Warunki pogodowe utrudniają podróżowanie w święta Bożego Narodzenia na dużym obszarze Stanów Zjednoczonych. Służby ostrzegają przed "silną burzą śnieżna" i odradzają wyjeżdżanie na drogi, ponieważ jezdnie są oblodzone, a widzialność znacznie ograniczona.
W poniedziałek po południu lokalnego czasu ponad 1,1 miliona mieszkańców Nebraski, Dakoty Południowej, Kansas, Kolorado i Wyoming objęto ostrzeżeniami. Śnieg intensywnie sypał między innymi w Nebrasce, we wschodnich częściach Dakoty Południowej i Północnej oraz w północnej Minnesocie.
Trudne warunki na drogach
Drogi były oblodzone, a na skutek zamieci i zawiei śnieżnych widzialność została znacznie ograniczona. W Nebrasce na oblodzonych drogach doszło do kolizji, niektóre samochody wypadały z jezdni, a autostrada międzystanowa nr 80 w rejonie miasta York na południowym wschodzie Nebraski na pewien czas została zamknięta. W mieście Watertown w Dakocie Południowej dochodziło do wypadków - poinformowała stacja CNN.
"Z powodu silnego wiatru i ciągłego gromadzenia się śniegu warunki do jazdy w całym stanie się pogarszają" - ostrzegł Departament Transportu Nebraski.
"Silna burza śnieżna"
Amerykańskie służby meteorologiczne NWS ostrzegły we wtorek o "silnej burzy śnieżnej" w środkowej i północnej części kraju. "Połączenie obfitych opadów śniegu i silnego wiatru spowoduje zamieć, przez co podróżowanie będzie utrudnione lub niemal niemożliwe" - napisano.
W porywach wiatr ma się rozpędzać do prawie 90 kilometrów na godzinę. W Dakocie Południowej spadnie prawdopodobnie nawet 20-30 centymetrów śniegu. Służby ostrzegły, że silne porywy mogą łamać drzewa i może dochodzić do przerw w dostawach prądu.
Źródło: CNN, tvnmeteo.pl