Jak podało biuro szeryfa hrabstwa Beaufort, 69-latka została "znaleziona na skraju laguny i pola golfowego" w Hilton Head Island, we wtorek około godziny 9:30. Podjęta przez ratowników próba oceny jej stanu została przerwana przez pojawienie się aligatora, który "zdawał się jej pilnować".
Po tym, jak "gad został bezpiecznie usunięty" z miejsca odnalezienia 69-latki, "jej ciało zostało odzyskane". Kobieta nie żyła. Lokalne biuro szeryfa zapowiada, że w najbliższym czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.
Z ustaleń śledczych wynika, że kobieta została zaatakowana podczas spaceru z psem. Jej czworonóg został odnaleziony, nic mu się nie stało - podała major Angela Viens, rzeczniczka biura szeryfa hrabstwa Beaufort, cytowana przez Sky News. Jak podają przedstawiciele biura, jest to drugi przypadek śmiertelnego ataku aligatora w hrabstwie na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy. W sierpniu ubiegłego roku ofiarą gada padła Nancy A. Becker, 88-letnia mieszkanka Sun City.
ZOBACZ TEŻ: Atak aligatora. Krążył po kempingu z ludzką nogą w pysku
Autorka/Autor: jdw//az
Źródło: The Guardian, bcso.net, Sky News, USA Today
Źródło zdjęcia głównego: Beth Baisch/Adobe Stock | zdjęcie ilustracyjne