Narodowiec, wszechpolak, zafascynowany Orbanem. Nowy wiceminister Andruszkiewicz

[object Object]
Andruszkiewicz został wiceministrem cyfryzacji. Stanisław Tyszka komentujetvn24
wideo 2/5

Adam Andruszkiewicz od 2015 roku zasiada w ławach sejmowych. Wcześniej działał w skrajnie prawicowych organizacjach, był między innymi prezesem Młodzieży Wszechpolskiej. Sprzeciwia się przyjmowaniu uchodźców, obrażał osoby LGBT. Nie ukrywa, że jego polityczny wzór to premier Węgier Viktor Orban. Od kilku dni jest sekretarzem stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. Na to stanowisko powołał go premier Mateusz Morawiecki.

Andruszkiewicz urodził się w 1990 roku w Grajewie w województwie podlaskim. Na Uniwersytecie w Białymstoku studiował stosunki międzynarodowe i uzyskał tytuł magistra.

Zanim jeszcze został posłem, mocno zaangażował się w działalność Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowego. Był wiceprezesem MW, kierował jej okręgiem podlaskim. W marcu 2015 roku został jej szefem. Sprawował tę funkcję do lipca 2016 roku. W tym samym roku wystąpił też z Ruchu Narodowego.

W wyborach parlamentarnych w 2015 roku wystartował z list Kukiz'15 jako "jedynka" na Podlasiu. Zdobył 15 688 głosów, co zapewniło mu mandat posła.

W ugrupowaniu Pawła Kukiza pozostał do listopada 2017 roku. Przeszedł wtedy do koła Wolni i Solidarni, którego przewodniczącym jest Kornel Morawiecki. Wraz z przyjęciem funkcji wiceministra pod koniec grudnia 2018 roku wystąpił z tej formacji i obecnie jest posłem niezrzeszonym.

W wywiadzie z Polską Agencją Prasową opublikowanym 31 grudnia Andruszkiewicz mówił, że wystąpił z Wolnych i Solidarnych, "bo przecież poseł opozycji nie mógłby być wiceministrem".

Pytany o swoje obecne relacje z narodowcami Andruszkiewicz przyznał, że ma "bardzo złe relacje" z partią Ruch Narodowy oraz z szefem RN posłem Robertem Winnickim. - Wynika to z tego, że ja uważam, że prawica musi się dzisiaj jednoczyć, natomiast Ruch Narodowy mnie bardzo mocno atakuje i krytykuje – wyjaśnił. Dodał, że "to jest ich prawo", a jemu "nie jest z nimi politycznie 'po drodze'". - Wolałbym się skupić na swojej merytorycznej pracy, a nie na rozważaniu o tym środowisku – zaznaczył.

Dopytywany, dlaczego uważa, że prawica zwłaszcza teraz musi się jednoczyć, Andruszkiewicz podkreślił, że w przyszłym roku są "kluczowe w historii Polski wybory parlamentarne". - Jeśli chcemy dokończyć proces modernizacji państwa polskiego, to dobrze by było, aby Zjednoczona Prawica wygrała te wybory, a na pewno bardzo zły dla Polski byłby powrót Donalda Tuska do władzy – powiedział.

Pytany, czy ma wystarczające kompetencje do sprawowania funkcji wiceministra cyfryzacji Andruszkiewicz zwrócił uwagę, że jest to "funkcja zarządzająca". - Natomiast od pisania konkretnych programów cyfrowych są specjaliści i eksperci w tej materii. Minister i wiceminister są osobami, które koordynują prace ministerstwa cyfryzacji, a także pośredniczą w kontaktach pomiędzy ministerstwem i parlamentem - zaznaczył.

W ocenie Andruszkiewicza "jest naturalne, że w ministerstwie są zarówno ściśli eksperci, jak na przykład programiści i informatycy, ale są też politycy, którzy muszą się uzupełniać swoją wiedzą i pracą". - Natomiast również dziś zaapelowałbym, o to, aby dać mi sto dni, a po tych stu dniach myślę, że będzie można ocenić moją pracę i na pewno będą mówić o niej dobrze, a polski rząd też będzie zadowolony – powiedział nowy wiceminister cyfryzacji.

- Jest to wielka duma i zobowiązanie, aby pracować w polskim rządzie na rzecz polskiego społeczeństwa. Nie ukrywam, że jestem zaszczycony tą decyzją i będę starał się ze wszystkich sił tak pracować, aby usprawnić działania Ministerstwa Cyfryzacji, aby polski rząd wdrażał reformy, które realizuje w zakresie e-usług w roku 2019 - mówił też w wywiadzie.

"Orban jest dla mnie wzorem polityka"

W maju 2016 powstało stowarzyszenie Endecja, które Andruszkiewicz stworzył między innymi z publicystą Rafałem Ziemkiewiczem i posłem Markiem Jakubiakiem. W grudniu tego samego roku Andruszkiewicz objął funkcję prezesa Endecji. Po dwóch latach opuścił stowarzyszenie.

W maju 2018 roku wraz z nowym wiceministrem i posłem Jarosławem Porwichem z WiS założył Stowarzyszenie dla Polski, którego celem miało być "umocnienie pozycji młodego pokolenia, wymiana elit, postawienie (Donalda - przyp. red.) Tuska przed Trybunałem Stanu i szerokie rozliczenia". Mówił wtedy o "mobilizowaniu społeczeństwa, by zablokować powrót Platformy Obywatelskiej do władzy".

- Ten raj wyglądał tak, że po zakończeniu szkoły moje pokolenie mogło najwyżej do Londynu albo do Berlina wyjechać do pracy. A młodzi Polacy 11 listopada, kiedy chcieli czcić polską niepodległość, byli bici i kopani przez policję. Tak wyglądał raj za rządów Platformy Obywatelskiej - grzmiał z mównicy sejmowej w grudniu 2018 roku.

Andruszkiewicz mówił też w maju ubiegłego roku w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", że "chce iść drogą węgierską Viktora Orbana", premiera rządu w Budapeszcie.

- Jest dla mnie wzorem polityka w Europie. Pokazuje, jak powinno się uprawiać politykę. To jest zdrowa prawica, mocno patriotyczna. Na pierwszym miejscu stawia interes węgierski. Ja także chciałbym, aby interes polski był na pierwszym miejscu - powiedział.

- W polskim parlamencie mamy zaledwie niespełna cztery procent posłów poniżej 30. roku życia. Chcemy bardzo poważnie rozważyć wprowadzenie parytetów w zatrudnieniu w administracji publicznej dla młodych ludzi tak, aby urzędy samorządowe oraz rządowe miały obowiązek zatrudniania ludzi poniżej 30. roku życia. Również być może na stanowiskach kierowniczych - proponował Andruszkiewicz w maju 2018 roku.

Przeciwnik imigrantów i osób LGBT

Andruszkiewicz znany jest ze swoich antyimigranckich poglądów. W styczniu 2016 roku uczestniczył w proteście przeciwko przyjmowaniu uchodźców w Białymstoku. Uczestnicy manifestacji mieli ze sobą transparenty, na których wypisano między innymi "Imigranci stop". Skandowali hasło "Białystok wolny od imigrantów".

- Jako Młodzież Wszechpolska wyprowadzimy Polaków na ulice. Apelujemy do Polaków, żeby wyszli na ulice, żeby pokazali wprost, że domagamy się bezpiecznego państwa, nie chcemy islamskich imigrantów w naszym kraju, a domagamy się sprowadzenia repatriantów, którzy są nam bliscy cywilizacyjnie - mówił kilka miesięcy wcześniej, w listopadzie 2015 roku.

- Może kiedyś dojdzie do takiej sytuacji w Polsce, w której zaczniemy produkować w Polsce restauracje, które będą adresowane tylko dla danych grup wyznaniowych, politycznych, co doprowadzi do ogólnej wojny wewnętrznej w Polsce, a tego sobie jako narodowcy tutaj w naszym kraju nie życzymy - stwierdzał z kolei w listopadzie 2016 roku.

Dał się również poznać jako przeciwnik środowiska LGBT. W sieci krąży nagranie z parady równości z 2009 roku, na którym 19-letni wtedy Andruszkiewicz krzyczy wraz z tłumem: "Sodomici precz z ulicy".

Na młodego polskiego polityka zwrócono również uwagę na Węgrzech. Dokładnie - zwrócili na niego uwagę eksperci węgierskiego think tanku Political Capital Institute.

Instytut opublikował w 2016 roku raport, w którym przeanalizował rosyjskie wpływy w Europie centralnej. W rozdziale dotyczącym Polski autorzy wymienili nazwiska polskich polityków znajdujących się ich zdaniem pod bezpośrednim lub pośrednim wpływem Kremla. Pojawiają się tam takie nazwiska, jak europoseł i szef partii Wolność Janusz Korwin-Mikke, działacz i członek władz Ruchu Narodowego Witold Tumanowicz czy Robert Winnicki - były szef Młodzieży Wszechpolskiej i obecny poseł na Sejm oraz prezes Ruchu Narodowego.

Andruszkiewicz został sklasyfikowany jako pozostający pod "pośrednim wpływem" Rosji.

Śledztwo w sprawie fałszywych podpisów

Nazwisko Andruszkiewicza pojawiło się również w śledztwie dotyczącym podejrzeń masowego fałszowania podpisów pod listami poparcia dla kandydatów Młodzieży Wszechpolskiej. Chodzi o wybory samorządowe na Podlasiu w 2014 roku. Śledztwo od dłuższego czasu koncentruje się na badaniu odpowiedzialności posła Andruszkiewicza, który wtedy kierował Młodzieżą Wszechpolską.

We wrześniu 2018 roku portal tvn24.pl informował, że w Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku zaginął tom akt z tej sprawy zawierający protokoły zeznań 12 świadków, których prokuratorzy przesłuchiwali w śledztwie. Okoliczności zaginięcia akt ma wyjaśnić śledztwo.

"Kilometrówki"

W czerwcu ubiegłego roku "Super Express" podał, że w 2017 roku Andruszkiewicz pobrał z Kancelarii Sejmu blisko 28 tysięcy złotych na wydatki za przejazdy samochodem, mimo że go nie miał.

Poseł w rozmowie z "SE" twierdził, że postępuje zgodnie z prawem. - Ryczałt (na paliwo - przyp. red.) pobieram legalnie i jest znacznie niższy niż wielu innych posłów. I już rok temu wyjaśniłem, że ryczałt na paliwo przysługuje mi legalnie jak każdemu posłowi, że posiadam umowę użyczenia samochodu, a Kancelaria Sejmu przyjęła moje rozliczenia - tłumaczył.

W dokumentach za 2016 roku Andruszkiewicz zadeklarował wydanie około 40 tysięcy złotych na paliwo. Wówczas także nie miał samochodu.

Autor: ads, tmw//now, adso / Źródło: tvn24.pl, Gazeta Wyborcza

Pozostałe wiadomości

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl