Przez cztery dni spłonęło prawie 15 tysięcy hektarów

Strażacy od kilku dni walczą z pożarem w jednym z lasów państwowych na wybrzeżu Karoliny Północnej (USA). Do niedzieli spłonęło prawie 15 tysięcy hektarów. Dla ponad 20 hrabstw w sobotę wydano alerty z powodu pogorszonej jakości powietrza.

Pożar w Croatan National Forest we wschodniej części Karoliny Północnej wybuchł w środku tygodnia i szybko zaczął się rozprzestrzeniać z powodu porywistego wiatru i suchych warunków atmosferycznych. Jeszcze w piątek rano obszar objęty ogniem wynosił ponad 2800 hektarów, a w sobotę wieczorem lokalnego czasu było to 15 tys. ha. Jak poinformowano, sobotnie opady deszczu przyczyniły się do tego, że powierzchnia pożaru nie zwiększyła się. Jego przyczyna jest badana.

W niedzielę rano lokalnego czasu pożar był opanowany w 30 procentach. Trwała budowa ochronnego pasa przeciwpożarowego o długości około 40 kilometrów, aby zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na tereny prywatne.

Północna granica pożaru znajduje się w odległości ośmiu kilometrów od na południowy zachód od lotniska Coastal Carolina Regional Airport w James City - przekazały lokalne media.

Alerty z powodu złej jakości powietrza

Pożar pogorszył jakość powietrza w przybrzeżnych hrabstwach stanu. 21 hrabstw w sobotę zostało objętych alertami dotyczącymi smogu. Najgorszą jakość powietrza odnotowano w hrabstwach Craven i Jones.

Gęsty dym spowił wybrzeże Karoliny Północnej i dotarł nad część Wirginii.

Źródło: Google Maps
Czytaj także: