Prezydent: Przesądziliśmy. Nie będę brał udziału w wydarzeniu w Jerozolimie

Aktualizacja:
[object Object]
Po posiedzeniu Rady Gabinetowejtvn24
wideo 2/16

Nie widzę powodu, dlaczego podczas uroczystości z okazji 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau w Jerozolimie miałby wystąpić prezydent Rosji, Niemiec, Francji, przedstawiciele Wielkiej Brytanii i USA, a nie mógłby się wypowiedzieć prezydent RP - powiedział prezydent Andrzej Duda po zakończeniu posiedzenia Rady Gabinetowej. - Przesądziliśmy, że jako prezydent Rzeczypospolitej nie będę brał udziału w wydarzeniu, które będzie miało miejsce w Jerozolimie 23 stycznia - oznajmił.

Prezydent we wtorek, na konferencji po zakończeniu posiedzenia Rady Gabinetowej podkreślał, że w trakcie obchodów 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau w Jerozolimie 23 stycznia mają zabrać głos prezydent Rosji Władimir Putin oraz prezydenci Niemiec, Francji i przedstawiciele Wielkiej Brytanii i USA.

Zaznaczył, że Polska wielokrotnie przez Kancelarię Prezydenta, MSZ oraz ambasadę RP w Izraelu zwracała się do organizatorów obchodów o możliwość wystąpienia przedstawiciela Polski. - Nie spotkało się to z pozytywną odpowiedzią ze strony organizatorów tych uroczystości - mówił prezydent.

Zdaniem Andrzeja Dudy brak wystąpienia polskiego prezydenta w trakcie tych uroczystości to "zakłamywanie historii". - Nie widzę powodu, dlaczego miałby wystąpić prezydent Rosji, Niemiec, Francji, przedstawiciele Wielkiej Brytanii i USA w takim miejscu z takiej okazji, w związku z tą wielką rocznicą, a nie mógłby się wypowiedzieć prezydent Rzeczpospolitej Polskiej, zwłaszcza w obecnej sytuacji, kiedy to ze strony rosyjskiej, w szczególności ze strony prezydenta Rosji Władimira Putina, padają pod adresem Polski oskarżenia, które są sprzeczne całkowicie z prawdą historyczną i które służą próbie poniżenia nas jako społeczeństwa i zakłamywaniu historii - powiedział prezydent.

Prezydent: nie będę brał udziału w wydarzeniu w Jerozolimie 23 stycznia

- Stanowisko całego polskiego rządu i moje jako prezydenta jest jednoznaczne: albo Polska będzie mogła zabrać głos, albo prezydent Rzeczypospolitej nie powinien brać udziału w tym wydarzeniu - wskazał prezydent.

- W związku z tym komunikuję jednoznacznie, przesądziliśmy, że jako prezydent Rzeczypospolitej nie będę brał udziału w wydarzeniu, które będzie miało miejsce w Jerozolimie 23 stycznia - oznajmił Duda.

Prezydent: nie będę brał udziału w wydarzeniu w Jerozolimie 23 stycznia
Prezydent: nie będę brał udziału w wydarzeniu w Jerozolimie 23 stycznia tvn24

Prezydent: nie ma bezpośredniego zagrożenia dla polskich żołnierzy na Bliskim Wschodzie

Po zakończeniu posiedzenia prezydent poinformował również, że we wtorek rano spotkał się z przedstawicielami służb wywiadu i kontrwywiadu. - Rozmawialiśmy na temat bezpieczeństwa polskich żołnierzy - powiedział prezydent.

Zapewnił, że "nie ma żadnych symptomów, które wskazywałyby na to, iż dzisiaj dla polskich żołnierzy istnieje bezpośrednie zagrożenie". - Nie ma żadnych sygnałów o tym, żeby miało być zagrożenie skierowane do polskich żołnierzy, czy to przebywających tam na Bliskim Wschodzie, czy przebywających gdziekolwiek. Nie ma też żadnych sygnałów wskazujących na to, żeby było jakiekolwiek zagrożenie dla Polski czy dla naszych obywateli - oświadczył prezydent.

Przyznał jednocześnie, że sytuacja na Bliskim Wschodzie jest napięta. - W związku z tym podjęte zostały odpowiednie środki ostrożności. Tam w Iraku nasi żołnierze dzisiaj nie opuszczają bazy, nie prowadzą żadnych działań, które jeszcze do niedawna prowadzili, a były to działania o charakterze szkoleniowym. Są przez żołnierzy zachowywane szczególne środki ostrożności - zaznaczył Duda. Dodał, że takie procedury będą realizowane do odwołania.

27 stycznia w Oświęcimiu podwyższone środki bezpieczeństwa i ochrony antyterrorystycznej

- Chcę podkreślić, że kwestia bezpieczeństwa i naszych żołnierzy i wszelkich innych naszych obywateli jest na bieżąco monitorowana. Nie ma obecnie niczego takiego, co by wskazywało, że nasi żołnierze, czy to nasi obywatele, czy nasze państwo znajdowało się w jakimkolwiek zagrożeniu czy niebezpieczeństwie z tytułu tych wydarzeń, które na Bliskim Wschodzie się dzieją - powiedział prezydent.

- Natomiast rzecz jasna ten monitoring będzie cały czas trwał, daliśmy tutaj odpowiednie wskazania i jeśli chodzi o MON, MSZ, MSWiA, także jeśli chodzi o opiekę i zapewnienie bezpieczeństwa uroczystościom w Oświęcimiu, które będą miały miejsce 27 stycznia [Światowy Dzień Pamięci Ofiar Holokaustu - przyp. red]. Oczywiście będą tutaj podwyższone środki bezpieczeństwa pod każdym względem, przede wszystkim jeśli chodzi o ochronę antyterrorystyczną - dodał.

"Mamy wspólne stanowisko"

- Dziękuję, że mogliśmy razem podyskutować i mamy wspólne stanowisko dotyczące zapalnej, trudnej, skomplikowanej sytuacji politycznej na Bliskim Wschodzie - powiedział Mateusz Morawiecki po posiedzeniu Rady Gabinetowej.

Zapewnił, że są uzgodnione działania na najbliższe tygodnie i miesiące. Morawiecki podziękował prezydentowi za "ustalenie harmonogramu działań na najbliższe miesiące zapewniającego spójną politykę ugruntowującą bezpieczeństwo Polski i polskich obywateli, którzy przebywają dzisiaj na Bliskim Wschodzie oraz polskich żołnierzy, którzy służą na misjach pokojowych dla utrzymania stabilności w tym trudnym zakątku świata".

Premier: prawdopodobne kolejne prowokacje ze strony Rosji

Po posiedzeniu Rady Gabinetowej premier nawiązał do niedawnych wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina przypisujących Polsce współodpowiedzialność za wybuch II wojny światowej. - Jesteśmy przekonani, że niestety państwo rosyjskie w tym przypadku nie działa bez planu, że również w najbliższych miesiącach Rzeczpospolita będzie prawdopodobnie prowokowana do dalszych reakcji, będzie eskalacja, próba destabilizacji - powiedział Morawiecki.

- Dlatego też omawialiśmy na Radzie Gabinetowej, jak zapobiegać różnego rodzaju atakom hybrydowym - dodał premier.

Według niego stanowisko polskich władz w ciągu ostatnich kilku tygodni i miesięcy "należy podsumować w taki sposób, że nie dajemy się prowokować Federacji Rosyjskiej, niestety, na czele z prezydentem Putinem".

Szef rządu podkreślił, że swoje niedawne oświadczenie w tej sprawie "na każdym etapie jego powstawania" konsultował z prezydentem Andrzejem Dudą, a polskie władze oprócz faktów historycznych wskazały na współczesny kontekst wystąpienia prezydenta Rosji, w tym gazociąg Nord Stream 2, relacje między Rosją i Białorusią oraz rezolucję Parlamentu Europejskiego nawiązującą do paktu Ribbentrop-Mołotow.

O CZYM MÓWIŁ PUTIN. CZYTAJ TUTAJ >

Przed rozpoczęciem Rady Gabinetowej

Rada Gabinetowa - jak mówił przez jej rozpoczęciem prezydent - zajmowała się trzema kwestiami o szczególnym znaczeniu.

- Po pierwsze, polityką Rzeczypospolitej wobec sytuacji na Bliskim Wschodzie. Po drugie, obchodami 75. rocznicy wyzwolenia byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau - wyliczał. Jako trzeci punkt wskazał zadania polityki historycznej w kontekście relacji polsko-rosyjskich.

- Tak ująłem te kwestie w postanowieniu prezydenta RP o zwołaniu Rady Gabinetowej - podkreślił.

"W samym Iraku mamy ponad 200 żołnierzy"

Przed rozpoczęcie posiedzenia prezydent zaznaczył również, że sytuacja na Bliskim Wschodzie w sposób oczywisty dotyczy także Polski ze względu na nasze członkostwo w NATO.

- W samym Iraku mamy ponad 200 żołnierzy, którzy tam wykonują swoją służbę i w związku z tym w tej sytuacji, która zaistniała, nie mamy żadnych wątpliwości, że znaleźli się w warunkach, które śmiało określić mianem warunków szczególnych - powiedział.

Prezydent: mamy ponad 200 żołnierzy w Iraku, którzy znaleźli się w warunkach szczególnych
Prezydent: mamy ponad 200 żołnierzy w Iraku, którzy znaleźli się w warunkach szczególnych tvn24

"Staramy się doprowadzić do deeskalacji"

Premier Mateusz Morawiecki podczas posiedzenia Rady Gabinetowej podkreślił, iż "jesteśmy jednocześnie w pełni świadomi tego, że każda iskra może doprowadzić do niekontrolowanego wybuchu". - Dlatego staramy się doprowadzić do deeskalacji, staramy się łagodzić na tyle, na ile możemy, tę bardzo trudną i napiętą sytuację - mówił Morawiecki.

Przekonywał również, że w wyniku działań dotyczących podniesienia zdolności obronnych i rosnących wydatków na obronność Polska jest "w dobrym położeniu, jeśli chodzi o nasze zdolności obronne".

"Zaostrzenie sytuacji na Bliskim Wschodzie tworzy nowe punkty odniesienia"

Premier wyraził opinię, że dobrze się stało, iż prezydent zdecydował się zwołać Radę, gdyż dzisiaj mamy "splot pewnych okoliczności i sytuację szczególną".

- Zaostrzenie sytuacji na Bliskim Wschodzie, której apogeum mieliśmy kilka dni temu związane z wykonaniem pewnej specjalnej operacji służb amerykańskich, która odbiła się szerokim echem na Bliskim Wschodzie, to tworzy nową sytuację, nowe punkty odniesienia - mówił premier.

Jak dodał, na Polsce jako jednym z głównych partnerów NATO, "który zawsze stara się działać na rzecz uspójnienia stanowiska Paktu Północnoatlantyckiego, a jednocześnie poszukiwania mechanizmów deeskalacji i mechanizmów pokojowego rozwiązania napięć", ciąży szczególna odpowiedzialność, aby we współpracy z naszymi głównymi partnerami - USA, państwami zachodniej Europy, "wypracować jak najlepsze podejście do tego konfliktu, który - nie ma co ukrywać - wszedł w kolejną fazę".

Morawiecki dodał, że "Polska może odegrać tutaj ogromnie pozytywną rolę, ponieważ jesteśmy bardzo proeuropejscy, cieszymy się z naszego sojuszu z NATO i USA, a jednocześnie mamy również dobre kontakty dyplomatyczne na Bliskim Wschodzie".

Premier o sytuacji na Bliskim Wschodzie: staramy się doprowadzić do deeskalacji
Premier o sytuacji na Bliskim Wschodzie: staramy się doprowadzić do deeskalacji tvn24

Atak, w którym zginął Kasem Sulejmani

W ubiegłym tygodniu w ataku przeprowadzonym przez USA w Bagdadzie, wraz z kilkoma innymi osobami zginęli irański generał Kasem Sulejmani dowodzący wchodzącymi w skład Strażników Rewolucji brygadami Al-Kuds i dowódca proirańskiej milicji w Iraku Abu Mahdi al-Muhandis. Iran zapowiedział, że "USA poniosą odpowiedzialność za wszelkie konsekwencje tego zbójeckiego awanturnictwa".

CZYTAJ WIĘCEJ O ATAKU, W KTÓRYM ZGINĄŁ SULEJMANI >

KIM BYŁ KASEM SULEJMANI >

"Zabranie głosu przez prezydenta Polski jest czymś całkowicie naturalnym"

Prezydent informował również przed rozpoczęciem Rady, że jednym z tematów obrad Rady Gabinetowej będą obchody 75. rocznicy wyzwolenia obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Duda wskazywał, że dzień tych obchodów - 27 stycznia - jest ustanowionym przez ONZ Światowym Dniem Pamięci Ofiar Holocaustu.

- W tej dacie spotykają się tradycyjnie w tym tragicznym, dramatycznym miejscu, jakim jest obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, delegacje z całego świata po to, żeby upamiętnić i oddać hołd ofiarom Holocaustu i ofiarom niemieckich, nazistowskich zbrodni. Ale przede wszystkim po to, żeby świat pamiętał i żeby oddać także hołd tym, którzy są jeszcze cały czas między nami, tym którzy przeżyli, tym którzy przetrwali tragedię Holocaustu, którzy przeżyli tragedię obozów zagłady, obozów koncentracyjnych - mówił prezydent.

Jak wskazywał Andrzej Duda, w uroczystościach 27 stycznia spodziewany jest udział delegacji z całego świata - prezydentów, premierów i koronowanych głów, przede wszystkim zaś w uroczystościach wezmą udział ocaleni i ocalali. - Oni z całą pewnością będą z jednej strony współgospodarzami, ale z drugiej strony także i najważniejszymi gośćmi tego niezwykłego wydarzenia - dodał.

"Zwróciliśmy się już dawno temu do strony izraelskiej"

Prezydent jeszcze przed posiedzeniem Rady Gabinetowej zwracał uwagę, że w tym roku Światowe Forum Holocaustu - fundacja, która ma charakter prywatny - wraz z Yad Vashem zaprasza do Jerozolimy przywódców z całego świta, by oddać pamięć ofiarom Holocaustu. Duda przekazał, że również on dostał zaproszenie na te uroczystości, ale - jak mówił - z zaproszenia wynika, że wystąpienie prezydenta Polski nie jest przewidywane.

- Zwróciliśmy się już dawno temu do strony izraelskiej na najróżniejsze sposoby, aby ten głos prezydentowi Rzeczypospolitej jako najważniejszemu przedstawicielowi naszego państwa mógł być tam udzielony - mówił prezydent, dodając, że planowane są tam wystąpienia prezydentów Niemiec, Izraela, Francji, Wielkiej Brytanii oraz Rosji.

Duda ocenił, że zabranie głosu przez prezydenta Polski - kraju, którego najwięcej obywateli zostało zamordowanych w Holocauście - jest czymś całkowicie naturalnym i z punktu widzenia prawdy historycznej - czymś koniecznym.

Prezydent: słowa Putina są swoistym rewizjonizmem poststalinowskim

- Na to wszystko nałożyły się wypowiedzi prezydenta Federacji Rosyjskiej pana Władimira Putina formułowane w ostatnim czasie przede wszystkim przez niego, ale oczywiście także przez cały szereg polityków rosyjskich i komentatorów mniejszej wagi, które zakłamują w sposób ewidentny prawdę historyczną. Które są niczym innym, tylko jakimś swoistym rewizjonizmem poststalinowskim, bo nie sposób tego inaczej nazwać, które między innymi próbują przerzucić na Polskę odpowiedzialność za wywołanie II wojny światowej, sugerowana jest odpowiedzialność Polaków także za zagładę Żydów, wskazywany jest rzekomy polski antysemityzm z uogólnieniami, które w sposób rażący naruszają nie tylko interes Rzeczypospolitej, ale przede wszystkim ranią i w niesprawiedliwy sposób traktują Polaków, zwłaszcza tych, którzy są Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata - oświadczył prezydent.

Premier: we współpracy z prezydentem będziemy na całym świecie szerzyć prawdę historyczną

Premier podkreślił, że Polska absolutnie nie może zgodzić się z ostatnimi wypowiedziami prezydenta Rosji i urzędników wysokiej rangi. - Wypowiedzi, które można nazwać rzeczywiście neostalinowskim rewizjonizmem, coś co w sposób fundamentalny ma zmienić postrzeganie jednego z kluczowych momentów historii świata, czyli momentu wybuchu II wojny światowej - powiedział.

Jak dodał Morawiecki, właśnie dlatego razem z prezydentem przed kilkoma dniami przygotowane zostało oświadczenie w tej sprawie. - Przedstawiliśmy je opinii publicznej świata, bo rezonans tego oświadczenia sprzed kilku był bardzo pozytywny dla nas, dla naszej wizji historycznej, dla prawdy historycznej, której bronimy - podkreślił szef rządu.

- My jesteśmy gotowi, żeby stawić czoła temu neostalinowskiemu rewizjonizmowi, bo jest to w interesie nie tylko dzisiejszej Polski, ale również oczywiście musimy bronić godności Polaków, godności obywateli RP, którzy bronili wtedy wolności Europy - dodał Morawiecki.

- Polska będzie broniła nie tylko polityki historycznej w jej kształcie rzeczywistym, prawdziwym, (...) ale chcemy z całą mocą podkreślić, że we współpracy z prezydentem będziemy na całym świecie szerzyć prawdę historyczną - zapewnił premier.

Zaznaczył, że prezydent Putin "próbuje zafałszować historię w taki sposób, żeby świat nie dostrzegał, pomijał zbrodnie sowieckie, zbrodnie sowieckiego komunizmu". - Na szczęście Polski głos w Europie, polski głos na świecie jest bardzo silny, jest słyszany - powiedział Morawiecki.

Autor: kb//now//kwoj / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24