Czeski nurek David Vencl ustanowił nowy rekord Guinnessa, na jednym oddechu zanurzając się w skutym lodem jeziorze na głębokość 52,1 metra. Po wynurzeniu wzniósł toast szampanem, jego promotor przyznał jednak, że nurkowanie trwało "dłużej niż zakładano".
Bicie rekordu odbyło się 14 marca w skutym lodem jeziorze Silsersee w południowo-wschodniej Szwajcarii. 40-letni David Vencl zanurkował w przeręblu w wodzie, której temperatura wahała się od 1 do 4 stopni Celsjusza. Po 1 minucie i 54 sekundach ponownie wynurzył się z wody z drobną naklejką umieszczoną wcześniej na głębokości 50 metrów, udowadniając w ten sposób swój wyczyn. Jego nurkowanie zarejestrowanie także zostało na nagraniu, dzięki czemu nowy rekord został skorygowany, a głębokość zanurzenia Czecha określono jako 52,1 metra.
"To coś bardzo wyjątkowego"
Na zdjęciach widać, że po wynurzeniu 40-latek splunął krwią, jednak późniejsza wizyta w szpitalu wykazała, że nie doznał żadnego uszczerbku na zdrowiu. Zanim został zbadany, jeszcze na lodzie pokrywającym jezioro, David Vencl uczcił swój wyczyn lampką szampana.
Promotor nurka Pavel Kalouš przyznał, że nurkowanie trwało "dłużej niż zakładano". - W pewnym sensie podobało mu się to, ale przyznaje, że był zestresowany trochę bardziej niż zwykle i miał problemy z oddychaniem - przyznał w rozmowie z Reuterem.
Zaznaczył, że "bycie w zimnej wodzie nie jest dla niego niczym trudnym", również brak tlenu jest dla nurka "czymś normalnym". - Ale tym razem było inaczej, ponieważ naprawdę trudno jest pracować z ciśnieniem w uszach w zimnej wodzie - ocenił. - Jeśli połączysz te wszystkie trzy rzeczy: zimną wodę, brak tlenu i problemy z ciśnieniem, to jest to coś bardzo wyjątkowego - dodał.
Nurek w Księdze Rekordów Guinnessa
David Vencl po raz pierwszy trafił do Księgi Rekordów Guinnessa w 2021 roku. Bez żadnego ekwipunku przepłynął wówczas dystans 80,99 metrów pod lodem zalanego kamieniołomu w Lahošť w północno-zachodnich Czechach. Nurka "od zawsze łączyła więź z wodą" - odnotowano na stronie Guinness World Record. Swoją przygodę z freedivingiem rozpoczął jednak dopiero w 2012 roku, a w zawodach zaczął brać udział trzy lata później.
Źródło: Reuters, Guinness World Record