Kulisy kariery prokuratora Piotrowicza. "Jak można tak ludziom kłamać?"

[object Object]
"Trzeba znać realia tamtego czasu"tvn24
wideo 2/35

Stanisław Piotrowicz, człowiek, który stał się jedną z twarzy sądowej rewolucji PiS w komunistycznym wymiarze sprawiedliwości, odegrał większą rolę, niż przyznaje. Tak twierdzą ludzie, którzy wówczas z nim pracowali. Opowiadają o jego karierze w PZPR i w prokuraturze. Karierze wcale nie przerwanej, wbrew temu, co twierdzi sam Piotrowicz, w stanie wojennym, do wprowadzenia którego zresztą nie miał on wtedy żadnych zastrzeżeń. Materiał programu "Czarno na białym".

W Krośnie o latach 80. i stanie wojennym wciąż jest głośno za sprawą Stanisława Piotrowicza. W rozmowie z reporterem TVN24 Piotrem Świerczkiem ludzie, którzy kiedyś pracowali z Piotrowiczem opowiadali o jego karierze w PZPR i w prokuraturze. Sam zainteresowany pisze jednak inną historię. Reporter programu "Czarno na białym" sprawdził, jak było.

Krwawe stłumienie manifestacji na ulicach Radomia i Ursusa w czerwcu 1976 roku. Młody 24-letni student prawa Stanisław Piotrowicz nie działał w opozycji. Był wtedy w Socjalistycznym Związku Studentów i tuż po manifestacjach wyjechał na wycieczkę do ZSRR.

Dokumenty paszportowe wskazują, że w połowie 1981 roku, tuż przed stanem wojennym, za zgodą bezpieki pojechał do Francji, co zapewne ułatwiła przynależność do partii. Ponad 30 lat później Piotrowicz powiedział, że został do zapisania się do PZPR zmuszony.

Jeden z trzech członków egzekutywy

Reporter "Czarno na białym" dotarł do dokumentów z archiwum państwowego w Sanoku. To protokół z wyboru na władze zarządu Partii w lokalnej prokuraturze, czyli egzekutywy partyjnej w 1981 roku, w którym czytamy, że: "Przeprowadzono wybory członków egzekutywy Podstawowej Organizacji Partyjnej (…) cztery osoby uzyskały wymaganą większość głosów...".

Wśród nich znalazł się Stanisław Piotrowicz, z wysokim poparciem. Wybory zakończyły się remisem. "Zaistniała konieczność przeprowadzenia drugiej tury wyborów..." - napisano.

Z poparciem 10 głosów Stanisław Piotrowicz został jednym z trzech członków egzekutywy. - Wszędzie musiał być pierwszy - tak wspomina ówczesna kierownik sekretariatu Helena Kasprzyk, która w prokuraturze w Krośnie pracowała 38 lat.

W 1986 roku egzekutywa w prokuraturze w Krośnie napisała odezwę. "Towarzyszki i Towarzysze! Najważniejszym długofalowym celem jest kształtowanie - na podstawie znajomości marksizmu-leninizmu - ideowych przekonań członków i kandydatów (...)".

"Szybki awans"

Andrzej Kachlik, były opozycjonista i członek Solidarności z Jasła był wtedy po drugiej stronie barykady. Drukował i rozprowadzał ulotki, walcząc o wolną Polskę.

- Kim był pan Piotrowicz? 80. rok to 27-letni młody pan prokurator. Szybki awans, który wiąże się z pewnymi zasługami na polu nie tylko zawodowym, ale również politycznym - mówił.

Andrzej Kachlik cofa nas do 80. roku, do wydarzeń w budynku, w którym kiedyś na najwyższym piętrze, na jednym korytarzu mieściła się Prokuratura Wojewódzka i Rejonowa w Krośnie. Obecnie jest to sąd. Stanisław Piotrowicz trafił tu na własną prośbę z prokuratury w Dębicy. Szybko z podprokuratora stał się wiceprokuratorem i z prokuratury rejonowej został oddelegowany do prokuratury wojewódzkiej. Nie zmienił nawet pokoju, tylko typ prowadzonych spraw, a słowo "delegacja" stało się kluczowe.

- Stan wojenny zastał mnie w prokuraturze wojewódzkiej. Gdy odmówiłem prowadzenia śledztw o charakterze politycznym, zostałem skierowany piętro niżej do prokuratury rejonowej - mówił na jednej z konferencji prasowych Stanisław Piotrowicz.

- Robi pan Piotrowicz z siebie ofiarę, że został zdegradowany. To wszystko są bzdury, to wcale nie tak, więc to mnie strasznie denerwuje, jak można tak ludziom kłamać? - tak te słowa skomentowała Helena Kasprzyk.

"Jego stanowisko pozostało to samo"

Mecenas Karol Heliński, obrońca wielu opozycjonistów na Podkarpaciu, też wątpi w heroiczną postawę prokuratora Piotrowicza. - Jego stanowisko pozostało to samo. Był prokuratorem rejonowym delegowanym do prokuratury wojewódzkiej. Ale nigdy nie miał nominacji prokuratora wojewódzkiego - mówił w rozmowie z reporterem TVN24.

Stan wojenny wprowadzono 13 grudnia, a z akt osobowych wynika, że do końca grudnia Stanisław Piotrowicz prowadził w prokuraturze wojewódzkiej sprawy gospodarcze.

W prokuraturze rejonowej zaczął pracować od 1 stycznia 1982 roku, co jest sprzeczne z tezą o "odmowie prowadzenia śledztw" politycznych i przenosinach "z dnia na dzień" - a takie zdania Piotrowicz napisał na potrzeby swojej pierwszej kampanii wyborczej w 2005 roku.

- Byłem na terenie prokuratury w Krośnie jedyną osobą, która zwolniła się z pracy w związku z wprowadzeniem stanu wojennego, pozostali prokuratorzy zostali, część to przecież moi bliscy koledzy - powiedział mecenas Andrzej Podstawski, w grudniu 1981 roku prokurator rejonowy w Krośnie.

Historię Andrzeja Podstawskiego zna w Krośnie każdy. Opisano ją też w informacji dotyczącej działań kadry prokuratorskiej w województwie krośnieńskim w okresie pierwszych tygodni stanu wojennego.

"Należy podkreślić, że kadra prokuratorska licząca w chwili wprowadzenia stanu wojennego 43 pracowników prokuratorskich i aplikanckich, w zasadzie w całości przyjęła wprowadzenie tego stanu z należytym zrozumieniem, jako konieczność" - czytamy w niej.

"Oceniam to bardzo negatywnie"

Prokuratorem, który się sprzeciwił był Andrzej Podstawski. Stanisław Piotrowicz, jak większość prokuratorów, nie wniósł zastrzeżeń wobec stanu wojennego. Został w komunistycznej prokuraturze, a w wolnej Polsce wszedł do życia publicznego.

- Oceniam to bardzo negatywnie. Te osoby, które taką działalność podjęły, jeżeli obecnie spotykają się z tak dużym protestem wobec tej działalności, którą prowadzą, nie powinny się temu dziwić - ocenił w rozmowie z TVN24 Podstawski.

W ostatnią rocznicę stanu wojennego pod biurem Stanisława Piotrowicza w Krośnie zorganizowano protest. Mówiono wtedy, że Piotrowicz się "wybiela". Podpisał się pod aktem oskarżenia opozycjonisty Antoniego Pikula, a potem przez długi czas wypierał się tego podpisu. - Tam w ogóle mojego nazwiska nie ma - przekonywał z mównicy sejmowej.

"Absolutna nieprawda"

Piotrowicz nie tylko nie poniósł politycznych konsekwencji tej sprawy, ale w dodatku w Prawie i Sprawiedliwości zbudował sobie wizerunek bohatera, twierdząc, że w czasie PRL pomagał opozycjonistom.

- To jest nieprawda. Absolutna nieprawda - oświadczył sam Antoni Pikul - Ponieważ pan Piotrowicz żadnej pomocy, tak mnie, jak i innym osobom związanym z solidarnościowym podziemiem w tym czasie nie pomagał.

Piotrowicz bronił się, twierdząc, że w sprawie opozycjonisty Antoniego Pikula celowo niedokładnie sporządził protokół zaznajomienia podejrzanego z aktami śledztwa, by sąd zwrócił sprawę do prokuratury. Nie dodał jednak, że w sporządzonym kilka dni później akcie oskarżenia, pod którym się podpisał została postawiona wyraźna teza. "Bezspornym jest również to, że powyższe ulotki i wydawnictwa Antoni Pikul gromadził w celu ich dalszego rozpowszechniania. Dokonane ustalenia pozwalają na niebudzące wątpliwości przyjęcie, że Antoni Pikul (...) dopuścił się przestępstwa(...)" - czytamy w dokumencie.

Gdy już przyznał, że na akcie oskarżenia widnieje jego nazwisko, zaczął tłumaczyć: "dlatego podpisałem, bo wiedziałem, że nie będzie skuteczny. Nie był skuteczny. Ponieważ prokuratura i moi przełożeni parli na oskarżenie, wiedziałem, że jest jedyna droga taka, żeby to sąd zwrócił prokuraturze. I sąd to zrobił".

"Powinien umorzyć postępowanie"

Sprawa rzeczywiście została zwrócona przez sąd cywilny, ale po chwili i tak trafiła przed sąd wojskowy.

Na pytanie dziennikarza "Czarno na białym", co Piotrowicz zrobiłby w tamtym momencie, gdyby naprawdę chciał pomóc opozycjoniście, Andrzej Kachlik odpowiedział: - Powinien umorzyć postępowanie. Nie kierować aktu oskarżenia.

Tego samego zdania jest mec. Karol Heliński, obrońca opozycjonistów na terenie Podkarpacia. - Pomoc mogłaby polegać na tym, że nie złoży aktu oskarżenia - ocenił.

"Trzeba znać realia tamtego czasu"

Stanisław Piotrowicz buduje jednak zupełnie inną narrację. Twierdzi na przykład, że nie udzielał się w Partii, choć po stanie wojennym dostał Brązowy Krzyż Zasługi. W dokumencie można przeczytać, że "jest pracownikiem pilnym i zdyscyplinowanym" , ale w uzasadnieniu z 1984 roku są dalsze szczegóły: "(...) uczestniczy w pracy organizacji partyjnej i radzie pracowniczej, pełniąc między innymi funkcję kierownika szkolenia partyjnego i społecznego inspektora pracy."

- Trzeba znać realia tamtego czasu - tak dziś Piotrowicz tłumaczy się z przyjęcia tego odznaczenia.

Autor: kb,azb/sk / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

1074 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja zbrojna na Ukrainę. Rosjanie ostrzelali Połtawę. Zabili siedem osób, a 14 - w tym dziecko - zostało rannych. MSZ Ukrainy skrytykowało i nazwało cynizmem kampanię reklamową rosyjskiego portalu Meduza, w której wykorzystano zdjęcia Ukraińców, dotkniętych przez wojnę z Rosją. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Ukraiński MSZ: takie wykorzystywanie naszej tragedii to kompletna hańba

Źródło:
PAP

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Norwegia kończy z hodowlą zwierząt futerkowych. 1 lutego wszedł zakaz. Ostatnia ferma w kraju została zamknięta dwa lata temu. Na wypłatę odszkodowań w pełnej wysokości czeka jednak ponad połowa z 418 właścicieli zlikwidowanych zakładów.

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Kolejny kraj bez hodowli zwierząt futerkowych. Wprowadzili zakaz

Źródło:
PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl