Pasażerowi lecącemu samolotem z Orlando do St. Louis udało się uchwycić na nagraniu szalejącą za oknem burzę. Widok ciemnego nieba, które co chwila rozświetlają błyskawice, zapiera dech w piersiach.
Michael Robertson, który leciał z Orlando do St. Louis, miał okazję zobaczyć przez okno samolotu szalejącą nad miastem Pensacola na Florydzie burzę. Jak przekazał, na pokładzie nie czuć było żadnych turbulencji. Wyładowania atmosferyczne pojawiły się w czwartek 15.06. Tego dnia amerykańska Narodowa Służba Pogodowa wydała ostrzeżenia przed burzami z gradem i tornadami dla tego regionu.
W ostatnim czasie przez Stany Zjednoczone przechodziły silne burze. Na południu kraju mieszkańców nawiedzały tornada i opady gradu, ale niebezpiecznie było także w północnych regionach, w tym w stanie New Jersey. W środę w miejscowości Woodbridge piorun uderzył w pracownika służb miejskich.
Jak powstaje burza?
Burze powstają, kiedy ciepłe i wilgotne powietrze unosi się i zderza z masą zimnego, suchego powietrza. Ciepłe powietrze wypychane jest w górę w stronę zimnego, co je ochładza i powoduje wytworzenie pary wodnej, która z kolei przekształca się w krople wody. To zjawisko kondensacji, któremu towarzyszy duża energia.
Schłodzone powietrze opada, w niższych warstwach atmosfery ponownie się nagrzewa i znowu unosi. Ten układ wznoszących się i opadających mas powietrza nazywa się konwekcją. W jej wyniku powstają chmury konwekcyjne, między innymi kłębiaste i kłębiasto-deszczowe. Te ostatnie - Cumulonimbusy - mogą powodować gwałtowne zjawiska pogodowe: silny wiatr, ulewy, opady gradu i burze.
Burza jest zjawiskiem pogodowym, któremu towarzyszą pioruny i grzmoty. W czasie burzy najczęściej występują też ulewne deszcze, opady gradu, silny wiatr.
Źródło: CNN