Niedźwiedź ukradł fast food. "Przyszedł i zabrał jedzenie, a potem wrócił po napój gazowany"

Pewien niedźwiedź z Florydy został okrzyknięty przez media miłośnikiem fast foodów. Zwierzę ukradło sprzed domu położonego na przedmieściach Orlando zamówienie z Taco Bell, amerykańskiej sieć barów szybkiej obsługi. Całe zdarzenie zostało uchwycone przez kamerę monitoringu.

Niedźwiedź czarny ukradł dostarczone przez kuriera zamówienie z Taco Bell. Do zdarzenia doszło w piątek, 3 listopada, na przedmieściach Orlando i zostało uchwycone przez kamerę.

Na nagraniu widać, jak kierowca przywozi jedzenie i zostawia je przed domem. Chwilę później pod drzwiami pojawia się niedźwiedź, chwyta torbę z fast foodem o wartości 45 dolarów i odchodzi. Za jakiś czas wraca i kradnie także napoje gazowane.

Niedźwiedź idzie ukraść jedzenie
Niedźwiedź idzie ukraść jedzenie
Źródło: @alexvelasquezoficial via TMX, Reuters

Niedźwiedź kradnie jedzenie. "Przyszedł i zabrał jedzenie"

Skradziona kolacja należała do pary Laidy Gutierrez i Daniela Bula. Ich siostrzenica powiedziała, że ​kiedy obejrzała nagranie, nie mogła uwierzyć w to, co się stało. ​

- Przyszedł i zabrał jedzenie, a potem wrócił po napój gazowany - powiedziała Nicole Castro, siostrzenica pary.

Jak podała stacja telewizyjna Fox News, firma dostarczająca jedzenie zwróciła rodzinie skradziony posiłek.

Niedźwiedź czarny (Ursus americanus), nazywany też baribalem, występuje głównie na terenach górzystych i leśnych Ameryki Północnej - od północnej Kanady po Florydę i Meksyk. Masa ciała samca waha się od 47 do nawet 409 kilogramów. Samice są mniejsze. Ich waga wynosi 39-236 kg. Sierść tych zwierząt jest czarna, czasem wpadająca w brąz. 

Czytaj także: