W wyniku ekstremalnych zjawisk pogodowych w Europie zmarło od 1980 roku niemal 195 tys. ludzi, a katastrofy te wiązały się ze stratami rzędu 560 mld euro, poinformowała Europejska Agencja Środowiska. W nowym raporcie przedstawiono pesymistyczną wizję dotyczącą okresów letnich w XXI wieku, które mogą być jeszcze bardziej śmiertelne w skutkach.
W raporcie, opublikowanym w środę, Europejska Agencja Środowiska (EEA) przeanalizowała, w jaki sposób letnie, ekstremalne zjawiska pogodowe coraz mocniej wpływają na życie ludności w Europie, gospodarkę i przyrodę. Z dokumentu wynika, że w 27 krajach dzisiejszej UE od 1980 do 2021 roku niemal 195 tys. ludzi straciło życie wskutek zjawisk, takich jak powodzie, burze, upały i mrozy, pożary lasów oraz osuwiska ziemi. Te katastrofy spowodowały również straty rzędu 560 mld euro.
Najbardziej zabójcze były fale upałów, które spowodowały 159 tys. ofiar i 77 mld euro strat. Powodzie skutkowały w tym okresie 4,1 tys. ofiar śmiertelnych i 258 mld euro strat. Susze, pożary i mrozy to 15,1 tys. ofiar i 43 mld euro strat, a burze i osuwiska to 3,8 tys. ofiar i 183 mld euro strat.
Pesymistyczne prognozy w sprawie zmian klimatu
Raport podkreśla się, że fale upałów w Europie zdarzają się coraz częściej, trwają dłużej i są coraz bardziej ekstremalne. Według EEA prognozy na kolejne lata nie są optymistyczne, bo sytuacja nie zmieni się w przyszłości, jeśli nie zostaną wdrożone działania prewencyjne. Szczególnie zagrożone upałami ma być południe Europy, gdzie nawet ponad 60 dni w roku lata mogą być tak gorące, że temperatura zagrażać będzie ludzkiemu zdrowiu, skutkując większą liczbą zgonów i wizyt w szpitalu.
Z kolei Europa północno-zachodnia i środkowa najbardziej zagrożona będzie powodziami, które wynikać będą z coraz bardziej gwałtownych opadów deszczu. Jak wskazano, na całym kontynencie straty spowodowane powodziami co roku rosną o średnio 2 proc. Z prognoz EEA wynika również, że w Europie nasilą się susze, które będą miały "katastrofalne konsekwencje" dla rolnictwa. Szczególnie odczuje to południowa i centralna część kontynentu. W zależności od tego, jak bardzo będzie postępować globalne ocieplenie, okaże się ile dokładnie będą wynosić straty we wszystkich sektorach gospodarki. Agencja przewiduje, że przy ociepleniu o 1,5 stopnia Celsjusza straty związane z suszami wyniosą 25 mld euro rocznie, a przy 3 stopniach Celsjusza nawet 45 mld euro rocznie. Obecnie straty wynoszą 9 mld euro rocznie.
Równie niebezpiecznym zjawiskiem pozostawać będą pożary lasów. Południe Europy, a szczególnie Półwysep Iberyjski, będą najbardziej narażone na ryzyko ich wystąpienia, choć coraz częściej będą się one pojawiać nawet na północy, a liczba osób mieszkających w pobliżu ich występowania zwiększy się - za sprawą ich szerszego zasięgu - o 15 mln (24 proc.), jeśli globalna średnia temperatura wzrośnie o 3 stopnie Celsjusza.
W raporcie podkreślono, że aby chronić zdrowie i życie ludności niezbędne jest wdrożenie środków związanych z bezpieczeństwem podczas upałów, powiększanie terenów zielonych i wodnych w miastach czy profilaktyka zdrowotna związana ze zmianami klimatu.
Źródło: eea.europa.eu
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock