Ulewny deszcz, który w weekend nawiedził południową część Kalifornii, przyniósł ze sobą podtopienia i błotne osuwiska. Jedno z nich zaskoczyło kierowców podróżujących drogą na północ od Los Angeles, zamykając ich w groźnej pułapce.
Burza tropikalna Kay, która pod koniec ubiegłego tygodnia przeszła przez południową Kalifornię, przyniosła ze sobą ulewny deszcz. Chociaż w borykającym się z suszą stanie opady są na wagę złota, przyniosły sporo problemów.
50 osób w pułapce
W okolicach miejscowości Lake Hughes, położonej na północ od Los Angeles, w niedzielę wieczorem zeszła lawina błotna. Zabrała ze sobą 20 pojazdów, którymi podróżowało łącznie 50 osób. Masa błota całkowicie zablokowała jedną z dróg wyjazdowych z miasta, a w uwolnieniu uwięzionych kierowców i pasażerów niezbędna była pomoc straży pożarnej i policjantów.
- Mamy tam śmigłowce, które próbują zapewnić wszystkim bezpieczeństwo - zapewniła Imy Velderrain ze straży pożarnej hrabstwa Los Angeles. Jak dodała, nikt nie został ranny.
Deszcz po miesiącach suszy
Jak ostrzegała Narodowa Służba Meteorologiczna (NWS), w niedzielę wieczorem szczególnie niebezpieczna sytuacja panowała w hrabstwie San Bernardino i części hrabstw Los Angeles i Ventura. Dla niektórych miejsc wydano także ostrzeżenia przed wezbraniami i podtopieniami.
Źródło: ENEX, LA Times, AccuWeather