"Wniósł wiele do koloru tego miasta". Janusz Głowacki ma skwer na Powiślu

Imię Janusza Głowackiego nadano skwerowi na stołecznym Powiślu
Imię Janusza Głowackiego nadano skwerowi na stołecznym Powiślu
Źródło: UM Warszawa

W środę skwerowi na warszawskim Powiślu nadano imię Janusza Głowackiego. Lokalizacja nie jest przypadkowa. Pisarz, felietonista i dramaturg mieszkał w pobliżu - przy ulicy Bednarskiej. - Chcemy pamiętać o wybitnych artystach Warszawy. Miasto nie byłoby takie, jakie jest dzisiaj bez ich wkładu - zaznaczyła zastępczyni prezydenta Warszawy.

- Głowacki był nie tylko bardzo czułym i czujnym obserwatorem otaczającej go rzeczywistości, ale także życia społecznego i życia miast. Chcemy pamiętać o wybitnych artystkach i artystach Warszawy i o tym, że to miasto nie byłoby takie, jakie jest dzisiaj bez ich wkładu. Janusz Głowacki jest taką osobowością, którą Warszawa chce zachować w swojej pamięci, dlatego powstał ten skwer na Powiślu. Mam nadzieję, że będzie on nie tylko w tych najbliższych dniach, ale też w kolejnych latach, przypominał o tej wybitnej osobie, o warszawiaku, który wniósł wiele do koloru tego miasta - powiedziała zastępczyni prezydenta Warszawy Aldona Machnowska-Góra.

Imię Janusza Głowackiego nadano skwerowi na stołecznym Powiślu
Imię Janusza Głowackiego nadano skwerowi na stołecznym Powiślu
Źródło: UM Warszawa

W uroczystości wzięło udział wielu przyjaciół Głowackiego oraz jego bliskich.

- Bardzo się cieszę, że będę mogła tu przychodzić, żeby pobyć z Januszem, z moim tatą, bo nie przepadam za cmentarzami. Zachęcam także innych, żeby też tu przychodzili – z jego książkami, scenariuszami, z myślami i wspomnieniami. Bardzo bym chciała, żeby o nim pamiętano, mówiło się o nim, wystawiało jego sztuki. Bo to było dla niego naprawdę najważniejsze – powiedziała córka pisarza, Zuzanna Głowacka.

Jego sztuki wystawiano na wielu scenach na świecie

Janusz Głowacki urodził się 13 września 1938 roku w Poznaniu. Był absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego, na którym studiował historię oraz filologię polską.

Popularność zyskał dzięki opowiadaniom i felietonom. Współtworzył scenariusz do filmów: "Rejs" (1970) Marka Piwowskiego, "Trzeba zabić tę miłość" (1972) Janusza Morgensterna oraz "Polowanie na muchy" w reżyserii Andrzeja Wajdy.

Imię Janusza Głowackiego nadano skwerowi na stołecznym Powiślu
Imię Janusza Głowackiego nadano skwerowi na stołecznym Powiślu
Źródło: UM Warszawa

W sierpniu 1980 roku podczas strajku w Stoczni Gdańskiej, który doprowadził do utworzenia Solidarności, Głowacki spędził kilka tygodni wśród uczestników protestu. Wówczas napisał powieść "Moc truchleje".

Po ogłoszeniu stanu wojennego Głowacki zamieszkał w Stanach Zjednoczonych. Jego sztuki m.in. "Antygona w Nowym Jorku" czy "Czwarta siostra" wystawiano na wielu scenach na całym świecie. Janusz Głowacki zmarł 19 sierpnia 2017 roku.

Przeczytaj także: "Na wieczną emeryturę odchodzą wysłużone ambulanse w kolorze białym". Zastąpią je żółte

Nowe żółte karetki w warszawskim pogotowiu ratunkowym
Nowe żółte karetki w warszawskim pogotowiu ratunkowym
Źródło: Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie
Czytaj także: