Przed ponad tygodniem 153 słuchaczy Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie zgłosiło objawy zatrucia pokarmowego o różnym nasileniu. Były to m.in. biegunka, wymioty, bóle brzucha i podwyższona temperatura ciała.
Stan 83 osób był na tyle poważny, że trafiły do szpitali w woj. warmińsko-mazurskim i podlaskim, m.in. w Łomży, Bartoszycach, Ełku, Szczytnie, Lidzbarku Warmińskim i w Elblągu.
Wszyscy wyszli już ze szpitali
Rzecznik warmińsko-mazurskiej Straży Granicznej major Mirosława Aleksandrowicz informuje, że w piątek (18 kwietnia) szpitale opuściła ostatnia grupa hospitalizowanych.
- Wszyscy na Wielkanoc pojadą do swoich rodzin, ponieważ zajęcia w Centrum Szkolenia Straży Granicznej będą wznowione 23 kwietnia - zaznacza.
Nie wiedzą jakie było źródło zakażenia
Badania wykazały, że słuchacze chorowali na salmonellozę. Sanepidowi nie udało się wykryć źródła zakażenia, choć przebadał m.in. wodę i posiłki ze stołówki, z której korzystali chorzy.
- Powoli kończymy prowadzone w tej sprawie postępowanie epidemiologiczne, kończą nam się też możliwości kolejnych badań. Na ten moment nie ustaliliśmy, jaki produkt wywołał tak masowe zachorowanie – mówi Janusz Dzisko, warmińsko-mazurski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny.
Sprawę bada policja
Poza sanepidem sprawę wyjaśnia też kętrzyńska policja, która prowadzi dochodzenie w kierunku podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 160 k.k. (tj. narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu).
Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie jest jednym z trzech ośrodków szkoleniowych tej formacji, obok Wyższej Szkoły Straży Granicznej w Koszalinie i Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych Straży Granicznej w Lubaniu. Obecnie szkoli się tam około 300 funkcjonariuszy.
Autorka/Autor: tm
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Street View