprawie "krwawej sklejki"

Źródło:
tvn24.pl

Oddano Unii Europejskiej kontrolę nad Wojskiem Polskim, odebrano państwom decyzyjność w sprawach obrony - tak europosłowie PiS tłumaczą, dlaczego głosowali przeciw rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej między innymi Tarczy Wschód. Twierdzą też, że projekt nie jest realizowany. Ich tezy wprowadzają w błąd opinię publiczną.

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Tarcza Wschód: co już zrobiono. Manipulacje PiS po głosowaniu w PE

Źródło:
Konkret24

Europoseł KO Krzysztof Brejza zawiadomił prokuraturę w związku z wizytą Karola Nawrockiego w Moskwie w 2018 roku. Kandydat PiS był o to pytany na konferencji prasowej. - Jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej prowadziłem politykę historyczną, politykę pamięci - odpowiedział. Przekonywał, że to właśnie był cel jego wizyty w stolicy Rosji. - Nie wiem, o co chodzi panu Brejzie. Wykonywałem swoje obowiązki - dodał.

"Przemilczana" wizyta w Moskwie. Brejza zawiadamia, Nawrocki tłumaczy

"Przemilczana" wizyta w Moskwie. Brejza zawiadamia, Nawrocki tłumaczy

Źródło:
PAP, TVN24
„Może to właśnie tej niewidzialnej ręki algorytmów rządzący w Polsce obawiają się najbardziej”

„Może to właśnie tej niewidzialnej ręki algorytmów rządzący w Polsce obawiają się najbardziej”

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Mickey 17" to pierwsza od "Parasite" fabuła wyreżyserowana przez Bonga Joon Ho. Na takie filmy warto cierpliwie czekać, bo "Mickey 17" to kolejny kinowy popis Koreańczyka. Reżyser tworzy absurdalną wręcz satyrę na rzeczywistość, która nie oszczędza nam absurdów. I jak nigdy wcześniej upomina się o szacunek wobec każdej żywej istoty. "Mickey 17" to również dowód na to, że takiego Roberta Pattinsona jak w tym filmie, nigdy dość, nawet jeśli pojawia się w 18 wcieleniach. O filmie, który do kin polskich trafił w piątek, pisze Tomasz-Marcin Wrona w ramach cyklu "Wybór Wrony".

"Jak to jest, gdy umierasz?". Twórca "Parasite" nie bierze jeńców

"Jak to jest, gdy umierasz?". Twórca "Parasite" nie bierze jeńców

Źródło:
tvn24.pl