Trwa kolejne, masowe wymieranie pływaczy szarych. Co jest jego przyczyną?

Źródło:
Oregon State University, businessinsider.com

Dynamiczne i zmieniające się warunki w Oceanie Arktycznym prawdopodobnie spowodowały trzy przypadki masowej śmierci populacji pływaczy szarych we wschodniej części północnego Pacyfiku. - Jeden z nich rozpoczął się w 2019 roku i nadal trwa - powiedział Joshua Stewart, główny autor badania.

Trzy przypadki masowej śmierci pływaczy szarych (Eschrichtius robustus), zwanych też walami szarymi, we wschodniej części północnego Pacyfiku odnotowano od lat 80. XX wieku.

- Podczas każdego z tych "masowych wymierań", w tym jednego, które rozpoczęło się w 2019 roku i nadal trwa, populacja pływaczy szarych została zmniejszona o około 25 procent. Stało się to w ciągu zaledwie kilku lat - powiedział Joshua Stewart, adiunkt w Instytucie Ssaków Morskich Uniwersytetu Stanowego w Oregonie i główny autor badania.

Zdaniem Stewarta żaden naukowiec nie spodziewał się tak ekstremalnych wahań populacji pływaczy szarych, które są zaliczane do długowiecznych gatunków. - Kiedy dostępność do pożywienia w Arktyce jest niska, a wieloryby nie mogą dotrzeć do swoich obszarów żerowania z powodu lodu morskiego, populacja pływaczy szarych doświadcza gwałtownych i poważnych wstrząsów - tłumaczył badacz. - Nawet wysoce mobilne, długowieczne gatunki, takie jak pływacze szare, są wrażliwe na wpływ zmian klimatu. Gdy dochodzi do nagłego spadku jakości ich pożywienia, ma to znaczący wpływ na ich populację - dodał. Badania na ten temat zostały opublikowane w czasopiśmie "Science".

Pływacz szaryNOAA Fisheries

Masowe wymieranie pływaczy szarych

W 2019 roku, kiedy wzdłuż wybrzeża Pacyfiku zaczęła pojawiać się duża liczba wyrzucanych na brzeg pływaczy szarych, Joshua Stewart, wówczas badacz amerykańskiej agencji rządowej w Southwest Fisheries Science Center w La Jolla w Kalifornii, zaczął uważniej przyglądać się długoterminowym danym, aby sprawdzić, czy może dowiedzieć się więcej o tym, co może być przyczyną niezwykłej śmiertelności tego gatunku.

Łącząc długoterminowe zbiory danych na temat populacji pływaczy szarych z obszernymi danymi środowiskowymi z Arktyki, Stewart i jego współpracownicy ustalili, że dwa "masowe wymierania" tego gatunku, odnotowane w 1999 i 2019 roku, były związane zarówno z poziomem lodu morskiego w Arktyce, jak i biomasą skorupiaków żyjących na dnie morskim.

Stewart zidentyfikował również trzecią masową śmierć wali w latach 80-tych, która przebiegała według podobnego schematu. Ale nie była ona związana z większą liczbą wyrzuconych na brzeg wielorybów, prawdopodobnie z powodu rzadszego zgłaszania takich przypadków.

Co było przyczyną śmierci?

Naukowcy odkryli, że lata z mniejszą ilością letniego lodu morskiego na arktycznych obszarach żerowania pływaczy szarych zapewniły większe możliwości ich żerowania, co przyniosło korzyści dla populacji. Jednak w dłuższej perspektywie zmniejszająca się pokrywa lodu morskiego, będąca wynikiem szybkich i przyspieszających zmian klimatycznych, najprawdopodobniej nie będzie korzystna dla tych zwierząt.

Obunogi, skorupiaki, którymi żywią się pływacze szare, są wrażliwe na pokrywę lodu morskiego. Glony rosnące pod lodem morskim opadają na dno i stanowią pożywienie dla tych małych organizmów. Mniej lodu prowadzi do mniejszej ilości glonów docierających do dna morskiego, co negatywnie wpływa na populacje obunóg.

- Przy mniejszej ilości lodu pojawia się mniej glonów i tym samym pożywienia dla pływaczy szarych jest mniej - powiedział Stewart. - Wszystkie te czynniki na siebie wpływają - dodał. W przypadku pływaczy szarych mniejsza dostępność do pokarmu ostatecznie prowadzi do ich wymierania. - Dwa poprzednie przypadki masowej śmieci mimo, że były znaczące i dramatyczne, trwały tylko kilka lat - mówił Stewart. - Obecnie ich śmiertelność spowolniła i są oznaki, że sytuacja się zmienia, ale populacja nadal spada. Jednym z powodów, dla których może się to przeciągać, są zmiany klimatu, który przyczynia się do długoterminowego trendu niższej jakości zdobyczy - podkreślił.

Wieloryby wrażliwe na warunki środowiskowe

Pływacze szare, występujące we wschodniej części północnego Pacyfiku, są jedną z niewielu populacji dużych wielorybów, które odrodziły się do podobnej liczby, jaka istniała przed komercyjnym połowem wielorybów. Jak powiedział Stewart, ponieważ populacja ta zbliżyła się do poziomu zbliżonego do tego, jaki mogą utrzymać ich arktyczne obszary żerowania, prawdopodobnie stały się one bardziej wrażliwe na warunki środowiskowe z powodu konkurencji o ograniczone zasoby.

Niekorzystne warunki arktyczne, które doprowadziły do dwóch "masowych wymierań" w latach 80. i 90., nie były trwałe, dzięki czemu populacja szybko się odrodziła, gdy tylko warunki się poprawiły.

- Okazuje się, że tak naprawdę nie wiedzieliśmy, jak wygląda zdrowa populacja fiszbinowców, gdy nie jest ona mocno uszczuplona przez wpływ człowieka - powiedział Stewart. - Ogólnie rzecz biorąc, zakładaliśmy, że te odbudowujące się populacje pozostaną mniej więcej stabilne. Ale to, co widzimy, to znacznie bardziej nierówna droga w odpowiedzi na bardzo zmienne i szybko zmieniające się warunki oceaniczne - dodał.

Badania pływaczy szarych

Pływacze szare występujące we wschodniej części północnego Pacyfiku, których liczba wynosi obecnie około 14 500, co roku migrują i pokonują ponad dwa tysiące kilometrów wzdłuż wybrzeża Pacyfiku. Zimą płyną do ciepłych wód wybrzeży Kalifornii Dolnej w Meksyku, a latem do zimnych wód Arktyki, aby tam żerować.

Naukowcy z Southwest Fisheries Science Center, zrzeszonej przy Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA), prowadzą długoterminowe badania populacji tych wielorybów od lat 60. XX wieku. Śledzą ich liczebność, wskaźniki urodzeń i zgonów oraz monitorując kondycję za pomocą zdjęć lotniczych. Te szeroko zakrojone badania sprawiły, że ta populacja pływaczy szarych jest najdokładniej zbadaną populacją dużych wielorybów na świecie, zapewniając unikalne okno na dynamikę populacji tego gatunku.

- Badania te pokazują wartość długoterminowych danych w zrozumieniu nie tylko badanego gatunku, ale także środowiska, od którego zależy - powiedział Dave Weller, dyrektor Southwest Fisheries Science Center's Marine Mammal and Turtle Division. - Kiedy zaczęliśmy zbierać dane na temat pływaczy szarych w 1967 roku, nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak ważną rolę odegrają one w zrozumieniu wpływu zmian klimatycznych na kultowy gatunek wskaźnikowy na Pacyfiku. Badania te nie byłyby możliwe bez naszych wiarygodnych, długoterminowych danych - dodał.

Populacja pływaczy szarych występujących we wschodniej części północnego Pacyfiku, na którą polowano do niemal całkowitego wyginięcia przed wprowadzeniem moratorium na połowy wielorybów, była postrzegana jako wielki sukcesu ochrony przyrody ze względu na szybką odbudowę populacji w erze po połowach wielorybów.

Migrujące pływacze szareNOAA Fisheries/SWFSC/MMTD

Autorka/Autor:anw

Źródło: Oregon State University, businessinsider.com

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Pożar, który wybuchł w australijskim buszu, zmusił setki mieszkańców stanu Wiktoria do ewakuacji. Walka z żywiołem trwać może jeszcze co najmniej kilka dni - poinformowały w niedzielę lokalne władze.

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Pożar buszu. Wydano nakaz natychmiastowej ewakuacji

Źródło:
PAP, The Guardian

Pogoda na dziś. W niedzielę 22.12 w miejscach kraju czekają nas opady deszczu, a wiatr w porywach mocno się rozpędzi. Termometry wskażą od 2 do 7 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 22.12. Jesiennie w całym kraju

Pogoda na dziś - niedziela 22.12. Jesiennie w całym kraju

Źródło:
tvnmeteo.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Tysiące osób świętowały w sobotę o świcie przesilenie zimowe, czyli moment rozpoczęcia astronomicznej zimy i zarazem najkrótszy dzień roku na półkuli północnej, na stanowisku archeologicznym Stonehenge w Wielkiej Brytanii.

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

W słynącym z charakterystycznych czerwonych skał parku stanowym w amerykańskim stanie Utah część z nich została zabarwiona na niebiesko. Według władz prawdopodobnie ktoś użył armaty prochowej. Żeby wyczyścić skały, trzeba było użyć 90 litrów wody.

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

Źródło:
Miami Herald, The Sacramento Bee

Smog spowił w sobotę Nowe Delhi, stolicę Indii. Spowodował, że widzialność była mocno ograniczona. Mieszkańcy skarżyli się na trudności z oddychaniem. Jakość powietrza była znacznie powyżej normy.

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

"Pieką mnie oczy i ciągle kaszlę, brakuje mi tchu"

Źródło:
Reuters

Tydzień temu w Majottę uderzył potężny cyklon Chido. Sytuacja we francuskim terytorium zamorskim jest trudna - wiele domów nie ma prądu, brakuje wody i jedzenia. - Wieczorami, po zachodzie słońca na ulicach robi się dość niebezpiecznie - powiedziała pani Anna, która wysłała nam swoją relację na Kontakt24. Polka mieszka tam od kilku lat.

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

"Nie ma prądu, dochodzi do kradzieży, słychać wystrzały z broni gazowej"

Źródło:
BBC, Reuters, Kontakt24

Naukowcy z organizacji Conservation International odkryli w peruwiańskiej Amazonii 27 nieznanych dotąd gatunków zwierząt. Najbardziej dziwacznymi są ryby z głowami przypominającymi "wielki, napuchnięty nos", a także wodno-lądowe myszy.

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Ryby z "kluchowatymi głowami", pływające myszy

Źródło:
PAP, CNN

Położna z Majotty opowiedziała historię porodu, do którego doszło w noc po uderzeniu cyklonu Chido w wyspy. Jak wspominała, aby dotrzeć do rodzącej, musiała wspinać się i czołgać przez połamane drzewa. Na zdewastowanym przez żywioł terytorium nie ma wody i prądu, co utrudnia pracę szpitalom położniczym.

Czołgała się pod połamanymi drzewami, by odebrać poród. W szpitalu nie ma wody i prądu

Źródło:
Reuters, BBC

Naukowcy z Koreańskiego Instytutu Nauki i Technologii opracowali pływające drony. Wyposażone są one w "hydrofilowe zęby", dzięki którym mogą wychwytywać unoszący się w wodzie mikroplastik.

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Pływające drony z "zębami". Nowy sposób walki z mikroplastikiem

Źródło:
PAP, onlinelibrary.wiley.com

Silny wiatr szalał w piątek nad Włochami. W Como na północy kraju podmuchy przewróciły stojącą na placu choinkę. Trudna sytuacja panowała także na wybrzeżu Ostii, gdzie wiatr uszkodził kilka konstrukcji w porcie i na plaży.

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Wiatr przewracał świąteczne dekoracje i budynki na nabrzeżu

Źródło:
ANSA, Fiumicino Online

Z raportu opublikowanego przez brytyjską Agencję Ochrony Środowiska wynika, że 6,3 miliona domów i budynków przedsiębiorstw w Anglii może znaleźć się pod wodą na skutek powodzi. W związku ze zmianami klimatu, które zostały po raz pierwszy uwzględnione w takiej analizie, do 2050 roku liczba ta może wzrosnąć nawet do ośmiu milionów.

Ponad sześć milionów nieruchomości w Anglii zagrożonych powodziami. Alarmujący raport

Ponad sześć milionów nieruchomości w Anglii zagrożonych powodziami. Alarmujący raport

Źródło:
The Guardian, gov.uk, independent.co.uk

Kotik południowy odpoczywał na plaży w Rio de Janeiro. Pojawienie się zwierzęcia o tej porze roku jest rzadkością w tych rejonach Brazylii - zazwyczaj są one częstszymi gośćmi na zimę, nie na początku lata. Obecność ssaka wzbudziła spore zainteresowanie ze strony plażowiczów.

Kotik na kultowej plaży. To rzadki widok o tej porze roku

Kotik na kultowej plaży. To rzadki widok o tej porze roku

Źródło:
G1 Globo, Folha do Leste

Najstarsze na świecie szczątki praprzodka ssaków zostały odnalezione na Majorce. Skamieniałość gorgonopsa, szablozębnego drapieżnika, zachowała się w zaskakująco dobrym stanie. Naukowców zdziwiła jeszcze jedna kwestia - szczątki tych zwierząt znajdowano znacznie dalej od równika.

Na Majorce znaleziono szczątki gorgonopsa

Na Majorce znaleziono szczątki gorgonopsa

Źródło:
CNN, ICP

Gdy my szykujemy się do zimy, na półkuli południowej zaczyna się lato. Mieszkańcy Chile mierzą się już z falą upałów. Temperatura znacząco przekracza 30 stopni Celsjusza.

34 stopnie w cieniu. Wydano pierwsze ostrzeżenie

34 stopnie w cieniu. Wydano pierwsze ostrzeżenie

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Naukowcy z Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew w Wielkiej Brytanii opisali w tym roku łącznie 172 nowych gatunków roślin i grzybów i wybrali z nich 10 najciekawszych. Części nowo odkrytych gatunków już nadano status zagrożonych. Jak podkreślają badacze, "trzeba się ścigać z czasem, aby zdążyć je wszystkie odnaleźć".

"Palma widmo", grzyby zębowe, liany o zapachu marcepanu. Oto nowe gatunki opisane w tym roku

"Palma widmo", grzyby zębowe, liany o zapachu marcepanu. Oto nowe gatunki opisane w tym roku

Źródło:
PAP, kew.org

Z powodu ocieplenia warstwa lodu na tatrzańskich jeziorach, w tym na Morskim Oku, jest bardzo cienka. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują do turystów, aby nie wchodzili na zamarznięte stawy, ponieważ lód z łatwością może się załamać.

"Może dojść do tragedii". Apel do turystów

"Może dojść do tragedii". Apel do turystów

Źródło:
PAP

Sporo szczęścia miał kot z Massachusetts, który we wtorek znalazł się na środku zamarzniętego jeziora. W pewnym momencie pod zwierzakiem załamał się lód. Na pomoc ruszyli mu świadkowie, którzy wskoczyli do łódki i w ostatniej chwili wyciągnęli go z lodowatej wody.

Lód pękł pod kotem. To, że żyje, jest "cudem od początku do końca"

Lód pękł pod kotem. To, że żyje, jest "cudem od początku do końca"

Źródło:
CNN, Westford Animal Control

Wysoka temperatura w grudniu sprzyja aktywności kleszczy, dlatego ten niebezpieczny pajęczak może znaleźć się na choince, którą przyniesiemy do domu. Warto przejrzeć swoje zwierzęta, aby sprawdzić czy nie złapały kleszcza, przebywając w pobliżu świątecznego drzewka.

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Razem z choinką możemy przynieść do domu nieproszonego gościa. To ryzyko wzrosło

Źródło:
PAP

Potężne tornado przetoczyło się przez miasto Scotts Valley w amerykańskim stanie Kalifornia. Jego niszczycielską siłę widać na nagraniu uchwyconym przez kamerkę samochodową w ciężarówce.

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Tornado przewróciło ciężarówkę. Nagranie z wnętrza pojazdu

Źródło:
CNN