Ubywa ekspertów smoleńskich z podkomisji Macierewicza

[object Object]
Odchodzą eksperci Macierewicza [materiał programu "Czarno na białym" TVN24]tvn24
wideo 2/23

Choć końca prac smoleńskiej podkomisji nie widać, odchodzą z niej kolejni badacze. Z czteroosobowego prezydium został tylko jeden jego członek. Odchodzą tym ciszej, im głośniej jest o wybuchach na Tu-154. Czy rezygnują, bo nie chcą podpisywać się pod taką tezą podkomisji? Co stało się z Frankiem Taylorem, który miał być jej głównym zagranicznym doradcą? Materiał programu "Czarno na białym" TVN24.

Z powołanej przez ministra obrony Antoniego Macierewicza podkomisji smoleńskiej odchodzi coraz więcej jej członków. Reporter TVN24 Piotr Świerczek szczególną uwagę zwrócił na Franka Taylora, brytyjskiego badacza wypadków lotniczych, który miał nadać podkomisji charakter międzynarodowy.

- Ze szczególną radością chciałbym przedstawić państwu i powitać pana Franka Taylora - mówił na konferencji prasowej podkomisji we wrześniu 2016 roku Antoni Macierewicz.

Zniknięcie brytyjskiego specjalisty

Taylor, który od lat bada katastrofy lotnicze, miał być jednym z głównych doradców nowej podkomisji smoleńskiej. W Polsce pojawił się na jej pierwszej prezentacji we wrześniu 2016 roku.

- To kwestia natury ludzkiej, że jeśli ma się jakąś teorię, to tak zbiera się dowody, żeby ją potwierdzić. Badacz musi działać inaczej - mówił Taylor.

Brytyjczyk sugerował, że komisja po przewodnictwem Jerzego Millera w swoich badaniach nie oparła się na słowach z rejestratora głosu umieszczonego w kokpicie prezydenckiego samolotu. Mimo że - jak przypomina reporter TVN24 - słowa z tego zapisu były jednym z głównych dowodów oficjalnego raportu. - Poprzedni śledczy totalnie zignorowali dowody z zapisu. Napisali, że były zagłuszone - mówił na konferencji Taylor.

- Nakarmiono go fałszywą informacją i taka była jego reakcja - ocenił w rozmowie z TVN24 Michał Setlak, ekspert lotniczy. - Tak naprawdę nie zdawał sobie chyba sprawy z tego, jakie dowody są zgromadzone - dodał.

Dwie wersje dotyczące współpracy brytyjskiego badacza z podkomisją

Reporter TVN24 podkreślił, że próbował z Taylorem skontaktować się na różne sposoby. "Nie będę dalej komentował sprawy wypadku w Smoleńsku" - napisał ekspert w wiadomości do redakcji TVN24. Na pytanie, czy takie stanowisko oznacza zakończenie współpracy z podkomisją, odpowiedział: "Mam nadzieję, że nie skończyłem, ale tak naprawdę jej nie zacząłem".

Reporter zwrócił się do samej podkomisji z pytaniami o zakres pracy, badań i wynagrodzenie brytyjskiego badacza. "Pan Frank Taylor jest ekspertem podkomisji i wykonuje na jej rzecz prace, zgodnie ze swoimi kompetencjami" - czytamy w odpowiedzi podkomisji smoleńskiej.

- Ktoś tutaj po prostu kłamie. To jest troszeczkę kuriozalne - skomentował tę sytuację Setlak, dodając, że brytyjski badacz miał dodać podkomisji splendoru. - Przypuszczam, że został po prostu wykorzystany - zauważył publicysta.

Czy istnieją powody, przez które ta współpraca mogła się zakończyć? Członkowie podkomisji - według słów Kazimierza Nowaczyka, pełniącego obecnie funkcję przewodniczącego podkomisji - mieli być obrażani i poniżani, dlatego odeszli z podkomisji, a winni są dociekliwi dziennikarze i politycy opozycji.

- Starają się podważyć wiarygodność i upolitycznić nasze prace, twierdząc, że pracujemy na potrzeby polityczne, a nie wyjaśniania katastrofy. To między innymi zdarza się wobec naszych współpracowników zagranicznych. Dlatego my nie będziemy już informowali, kto z nami współpracuje - wyjaśniał Nowaczyk w jednej z telewizji.

Półtora roku temu, gdy komisja powstawała, zasiadało w niej czteroosobowe prezydium. Trzech jego członków odeszło - Bogdan Gajewski, Jan Obrębski i Wacław Berczyński. Ponadto z pozostałego składu odeszli Piotr Stepnowski i Andrzej Ziółkowski. W oficjalnej wiadomości do redakcji TVN24 rzecznik podkomisji poinformował, "że pan profesor Piotr Stepnowski oraz dr inż. Bogdan Gajewski nigdy nie byli członkami Podkomisji".

Pierwsze odejście po tygodniu od powołania podkomisji

O ile Piotr Stepnowski z Uniwersytetu Gdańskiego nie udzielał się publicznie w sprawie Smoleńska, to o Bogdanie Gajewskim było głośno. Gajewski jest Polakiem mieszkającym w Kanadzie, był jedynym członkiem podkomisji, który miał specjalistyczne doświadczenie. Zestawiał przypadki zestrzelonych samolotów z katastrofą tupolewa, znajdował nieścisłości w polskim i rosyjskim raporcie dotyczącym wypadku z 10 kwietnia 2010 roku. Nie mówił jednak wprost o wybuchach. Nie prezentował dowodów na domniemany zamach.

- Będą wśród was najznakomitsi przedstawiciele nauki z całego świata - zapowiadał na uroczystym powołaniu podkomisji w lutym 2016 roku Macierewicz. Jak się okazuje, ze składu Gajewski zniknął tydzień po jej oficjalnym powołaniu.

- Byłem chory w tym czasie. Okazało się, że musiałem pójść na operację i w związku z tym musiałem się wycofać z podkomisji - wyjaśniał Gajewski w rozmowie z TVN24. Nie chciał wypowiadać się na temat pracy swoich kolegów.

Reporter zapytał specjalistę w badaniu wypadków lotniczych o pytanie, które padło na filmie prezentowanym podczas prezentacji podkomisji smoleńskiej, a które dotyczyło wybuchu na pokładzie Tu-154. - Ja nie wiem. To już zostawiam ocenie ludzi - stwierdził ekspert. Podkreślił, że nie zrobiłby takiej prezentacji. - Skupiłbym się na materiałach, które są, że tak powiem, potwierdzone i oficjalne - skomentował.

Obrębski: cieszę się, że nie ma mnie na liście członków podkomisji

W czteroosobowym składzie prezydium podkomisji zasiadał Jan Obrębski, pracownik Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej. Na dwóch konferencjach smoleńskich skupił się na opisie elementu poszycia Tu-154.

- Na podstawie serii zdjęć miałem kontakt z tym przedmiotem 40 minut. Został wyrwany z samolotu, sądzę, w wyniku eksplozji - przekonywał podczas konferencji smoleńskiej w 2013 roku.

Obrębski zasłynął z eksperymentów na puszkach. Zgniatał puszki i dowodził, że kadłub nie mógł być zgnieciony, musiał być rozerwany wybuchem, a nie przeszkodami terenowymi.

- Takie porównanie jest pożyteczne, jeżeli chcemy coś komuś wytłumaczyć - ocenił Setlak. - To jest próba potwierdzenia na siłę z góry założonej tezy - dodał publicysta.

Co ciekawe, Obrębski sam tłumaczył, że omawiany element leżał w wypalonej trawie, ale ogień miał go ominąć. Jego zdaniem okopcenia są dowodem na wybuch. - Ten element został odstrzelony od konstrukcji - mówił na konferencji smoleńskiej.

Podczas dwóch konferencji smoleńskich Obrębski spotkał się z Michałem Jaworskim, byłym ekspercie konferencji smoleńskich. - W dwóch referatach opowiedział o tym fragmencie i potem zniknął, dając do zrozumienia, że się nie pozwoli manipulować i że nie będzie wszystkiego podpisywał - relacjonował w rozmowie z TVN24 Jaworski.

Obrębski na stwierdzenie reportera, że nie ma go na liście członków podkomisji smoleńskiej, stwierdził, że "to bardzo dobrze". - Ja się z tego bardzo cieszę - dodał.

Ekspert od pękających parówek

Powody swojego odejścia przedstawił otwarcie Andrzej Ziółkowski, pracownik Polskiej Akademii Nauk, specjalista od wytrzymałości materiałów. - Eksplozja, która miała miejsce na pokładzie tego samolotu, musiała być bardzo silna - podkreślał na konferencji smoleńskiej w 2013 roku Ziółkowski. - Rozerwanie tej części kadłuba nastąpiło wzdłuż jego osi podłużnej. Zawsze, jeżeli mówimy, że mamy nadciśnienie w zbiorniku ciśnieniowym, to on pęknie wzdłuż. Zresztą doświadczamy tego w kuchni - tłumaczył.

To on pękające parówki zrównał z pękającym w wyniku wybuchu kadłubem samolotu.

W obszernym e-mailu do redakcji tylko napisał jedno zdanie o powodach rezygnacji. "Moje propozycje co do kierunków, sposobów i zakresu czynności badawczych, nie zostały przyjęte do realizacji przez jej Dyrekcję" - oświadczył ekspert.

- To są ludzie z bardzo wielu różnych dziedzin nauki i techniki, ale niemający wspólnego mianownika w postaci wiedzy lotniczej - ocenił Setlak. - Te osoby nie rozumieją się wzajemnie - dodał.

Berczyński: nie zrezygnowałem z podkomisji, mam dostęp do materiałów

Michał Jaworski również wyjaśniał rozbieżności wśród członków podkomisji smoleńskiej. - Konflikt jest na poziomie zupełnych podstaw - uznał były ekspert konferencji smoleńskich w rozmowie z TVN24. Dodał, że podpis pod końcowym raportem byłby "skreśleniem dorobku całego swojego życia".

Jak uważa Piotr Świerczek, może nie chodzi o wewnętrzne konflikty w podkomisji, może część jej członków wierzy w swoje teorie. Reporter zauważył, że "może nie jest tak źle z podkomisją, bo Wacław Berczyński, który jako szef podkomisji miał bezprawnie ingerować w przetarg na śmigłowce dla armii, opuścił Polskę, ale - jak twierdzi - nie podkomisję".

- Pracuję dla podkomisji. Zrezygnowałem z przewodniczenia, natomiast nie zrezygnowałem z podkomisji. Mam dostęp do wszystkich materiałów i jestem z nią w stałym kontakcie - podkreślał Berczyński w rozmowie z TVN24.

Na miejsce tych, którzy zrezygnowali, przyjęto nowych członków, a prace podkomisji nadal trwają. Termin zakończenia jej działań jest ciągle nieznany.

- Nie chodzi o to, żeby złapać króliczka, ale żeby go gonić. Nie, żeby wyjaśnić okoliczności wypadku, ale żeby trzymać społeczeństwo w niepewności - ocenił Michał Setlak.

Autor: tmw//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Czarno na białym

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Szef CDU i kandydat tej partii na kanclerza Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że w przypadku swojego zwycięstwa w wyborach, naprawi relacje z Polską i Francją. Zaproponował zawarcie w przyszłym roku nowego niemiecko-polskiego traktatu o przyjaźni.

Kandydat na kanclerza Niemiec chce nowego traktatu z Polską

Kandydat na kanclerza Niemiec chce nowego traktatu z Polską

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA poinformował o czwartkowej rozmowie telefonicznej sekretarza Marca Rubio z szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim. Poprzednia odbyła się we wtorek. Rubio i Sikorski potwierdzili wagę relacji polsko-amerykańskich - przekazał Departament Stanu.

Druga w ciągu trzech dni rozmowa nowego sekretarza stanu USA z Radosławem Sikorskim

Druga w ciągu trzech dni rozmowa nowego sekretarza stanu USA z Radosławem Sikorskim

Źródło:
PAP

1065 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował, że jednostki obrony powietrznej Rosji przechwyciły trzy oddzielne ataki ukraińskich dronów zmierzających w kierunku stolicy kraju - przekazał Reuters. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Atak ukraińskich dronów na Moskwę

Atak ukraińskich dronów na Moskwę

Źródło:
PAP

Poseł PiS i były premier Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu. Elon Musk zaatakował Wikipedię. Nożownik z Southport został skazany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 24 stycznia.

18-latek skazany na 52 lata i cztery inne rzeczy, które warto dziś wiedzieć

18-latek skazany na 52 lata i cztery inne rzeczy, które warto dziś wiedzieć

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Część Stanów Zjednoczonych znalazła się w objęciach surowej zimy. W jednym z miast w stanie Michigan doszło do pęknięcia sieci wodociągowej. Woda z rur wypłynęła na ulice i bardzo szybko zamarzła, tworząc na zaparkowanych pojazdach grubą warstwę lodu.

Mróz taki, że pękały rury. Auta pokryła gruba warstwa lodu

Mróz taki, że pękały rury. Auta pokryła gruba warstwa lodu

Źródło:
fox2detroit.com, CNN

Eowyn - pod tą nazwą kryje się niezwykle silna wichura, nadciągająca nad Wyspy Brytyjskie. Synoptycy ostrzegają przed niszczycielskim wiatrem, który będzie łamać drzewa i zrywać linie energetyczne. Po raz pierwszy od ośmiu lat całą Irlandię objęto alertem pogodowym najwyższego stopnia. Mieszkańcy muszą spodziewać się wielu utrudnień komunikacyjnych. Szkoły będą zamknięte.

Nadciąga "burza stulecia". Cały kraj na czerwono

Nadciąga "burza stulecia". Cały kraj na czerwono

Aktualizacja:
Źródło:
Met Office, Met Eireann, Reuters, BBC

Chciał wspomóc ofiary brutalnej, nieuprawnionej inwazji, ale przy okazji wpadł w tarapaty w swojej ojczyźnie. Szwajcaria jest krajem neutralnym, więc Jona Neidhart musiał wybierać między przestrzeganiem prawa a udzieleniem tak potrzebnej pomocy. - Jeśli muszę wybierać między decyzją moralną i etyczną a decyzją zgodną z prawem, to wybiorę decyzję moralną i etyczną - wyznaje Jona.

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Mianowany przez Donalda Trumpa na stanowisko sekretarza stanu USA Marco Rubio w przyszłym tygodniu wybierze się w pierwszą podróż zagraniczną. Poleci do Panamy i czterech innych państw Ameryki Łacińskiej - poinformowała w czwartek nowa rzeczniczka resortu dyplomacji Tammy Bruce.

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Źródło:
PAP

Z powodu dużego zanieczyszczenia powietrza w Bangkoku w czwartek zamknięto blisko 200 szkół. Mieszkańców poproszono o pracę z domu, a w niektórych dzielnicach miasta ograniczono ruch samochodowy.

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Źródło:
PAP, AFP

Były premier i poseł PiS Mateusz Morawiecki zrzekł się w czwartek immunitetu - poinformował w rozmowie z reporterką TVN24 Agatą Adamek szef sejmowej komisji regulaminowej Jarosław Urbaniak. "Zrzekłem się immunitetu, bo wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą" - napisał w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki i załączył zdjęcie dokumentu wysłanego do marszałka Sejmu.

Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu

Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24, PAP

W czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w transmitowanym online przemówieniu do uczestników Światowego Forum Ekonomicznego mówił między innymi o konieczności zakończenia wojny w Ukrainie. Zapowiedział też, że formalnie zwróci się do wszystkich państw NATO o zwiększenie wydatków na obronność do 5 procent PKB.

Trump o wojnie w Ukrainie: Czas to zakończyć. Mam nadzieję, że Chiny pomogą

Trump o wojnie w Ukrainie: Czas to zakończyć. Mam nadzieję, że Chiny pomogą

Źródło:
PAP, TVN24

"Jeżeli złapią cię za rękę, to mówisz, że to nie jest twoja ręka" - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Korzeniowski, mistrz olimpijski i doradca ministra sportu, "cytując klasyka". Leszek Blanik, prezes Polskiego Związku Gimnastycznego i członek prezydium PKOl, ocenił, że kwestie finansowe w Polskim Komitecie Olimpijskim "budzą bardzo duże wątpliwości".

"Bardzo duże wątpliwości" wobec Piesiewicza. Korzeniowski "zacytował klasyka"

"Bardzo duże wątpliwości" wobec Piesiewicza. Korzeniowski "zacytował klasyka"

Źródło:
TVN24

Czwartek to kolejny dzień umocnienia złotego. Kurs euro spadł poniżej poziomu 4,21 zł. Zdaniem stratega rynków finansowych w PKO BP Mirosława Budzickiego niewykluczony jest dalszy spadek ceny euro.

Rajd złotego. Pokonał kolejny poziom

Rajd złotego. Pokonał kolejny poziom

Źródło:
PAP

Producent mebli, spółka Black Red White przewiduje, że w pierwszym półroczu tego roku zwolnieniami grupowymi obejmie około 350 osób - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie). NSZZ "Solidarność" przekazał, że zaczęły się zwolnienia w Biłgoraju i Mielcu.

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Źródło:
PAP

Syndyk Rafako w upadłości przyjął regulamin zwolnień grupowych, w którym określono, że liczba osób nim objętych wynosić będzie maksymalnie 699 osób - poinformowała spółka w komunikacie. W grudniu ubiegłego roku sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Rafako.

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

- Dobrze, że Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu. Sprawa będzie mogła być szybciej procedowana w prokuraturze i szybciej będą mogły być postawiane zarzuty - ocenił w "Kropce nad i" wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha (KO). Śledczy chcą postawić byłemu premierowi zarzuty w związku z organizacją wyborów kopertowych.

"Morawieckiemu opozycja służy, bo w końcu zaczyna dotrzymywać słowa"

"Morawieckiemu opozycja służy, bo w końcu zaczyna dotrzymywać słowa"

Źródło:
TVN24

Protest w Sulejówku. Uczniowie liceum i ich rodzice nie zgadzają się z odwołaniem dyrektorki placówki. Gdy zjawił się tam burmistrz z wypowiedzeniem, uniemożliwili mu odjazd sprzed budynku. Wcześniej w tłumie ktoś prawdopodobnie rozpylił gaz pieprzowy.

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Rozpylony gaz i awantura. Burmistrz zwolnił dyrektorkę, otoczyli go uczniowie liceum

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kobieta uznana przez francuskie sądy za winną rozwodu, ponieważ nie uprawiała seksu z mężem, wygrała z Francją w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. "Sądy w końcu przestaną interpretować francuskie prawo przez pryzmat prawa kanonicznego i nakładać na kobiety obowiązek odbywania stosunków seksualnych w ramach małżeństwa" - skomentowała prawniczka kobiety.

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Źródło:
Reuters, France24

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zajmowała się w czwartek wnioskiem o uchylenie immunitetu posłowi Pawłowi Kukizowi (Wolni Republikanie). W czasie posiedzenia Kukiz przeprosił prywatnego oskarżyciela za słowa, których dotyczył jego wniosek. Ten wybaczył, jednak ocenił, że poseł "powinien zostać ukarany dla przykładu". Później komisja w głosowaniu zdecydowała, że zarekomenduje Sejmowi odrzucenie wniosku.

Komisja rekomenduje odrzucenie wniosku, oskarżyciel uważa, że Kukiz "powinien zostać ukarany"

Komisja rekomenduje odrzucenie wniosku, oskarżyciel uważa, że Kukiz "powinien zostać ukarany"

Źródło:
PAP

Internauci twierdzą w mediach społecznościowych, że gęste mgły, które pojawiały się w ostatnim czasie w różnych miejscach na świecie, to sztucznie wywołane zjawisko. Nadali mu nawet nazwę - Fogvid-24. Według nich to mieszanka szkodliwych pyłów, a kontakt z nią skutkuje grypopodobnymi objawami. Ta teoria spiskowa, choć powstała w Stanach Zjednoczonych, dotarła już do Polski.

Fogvid-24, czyli "mgła śmierci", która wywołuje objawy grypopodobne. Nowa teoria spiskowa

Fogvid-24, czyli "mgła śmierci", która wywołuje objawy grypopodobne. Nowa teoria spiskowa

Źródło:
Konkret24

Zacznę od podziękowań dla wszystkich, którzy w ostatnich tygodniach przekazali nam wsparcie. Było ono potrzebne, gdy wokół nas rozpętał się wielki, wręcz niewyobrażalny hejt - napisał Jurek Owsiak w liście odczytanym w czwartek na konferencji prasowej przed rozpoczęciem 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Z powodu choroby Owsiak nie mógł uczestniczyć w niej osobiście. Finał WOŚP już w najbliższą niedzielę.

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Źródło:
TVN24

Wśród pierwszych decyzji prezydenta Stanów Zjednoczonych rzekomo była ta, o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy - twierdzą tak liczni internauci. Wyjaśniamy, co podpisał Donald Trump i jak to się ma do wspierania Ukrainy, także militarnego.

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Źródło:
Konkret24
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025. Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła w czwartek listę nominowanych do 97. edycji Nagród Akademii Filmowej. Wśród nominowanych znalazł się duński kandydat do Oscara "Dziewczyna z igłą" w reżyserii szwedzko-polskiego reżysera Magnusa von Horna. Najwięcej nominacji (13) zdobyło dzieło Jacquesa Audiarda "Emilia Pérez", a grająca tytułową rolę Karla Sofía Gascón przeszła do historii.

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Sześć nominacji do Złotych Malin dla "Megalopolis" Francisa Forda Coppoli, w tym za najgorszy film i reżyserię to zapewne cios dla zdobywcy pięciu Oscarów. Na liście nominowanych do wstydliwych wyróżnień znalazł się także między innymi "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, "Madame Web" S.J. Clarkson oraz kuriozalny "Reagan" Seana McNamary. Tradycyjnie nominacje do anty-Oscarów poznaliśmy przed ogłoszeniem tych oscarowych. Lista nominacji jest dziwna i wydaje się, że przyznającemu je gremium bliżej już po prostu do chęci wywoływania szumu niż do tego, co stało u podstaw Złotych Malin ponad 40 lat temu, kiedy je ufundowano.

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl

Premiera nowych odcinków "You Can Dance - Po prostu tańcz!" zbliża się wielkimi krokami. Poza utalentowanymi tancerzami i tancerkami na ekranie zobaczymy nowego prowadzącego i jurorów. Kiedy premiera nowego sezonu?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

Źródło:
tvn24.pl