Gwałtowna burza przetoczyła się w czwartek przez część amerykańskiego stanu Nebraska. Wyładowaniom towarzyszył porywisty wiatr. W mieście Fremont doszło do silnego gradobicia. Lodowe kule, o średnicy około 10 centymetrów, wybiły okna w domach i samochodach. Uszkodziły również elewacje budynków.
Grad wybijał okna
Jak podała amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS), miejscami wiatr w porywach osiągał prędkość prawie 140 kilometrów na godzinę.
Na poniższym nagraniu widać, jak grad wpada przez okno jednego z hotelów.
Autorka/Autor: anw/dd
Źródło: Reuters, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Choppr Ummel/TMX/Reuters