Zorganizujemy okrągły stół w sprawie wypracowania ustawy, która uzdrowi sytuację w wymiarze sprawiedliwości - zapowiedział prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz. Ocenił, że "taka ustawa jest koniecznością". - Jedyną poprawką, która jest dla nas do zaakceptowania, jest odrzucenie tej złej ustawy w pierwszym czytaniu - mówił Borys Budka, przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej.
W wymiarze sprawiedliwości panuje chaos, a partia rządząca tylko pogłębia tę sytuację - ocenił Władysław Kosiniak-Kamysz w środę na konferencji prasowej w Sejmie. - Politycy PiS nie chcą w żaden sposób uzdrowić wymiaru sprawiedliwości, chcą go zawłaszczyć, skrajnie upolitycznić, doprowadzić do zamknięcia ust sędziom, do złamania obowiązujących zasad w Polsce i w Unii Europejskiej - podkreślił lider PSL.
Według niego nie powinno dojść do rozpatrzenia tego projektu w Sejmie, ale - jak mówił - pewnie dojdzie do tego na posiedzeniu Sejmu w tym tygodniu. Dlatego - jak zapowiedział - jego klub zgłosi wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. - Zrobimy wszystko, żeby zablokować, złożyć poprawki, które doprowadzą do tego, że ta ustawa nie będzie godziła w niezawisłość i niezależność sądów - oświadczył prezes partii ludowców.
PSL zorganizuje okrągły stół
Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że jego klub zorganizuje okrągły stół w sprawie wypracowania ustawy, która "uzdrowi" sytuację w wymiarze sprawiedliwości.
- Taka ustawa jest po prostu konieczna. Ustawa, która daje szansę na to, że skrócą się postępowania, dojdzie do obniżenia kosztów sądowych, ale też dojdzie w pierwszej kolejności - to jest zadanie dla nas wszystkich - do ustabilizowania i pewności wyroków, które zapadają - podkreślił. Poinformował, że zaproszeni na posiedzenie okrągłego stołu będą byli między innymi prezesi Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz dziekani wydziałów prawa, a także wszystkie partie polityczne i kluby parlamentarne. Jak dodał, zaproszenie otrzyma również premier Mateusz Morawiecki i marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
- Taka ustawa, która uzdrowi sytuację, oczyści sytuację w wymiarze sprawiedliwości, jest po prostu koniecznością i naszym zobowiązaniem. Jeżeli jest dobra wola po stronie innych formacji opozycyjnych i mam nadzieję, że będzie choć odrobina dobrej woli po stronie rządzących, żeby w prawdziwy sposób zreformować wymiar sprawiedliwości, to jest na to szansa - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Dopytywany, kiedy okrągły stół miałby się odbyć, prezes PSL odparł, że planuje to spotkanie na 7 stycznia.
"Odrzucenie tej złej ustawy w pierwszym czytaniu"
Posłowie PiS złożyli w ostatni czwartek projekt nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym i innych ustaw, który przewiduje między innymi "możliwość złożenia z urzędu takich sędziów, którzy domniemywaliby sobie możliwość podważania Krajowej Rady Sądownictwa". Projekt zakazuje też samorządom sędziowskim "podejmowania uchwał wyrażających wrogość wobec innych władz".
Do projektu złożonego przez klub Prawa i Sprawiedliwości odniósł się w środę na konferencji prasowej w Sejmie przewodniczący klubu PO-KO Borys Budka. Stwierdził, że "ta ustawa nie nadaje się do procedowania, to nie jest żadna reforma wymiaru sprawiedliwości". - Mamy bardzo złe doświadczenia z aktami prawnymi, które wychodziły z tego gmachu - mówił.
- Ta ustawa ma dać gwarancję bezkarności rządzącym oraz nałożyć kaganiec na obywateli - dodał.
Zapytany, czy zapowiedź ewentualnych poprawek, jakie PiS zamierza wprowadzić do tego projektu, może zmienić jego ocenę, odpowiedział, że "jedyną poprawką, która jest dla nas do zaakceptowania, jest odrzucenie tej złej ustawy w pierwszym czytaniu".
Autor: ads,mjz//now//kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24