"Kiedy Okrągły Stół się zaczął, nie miałem cienia wątpliwości, że dni komunizmu są policzone"

O obradach Okrągłego Stołu w programie Studio 4 czerwca
O obradach Okrągłego Stołu w programie "Studio 4 czerwca"
Źródło: tvn24

30 lat temu pokojowo odrzuciliśmy komunizm. Jak wyglądała nasza droga do wolności? Jak zmienił Polskę, Europę i świat pamiętny rok 1989? "Studio 4 czerwca" codziennie do soboty w TVN24 o godzinie 21.

"Studio 4 czerwca" to program poświęcony fenomenowi wyborów 4 czerwca 1989 roku.

Dziennikarze Jacek Stawiski i Łukasz Jedliński w cyklu programów rozmawiają o historii czerwcowych wyborów sprzed 30 lat.

W środę, w drugim odcinku "Studia 4 czerwca" rozmawiali między innymi o obradach Okrągłego Stołu, które były rezultatem negocjacji podjętych przez władze komunistyczne z częścią prodemokratycznej opozycji w połowie sierpnia 1988 roku, w sytuacji narastającej fali strajków i protestów społecznych.

"Wszystkie pieniądze" na Okrągłym Stole

Goście opowiadali między innymi o wydarzeniach i klimacie towarzyszących tamtym obradom.

Zdaniem Jacka Żakowskiego, który w 1989 roku był dziennikarzem powstałej wówczas "Gazety Wyborczej", "Okrągły Stół to było ogromne ryzyko" dla obu stron, które wzięły udział w obradach. - Nie wiadomo było, jak społeczeństwo zareaguje, czy władza dotrzyma zobowiązań - wskazywał Żakowski.

Jak tłumaczył, "właściwie wszystkie pieniądze opozycji zostały położone na Okrągłym Stole i wszystkie pieniądze obozu władzy".

"Nie miałem cienia wątpliwości, że dni komunizmu są policzone"

Swoimi wspomnieniami sprzed 30 lat dzielił się także działacz opozycji w czasach PRL, prof. Ryszard Bugaj.

- Kiedy Okrągły Stół się zaczął, to już nie miałem cienia wątpliwości, że dni komunizmu są policzone - powiedział.

Współprowadzący program dziennikarz TVN24 BiS Jacek Stawiski zauważył, że w roku 1989 Solidarność "cieszyła się ogromnym zaufaniem i (...) nieporównywalnym dzisiaj z niczym autorytetem".

Jego zdaniem, "to, że można było Okrągły Stół zobaczyć i tę sesję otwierającą [jego obrady - przyp. red.] w telewizorze, (...) zobaczyć ludzi z Solidarności, z plakietkami Solidarności, którzy mówili, jak normalni Polacy, wyrażali oczekiwania społeczne", "miało kolosalny wpływ na to, jak ludzie potem zagłosowali 4 czerwca".

W programie głos zabierali także prezes Fundacji Batorego, a w latach PRL opozycjonista profesor Aleksander Smolar, działacz Solidarności i uczestnik obrad Okrągłego Stołu Henryk Wujec oraz Zbigniew Gluza, twórca Ośrodka KARTA, w czasach PRL antykomunistyczny opozycjonista.

"Studio 4 czerwca" codziennie do soboty w TVN24 o godzinie 21.

Studio 4 czerwca. Odcinek 2.

"Studio 4 czerwca". Odcinek 2.

Autor: akr//now / Źródło: tvn24

Czytaj także: