Upały dotykają zachodnią Europę. Czwartek był najcieplejszym dniem w Wielkiej Brytanii od początku roku - poinformowała krajowa agencja meteorologiczna Met Office. W weekend we Francji temperatura może osiągnąć nawet 37 stopni Celsjusza.
W czwartek w miejscowości Wisley w hrabstwie Surrey w południowo-wschodniej Anglii temperatura osiągnęła 32,6 stopnia Celsjusza. To jak dotąd najcieplejszy dzień tego roku w Wielkiej Brytanii - przekazała w mediach społecznościowych tamtejsza agencja meteorologiczna Met Office. Główny meteorolog agencji Steven Ramsdale powiedział, że to temperatura "znacznie powyżej średniej dla tej pory roku".
Dotychczas tegoroczny rekord ciepła wynosił 32,2 st. C. Taką wartość odnotowano 10 i 25 czerwca. Miesiąc tamten był najcieplejszym czerwcem w historii pomiarów w Wielkiej Brytanii.
Rekordowa fala wrześniowych upałów w Wielkiej Brytanii
Oznacza to, że czwartek jest czwartym kolejnym dniem, w którym w jakimś miejscu Wielkiej Brytanii temperatura przekroczyła 30 stopni. Do tej pory najdłuższa we wrześniu seria z upałami powyżej tego poziomu miała trzy dni. Zdarzyło się tak w latach 1898, 1906, 1911 i 2016.
Prawdopodobnie na czterech kolejnych dniach się nie skończy, bo meteorolodzy przewidują, że upały potrwają do końca tygodnia, a w sobotę w Londynie i południowo-wschodniej Anglii temperatura może dojść do 33 stopni. To spowodowałoby pobicie jeszcze jednego rekordu, czyli łącznej liczby dni we wrześniu z temperaturą powyżej 30 stopni. Na razie rekordowym pozostaje wrzesień 1911 roku, gdy takich dni było pięć. Z kolei najwyższą temperaturą we wrześniu od początku pomiarów jest 35,6 st. C, które odnotowano w Bawtry w hrabstwie South Yorkshire w 1906 roku.
Temperatura we Francji może dojść do 37 stopni
Późnej fali upałów doświadcza też Francja. W piątek 14 departamentów zostanie objętych pomarańczowym alertem z powodu wysokiej temperatury. Upały mają trwać do końca tygodnia. W sobotę i niedzielę na dużym obszarze kraju temperatura może dochodzić do 36 st. C, a lokalnie możliwe jest nawet 37 st. C.
"Ta fala upałów jest szczególnie długotrwała, intensywna i bezprecedensowa" - zauważył portal La Chaine Meteo. "Będzie to jedna z najbardziej intensywnych fal upałów w tym sezonie, prawdopodobnie ustępująca jedynie tej z 1911 roku" - dodano.
Fala niezwykłego o tej porze roku gorąca przyszła po bardzo wysokiej temperaturze notowanej w sierpniu, kiedy słupki termometrów przekraczały 40 stopni, a wiele departamentów zostało objętych najwyższym, czerwonym alertem. "Sierpniowa fala upałów dotknęła głównie południową część kraju, a jej czas trwania i intensywność były porównywalne z falą upałów z 2003 roku w Prowansji-Alpach-Lazurowym Wybrzeżu i Oksytanii" - zauważył dziennik "Le Figaro".
Źródło: Reuters, PAP, tvnmeteo.pl