10 maja po słowackiej stronie Tatr doszło do wypadku - ojciec i syn podczas zjazdu na nartach uruchomili lawinę i spadli z nią około 150 metrów. Całą sytuację zarejestrowała kamera sportowa GoPro, która po wielu tygodniach została odnaleziona przez polskiego turystę.
Lawiny to jedno z najbardziej przerażających zjawisk, jakie czekają na nas w górach. W maju chwile grozy przeżyło dwóch czeskich turystów, którzy wybrali się na wycieczkę narciarską w słowackie Tatry.
W okamgnieniu porwała ich masa śniegu
Do wypadku doszło nad schroniskiem Chata Téryego w rejonie Baranich Rogów. Vilém Melichařík z 10-letnim synem Albertem planowali zjazd ze szczytu przełęczą w kierunku Stawów Spiskich, ale podczas zjazdu uruchomili lawinę. Masa śniegu najpierw porwała chłopca, a następnie jego ojca. Turyści spadli z nią około 150 metrów w dół, a wszystko zarejestrowała kamera sportowa, za pomocą której nagrywali swoją wyprawę.
- Nawet jak to powoli jedzie (...) to jest straszna bezmoc - opowiadał w rozmowie z TVN24 Melichařík. - Nie można z tego wyjechać, nie można w tym jechać. Poza tym to jest hałas, duży hałas.
W wyniku upadku mężczyzna doznał obrażeń kręgosłupa i złamał nogę, ale chłopcu nic poważnego się nie stało. Tam, gdzie się zatrzymali, nie było zasięgu żadnej sieci komórkowej, więc syn zszedł do schroniska i wezwał pomoc. Z pomocą turystom ruszyli ratownicy górscy, którzy przetransportowali ich do szpitala. Na miejscu wypadku pozostała kamerka sportowa, odnaleziona dopiero niedawno przez turystę z Polski.
Przestroga dla innych
Jak opowiada Melichařík, podstawowym błędem, jaki popełnił w trakcie zjazdu, była nadmierna pewność siebie.
- To jest ta zasada: trzeba patrzeć koło siebie, co się dzieje i może nie za każdą cenę robić ten szczyt - wskazuje mężczyzna.
Melichařík zgodził się na upublicznienie nagrania z GoPro jako przestrogi dla innych narciarzy. Turysta podkreśla, że nie chce rezygnować z górskich wycieczek, ale od tej pory zawsze będzie obserwował warunki meteorologiczne i unikał niebezpiecznych, kryzysowych sytuacji.
Źródło: TVN24, Tatromaniak.pl
Źródło zdjęcia głównego: Vilém Melicharik/Tatromaniak