Wybrali najgrubszego niedźwiedzia. Tym skradł serca internautów

niedzwiedz
Niedźwiedź Chunk wygrał konkurs
Źródło: Katmai National Park/2025 Cable News Network All Rights Reserved
Tydzień Grubego Niedźwiedzia na Alasce dobiegł końca. Spośród 12 kandydatów internauci wybrali jednego, który przyciągnął ich wagę za sprawą pewnej charakterystycznej cechy.

W konkursie organizowanym co roku przez Park Narodowy Katmai na Alasce uczestnicy głosują na zwierzę, które w ich ocenie najbardziej przybrało latem na wadze i w związku z tym jest najlepiej przygotowane do zbliżającej się zimowej hibernacji.

Chunk zwycięzcą

11. edycję Tygodnia Grubego Niedźwiedzia (ang. Fat Bear Week) wygrał Chunk, na którego oddano ponad 96 tysięcy głosów. Zwierzę zaskarbiło sobie sympatię internautów, bo żerowało i przybierało na wadze mimo uszkodzonej szczęki. Urazu doznało najprawdopodobniej w wyniku walki z innym niedźwiedziem.

Na niedźwiedzia nr. 856, czyli głównego konkurenta Chunka, oddano ponad 63 tysiące głosów.

Latem zwierzęta te potrafią zjeść do 50 kilogramów ryb dziennie, dzięki czemu przybierają na wadze ponad 200 kg. To pozwala im osiągnąć na jesieni imponującą wagę przekraczającą pół tony.

Chunk to zwycięzca konkursu w roku 2025
Chunk to zwycięzca konkursu w roku 2025
Źródło: Katmai National Park/2025 Cable News Network All Rights Reserved

Nie tylko zabawa, chodzi też o coś innego

W tegorocznym głosowaniu na najgrubszego niedźwiedzia uczestniczyło ponad 1,5 mln internautów - podała agencja Associated Press. Był to doskonały rok nie tylko dla organizatorów konkursu, lecz także dla niedźwiedzi: w rzece Brooks pojawiła się rekordowa liczba łososi, szacowana na ponad 200 tys. osobników.

Rzeczniczka parku Naomi Boak zauważyła, że ta obfitość ograniczyła konflikty między niedźwiedziami. W chudszych latach najwytrwalsze niedźwiedzie walczą o najlepsze łowiska, takie jak "wąskie gardło" na rzece, gdzie przedzierające się w górę nurtu ryby wyskakują z wody. W tym sezonie tak wiele łososi usiłowało dotrzeć na tarło w górę rzeki, że niedźwiedzie często polowały powyżej i poniżej "wąskiego gardła". Nad brzegami zrobiło się w rezultacie tak luźno, że pojawiło się nawet miejsce dla ludzi: w poniedziałek jedna z kamer parku zrejestrowała dwie osoby spokojnie zarzucające wędki, podczas gdy w tle niedźwiedzie brunatne wędrowały w górę i dół nurtu.

Choć głosy oddawane są na najgrubszego niedźwiedzia (głosujący mogą oglądać zdjęcia chudych zwierząt z początków lata i utoczonych pod jesień), to niedźwiedzie nie są ważone - byłoby to zbyt niebezpieczne i trudne.

Pomysłodawcą akcji zainaugurowanej w 2014 r. był jeden z pracowników parku, który uznał, że dzięki zachęceniu widzów do obserwowania niedźwiedzi park zyska na popularności, a opinia publiczna wzbogaci wiedzę o życiu tych zwierząt.

Czytaj także: