Przed kilkoma dniami w stanie Wyoming, za sprawą pogody, panowały bardzo trudne warunki drogowe. Jeden z kierowców o mały włos nie staranował swoim minivanem policjanta. Nagranie ze zdarzenia zostało opublikowane w mediach społecznościowych.
Jeden z policjantów z patrolu drogowego w stanie Wyoming we wtorek cudem uniknął śmierci. Niewiele brakowało, a zginąłby potrącony przez pojazd, którego kierowca stracił panowanie nad nim z powodu bardzo trudnych warunków na drodze. Widzialność była słaba, a droga - oblodzona.
O mały włos od tragedii
Nagranie z tej niebezpiecznej sytuacji zostało udostępnione w mediach społecznościowych. Widać na nim policjanta, który pracuje przy innym wypadku. Mężczyzna odchodzi na chwilę i orientuje się, że wprost na niego jedzie rozpędzone auto. Próbuje uciekać. Kierowcy pojazdu udaje się skręcić na pobocze. Przejeżdża dalej, poza kadr kamery, wyrzucając spod kół masy brudnego śniegu.
Według patrolu do incydentu doszło około 40 kilometrów na zachód od Laramie w hrabstwie Albany. Zarówno policjant, jak i kierowca minivana wyszli z niego bez szwanku.
Źródło: ENEX, fox13now.com