"Żona po roku pracy w firmie powiedziała: Słuchaj, Andrzej, wiesz co? Wolałabym iść do szkoły"

[object Object]
Prezydent Andrzej Duda w "Tak jest" w TVN24tvn24
wideo 2/35

Mieliśmy świadomość tego, że pensja nauczycielska, zwłaszcza na samym początku pracy, będzie względnie niska, ale po pierwsze: żona robiła to co chciała, a po drugie: mogliśmy sobie na to pozwolić, bo ja lepiej zarabiałem - mówił w specjalnym wydaniu "Tak jest" w TVN24 prezydent Andrzej Duda. Opowiadał o pracy pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy jako nauczycielki. Odniósł się także do zawieszonego strajku nauczycieli.

CZYTAJ: Prezydent o "ojczyźnie dojnej": gdybym mógł cofnąć czas, nie wypowiedziałbym tych słów

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Andrzej Duda: zaprosiłem Donalda Trumpa do Polski

CZYTAJ: Prezydent: działania "horrendalnie drogie", ale podnoszą jakość życia

Od 8 kwietnia w większości polskich szkół trwał strajk nauczycieli, zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. Do protestu przyłączali się też członkowie Solidarności - choć ta podpisała porozumienie z rządem - oraz nauczyciele niezrzeszeni. Od 28 kwietnia strajk jest zawieszony, z zapowiedzią powrotu do tej formy protestu we wrześniu.

Prezydent Duda: straszenie uczniów to nie są standardy, jakie powinni stosować nauczyciele z powołania

- Nie stałem po żadnej stronie - zadeklarował w "Tak jest" w TVN24 prezydent Andrzej Duda. - Według mnie forma strajkowania, straszenia uczniów, że nie będzie matury, że nie będzie wcześniej egzaminów dla młodzieży w wieku gimnazjalnym, to nie są (...) niestety standardy, jakie powinni stosować ludzie, którzy są nauczycielami z powołania. To dlatego mówiłem twardo, apelowałem, prosiłem o to, żeby takich rzeczy nie robić - podkreślił prezydent.

Podziękował nauczycielom, którzy "wsparli egzaminy, a teraz sklasyfikowali uczniów", dopuszczając ich do matury. Zgodził się przy tym, że sytuacja w oświacie "jest zła, a pensja nauczycielska, a zwłaszcza pensja nauczyciela żyjącego w wielkim mieście, jest relatywnie niska".

"Żona powiedziała: wolałabym iść do szkoły"

Pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda przed wygranymi przez męża wyborami prezydenckimi pracowała w Krakowie jako nauczycielka niemieckiego.

Jak opowiadał prezydent, jego żona rozpoczęła karierę zawodową od pracy w zagranicznej firmie. - Była wtedy absolwentką germanistyki, a potrzebna była osoba z doskonałą znajomością niemieckiego, więc moja żona została do tej pracy przyjęta - powiedział. - Mówiłem jej: słuchaj, to jest szansa na wielką karierę, bo to znana europejska firma - dodał.

- Ale mieliśmy wtedy małe dziecko i moja żona po roku pracy powiedziała: "Słuchaj, Andrzej, wiesz co? Wolałabym iść do szkoły" - relacjonował. Jak dodał, argumentowała to wówczas tym, że "nie odnajduje się tak do końca w tej pracy (...), że wolałaby uczyć, że nauczyciel ma wolne wakacje, wolne ferie i ma w związku z tym czas, żeby zająć się dzieckiem". Jak dodał, w pracy żony "nie było zderzenia z rzeczywistością szkolną". - Mieliśmy świadomość tego, że to jej uposażenie nauczycielskie, że ta pensja nauczycielska, zwłaszcza na samym początku pracy (...) będzie względnie niska. Ale po pierwsze, robiła to co chciała, a po drugie, szczerze mówiąc, mogliśmy sobie na to pozwolić, bo ja lepiej zarabiałem. To spowodowało, że przez wszystkie te lata problem wynagrodzenia mojej żony w szkole nie był jakimś takim elementem, które byśmy akcentowali w jakikolwiek sposób - tłumaczył prezydent.

Dopytywany, czy pensja jego żony była zadowalająca, odpowiedział, że "nigdy tego nie rozważali".

- Proszę pamiętać, że jednym z miejsc mojej pracy był uniwersytet, gdzie pensja była jeszcze niższa, więc mieliśmy tego świadomość. Oboje pochodzimy ze środowiska akademickiego i wiemy o tym, jakie są realia wynagrodzeń - powiedział Duda.

Podkreślił, iż nieprawdą jest, że nauczyciele pracują po 18 godzin tygodniowo. - Nauczyciel, który rzeczywiście solidnie podchodzi do swoich obowiązków, pracuje znacznie więcej, pracuje najczęściej w domu, bo takie ma możliwości - podkreślił.

"Żona nie angażuje się w sprawy polityczne"

Pytany, czy pierwsza dama nie rozważała włączenia się w rozwiązanie sporu między rządem a strajkującymi nauczycielami, Andrzej Duda odpowiedział: - Żona moja nie angażuje się w sprawy polityczne, a niestety, wszyscy widzieliśmy, przynajmniej na początku, że ta sprawa była bardzo mocno polityczna. - Żądanie, które zostało postawione wtedy, 1000 złotych netto podwyżki, było po prostu nierealne i każdy o tym wiedział, że to jest żądanie nierealne - ocenił prezydent. - Dopiero później, kiedy więcej nauczycieli włączyło się w spór, (...) dopiero potem ta dyskusja zaczęła się robić bardziej merytoryczna - dodał.

Zapewnił, że on sam cały czas wspierał nauczycieli, "ponieważ faktycznie uważam, że nauczyciel, ten z wielkiego miasta zwłaszcza, on naprawdę nie zarabia pieniędzy, które można by uznać za pieniądze godne".

"Nie wyobrażam sobie innej formuły, niż stół, gdzie usiądą wszystkie strony"

Prezydent pytany, czemu rząd nie skorzystał z jego propozycji, żeby zorganizować obrady okrągłego stołu oświatowego w Belwederze pod jego patronatem, odpowiedział: - Nie wiem, proszę o to zapytać przedstawicieli rządu. - Jestem cały czas otwarty. Miałem już wstępną rozmowę z panem premierem, bo pan premier zaapelował do mnie, abym ja patronował okrągłemu stołowi. Ja mówię: dobrze, jestem skłonny rozmawiać, bo przede wszystkim trzeba rozmawiać. Tylko, jeśli rzeczywiście ma to być patronat prezydenta, jeżeli rzeczywiście to ma być mój fizyczny udział, to ja sobie nie wyobrażam innej formuły, niż taki stół, gdzie usiądą wszystkie strony - podkreślił.

- A dzisiaj mamy dwie duże organizacje związkowe, które powiedziały "nie" propozycji pana premiera - zaznaczył prezydent. Jak dodał, "tę sytuację trzeba rozwiązać". Prezydent zapewnił, że on chce na ten temat rozmawiać. - Nie chciałbym, żeby doszło do jakiejkolwiek ognistej dyskusji teraz, kiedy młodzi mają matury, kiedy to jest podstawowe zmartwienie dla rodziców, kiedy chciałbym, żeby to zostało przeprowadzone spokojnie. Bo to jest dla nich absolutnie jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy w życiu okres egzaminacyjny i chciałbym, żeby mogli to zrealizować spokojnie - mówił Andrzej Duda.

Zaznaczył, że "atmosfera kampanii wyborczej (...) nie jest dobrym okresem na spokojną rozmowę".

- Chcę te rozmowy podjąć i sprawdzę, czy jest możliwość, żeby przy tym jednym stole usiąść. Nie mówię, że to musi być Belweder, to może być inne miejsce, na które strony się zgodzą, byleby tylko przy jednym stole usiąść, bo problemów, które trzeba pokonać jest naprawdę bardzo dużo - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ O STRAJKU NAUCZYCIELI. RAPORT TVN24.PL >

Pierwszy etap rozmów poświęconych edukacji, zorganizowany z inicjatywy premiera Mateusza Morawieckiego, odbył się w piątek 26 kwietnia w centrum konferencyjnym na PGE Narodowym, a obrady w podstolikach toczyły się we wtorek 30 kwietnia w Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Kolejne spotkanie planowane jest na 10 maja.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ Z ANDRZEJEM DUDĄ>

Autor: js//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Jakubowski / KPRP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Ukraińskie drony w nocy ze środy na czwartek dokonały zmasowanego ataku na obwód rostowski w Rosji. Ich celem była między innymi rafineria w Nowoszachtyńsku - poinformowały rosyjskie kanały na Telegramie. Cytują internautów, którzy opowiadali o "morzu eksplozji" i o tym, że "wybuchy w mieście trwały przez co najmniej 40 minut".

"Morze eksplozji". Atak na jedną z największych rafinerii w Rosji

"Morze eksplozji". Atak na jedną z największych rafinerii w Rosji

Źródło:
The Moscow Times, NV, Ukraińska Prawda

Rosja zaczęła wycofywać zaawansowane systemy obrony powietrznej i inny sprzęt wojskowy z baz w Syrii i przerzucać do Libii - podał "Wall Street Journal", powołując się na amerykańskich i libijskich urzędników. Zdaniem nowojorskiego dziennika, w ten sposób Moskwa usiłuje utrzymać swoją obecność na Bliskim Wschodzie po upadku reżimu Baszara al-Asada.

Rosjanie się przenoszą. "Próbują wykorzystać kolejnego starego partnera"

Rosjanie się przenoszą. "Próbują wykorzystać kolejnego starego partnera"

Źródło:
Wall Street Journal, tvn24.pl

Nastolatek, oskarżony o zabójstwo trzech dziewczynek podczas ataku nożem w Southport w północnej Anglii, stanął przed sądem w Liverpoolu. Nie chciał zabrać głosu. Jego proces ma ruszyć 20 stycznia.  

Atak nożownika w Southport. Oskarżony o zabójstwo trzech dziewczynek nie przyznaje się do winy

Atak nożownika w Southport. Oskarżony o zabójstwo trzech dziewczynek nie przyznaje się do winy

Źródło:
Reuters, CNN, tvn24.pl

Blisko 20 tysięcy ton odpadów żużli z hutnictwa cynku, które były składowane w Tuplicach (woj. lubuskie) zostały wywiezione z powrotem do Niemiec. "Teren został uprzątnięty" - poinformowała w środę na platformie "X" minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Wywieziono śmieci z nielegalnego wysypiska. "Hałdy odpadów wróciły do Niemiec"

Wywieziono śmieci z nielegalnego wysypiska. "Hałdy odpadów wróciły do Niemiec"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wysoka temperatura w grudniu sprzyja aktywności kleszczy, dlatego ten niebezpieczny pajęczak może znaleźć się na choince, którą przyniesiemy do domu. Warto przejrzeć swoje zwierzęta, aby sprawdzić czy nie złapały kleszcza, przebywając w pobliżu świątecznego drzewka.

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Źródło:
PAP

Komornik zajął niemal pół miliona złotych na koncie gminy Białystok. To nie gmina miała długi, ale jeden z jej mieszkańców, który zmarł. Zmarły nie miał żadnych spadkobierców. Gdyby miasto dopełniło formalności, mogłoby się uchronić przed najgorszym.

Gminy nierzadko dziedziczą długi po mieszkańcach, czasem jednak trafi im się złoto - dosłownie

Gminy nierzadko dziedziczą długi po mieszkańcach, czasem jednak trafi im się złoto - dosłownie

Źródło:
Fakty TVN

Renowacja budynku w Alkmaar na północy Holandii doprowadziła do niezwykłego odkrycia. Archeolodzy natrafili na podłogę wykonaną częściowo ze zwierzęcych kości.

Tajemnicza podłoga z kości odkryta w czasie renowacji budynku

Tajemnicza podłoga z kości odkryta w czasie renowacji budynku

Źródło:
alkmaar.nl

Na Marcinie Romanowskim ciążą bardzo poważne zarzuty sprzeniewierzenia bardzo poważnych pieniędzy, (...) które były przeznaczone dla najsłabszych, najbardziej pokrzywdzonych - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" marszałek Sejmu, lider Polski 2050 i kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Mówił też między innymi o swoim pomyśle dotyczącym stwierdzenia ważności wyboru prezydenta i sprawie Collegium Humanum.

Hołownia: Romanowski jest usprawiedliwiony jako poseł. Nie jako człowiek

Hołownia: Romanowski jest usprawiedliwiony jako poseł. Nie jako człowiek

Źródło:
TVN24

Dwóch 18-latków zginęło w wypadku, do którego doszło w Kowarach (woj. dolnośląskie). Kierujący bmw zjechał z drogi, wjechał do rowu i uderzył w przydrożne drzewo. Zginęli kierowca i pasażer, trzecia osoba trafiła do szpitala.

Tragiczny wypadek, zginęło dwóch 18-latków

Tragiczny wypadek, zginęło dwóch 18-latków

Źródło:
tvn24.pl

Podatki za 2024 rok będzie można rozliczyć za pomocą aplikacji mobilnej – wynika ze słów szefa Krajowej Administracji Skarbowej, wiceministra finansów Marcina Łobody.

Zmiana w sprawie PIT. Nowość w rozliczeniach z fiskusem

Zmiana w sprawie PIT. Nowość w rozliczeniach z fiskusem

Źródło:
PAP

Mamy dowody na to, że Rosja próbuje manipulować francuskimi influencerami - powiedział minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot. Polityk zaapelował do użytkowników platform internetowych o ostrożność.

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

Źródło:
PAP

Co najmniej 100 północnokoreańskich żołnierzy zginęło, a tysiąc zostało rannych w walkach z ukraińskimi siłami w obwodzie kurskim w Rosji - ujawniła południowokoreańska Narodowa Służba Wywiadowcza. Agencja prasowa Yonhap przekazała, że wysoką liczbę ofiar, mimo niewielkiej liczby starć, przypisano "nieznajomości środowiska pola bitwy na otwartym terenie, wykorzystaniu wojsk północnokoreańskich jako jednostek szturmowych na linii frontu oraz brakowi zdolności do reagowania na ataki dronów".

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Dużo ofiar, choć starć niewiele. Wywiad w Seulu ujawnia dane o żołnierzach Kima

Źródło:
PAP

Do Sejmu trafiła petycja postulująca zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia w Kościele katolickim oraz innych kościołach, jeśli jest tam stosowana. Jak podaje w czwartek "Rzeczpospolita", petycja została podpisana przez 12 tysięcy osób.

Zakaz spowiedzi dla niepełnoletnich? Do Sejmu trafiła petycja

Zakaz spowiedzi dla niepełnoletnich? Do Sejmu trafiła petycja

Źródło:
PAP

Dwóch pilotów zginęło w wyniku katastrofy prywatnego odrzutowca w miejscowości San Fernando na przedmieściach Buenos Aires, stolicy Argentyny. Maszyna nie zdołała wyhamować podczas lądowania i uderzyła w budynek mieszkalny.

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Lecieli z kurortu. "Była kula ognia i wybuch"

Źródło:
PAP, Reuters

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

Kierująca oplem przekroczyła dozwoloną prędkość o 62 kilometry na godzinę. Jej jazdę przerwali policjanci. W sumie zebrała 31 punktów karnych, choć w ogóle nie powinna siadać za kierownicą. Ma bowiem sądowy zakaz.

Uzbierała 31 punktów, choć ma sądowy zakaz prowadzenia aut

Uzbierała 31 punktów, choć ma sądowy zakaz prowadzenia aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nad ranem w Radlinie na Górnym Śląsku doszło do poważnego wypadku. W motorowerzystę uderzył kierowca samochodu osobowego. Siła odrzutu była tak duża, że kierujący jednośladem uderzył w jadącą z naprzeciwka osobową hondę. Z obrażeniami trafił do szpitala. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.

Potrącił motorowerzystę i uciekł z miejsca wypadku

Potrącił motorowerzystę i uciekł z miejsca wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy miejscy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy malowali po ekranach dźwiękochłonnych. Nie widzieli w tym nic złego. Dopiero podczas oczekiwania na przyjazd policji zrozumieli, że będą musieli ponieść koszty usunięcia własnych "dzieł".

"Umówili się, by razem pomalować". Zapłacą za usunięcie swoich "dzieł"

"Umówili się, by razem pomalować". Zapłacą za usunięcie swoich "dzieł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czek wystawiony na sumę 49 milionów euro znalazł na ulicy w Lecce na południu Włoch przedstawiciel władz tego miasta. Jak przyznał, dostał zawrotów głowy na widok tylu zer. Udało mu się odnaleźć właściciela czeku.

Miliony euro leżały na ulicy

Miliony euro leżały na ulicy

Źródło:
PAP

Testy toksykologiczne składników napojów spożywanych przez siedmiu turystów, którzy zatruli się na Fidżi, nie wykazały obecności w nich metanolu ani żadnych nielegalnych substancji - przekazuje CNN, powołując się na miejscowe służby.

Zatrucie alkoholem w rajskim kurorcie. Są wyniki badań drinków

Zatrucie alkoholem w rajskim kurorcie. Są wyniki badań drinków

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

Tragiczny pożar domu w Rudzie Malenieckiej (województwo świętokrzyskie). Nie żyje jedna osoba. Policji pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Spłonął dom, w środku znaleziono zwłoki

Spłonął dom, w środku znaleziono zwłoki

Źródło:
tvn24.pl

Węgierski parlament uchwalił kolejną nowelizację konstytucji, która między innymi znosi część wymogów dotyczących kandydatów na prokuratora generalnego i sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem opozycji wprowadzono również zmiany ordynacji wyborczej na korzyść rządzącego Fideszu.

Na Węgrzech zmiany w ordynacji wyborczej. Opozycja: na korzyść Fideszu

Na Węgrzech zmiany w ordynacji wyborczej. Opozycja: na korzyść Fideszu

Źródło:
PAP

Unijni przywódcy i państw Bałkanów Zachodnich przyjęli deklarację brukselską, w której podkreślono potrzebę rozszerzenia Unii Europejskiej. Liderzy zabiegają o jednoczesne odciągnięcie regionu od Rosji i Chin. W Brukseli jest też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski – przywódca mówi, że jego dwudniowa wizyta jest doskonałą okazją, żeby poruszyć kwestię gwarancji bezpieczeństwa dla jego kraju.

"Przyszłość Bałkanów Zachodnich jest w naszej Unii"

"Przyszłość Bałkanów Zachodnich jest w naszej Unii"

Źródło:
PAP

Miał lecieć do Gruzji. Podczas odprawy paszportowej okazało się, że jest ścigany między innymi czerwoną notą Interpolu. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie zatrzymali 36-letniego Gruzina.

Chciał lecieć do Gruzji, trafił do aresztu

Chciał lecieć do Gruzji, trafił do aresztu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Co najmniej 13 osób zginęło w wyniku zderzenia indyjskiego wojskowego ślizgacza z pasażerskim promem u wybrzeży Bombaju. Marynarka wojenna podała, że 101 osób udało się uratować.

13 osób zginęło, 101 uratowano

13 osób zginęło, 101 uratowano

Źródło:
PAP

Potężne tornado przetoczyło się przez miasto Scotts Valley w amerykańskim stanie Kalifornia. Jego niszczycielską siłę widać na nagraniu uchwyconym przez kamerkę samochodową w ciężarówce.

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Źródło:
CNN
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Generał Keith Kellogg ocenił, że Moskwa i Kijów są gotowe w przyszłym roku zakończyć wojnę. Wskazany przez Donalda Trumpa na specjalnego wysłannika ds. Ukrainy polityk stwierdził, że obie strony konfliktu są wykończone walkami.

U Trumpa ma się zająć Ukrainą. "To jest jak walka w klatce"

U Trumpa ma się zająć Ukrainą. "To jest jak walka w klatce"

Źródło:
PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl