Stworzyli szopkę bożonarodzeniową z lawy i popiołu

Erupcja wulkanu Cumbre Vieja na hiszpańskiej La Pamie trwa od prawie trzech miesięcy. W jednym z tamtejszych kościołów, w miejscowości Tajuya, z lawy i popiołu wulkanicznego stworzono szopkę bożonarodzeniową.

Domingo Guerra, ksiądz z miejscowości Tajuya, i Ruben Lopez, wulkanolog, postanowili wykorzystać odpady wulkaniczne do stworzenia bożonarodzeniowej szopki. W ten specyficzny sposób chcieli "uczcić" erupcję Cumbre Vieja, która trwa już prawie od trzech miesięcy.

- Znajdujemy się zaledwie trzy kilometry od wulkanu, a w poniedziałek wciąż mogliśmy usłyszeć wybuchy - przekazał Lopez w rozmowie z Agencją Reutera. Jak dodał, chcieli zrobić coś, co wyzwoli ducha świąt, "w miejscu takim jak to, gdzie ludzie są smutni i bardzo zmartwieni".

Szopka znajduje się przed ołtarzem. Kołyska dla dzieciątka Jezus umieszczona jest na kawałkach czarnej lawy. Jako tło ustawiono skały, a popiół wulkaniczny porozrzucano wokół figurek Trzech Króli. Materiały potrzebne do stworzenia tej niecodziennej szopki zebrano w okolicy.

Cumbre Vieja. Najdłuższa erupcja w historii

Instytut Wulkanologii Wysp Kanaryjskich (Involcan) poinformował we wtorkowym komunikacie, że w rejonie wulkanu Cumbre Vieja od godziny 21 w poniedziałek do wtorkowego popołudnia nie wystąpił żaden wstrząs.

Erupcja Cumbre Vieja, trwająca od prawie trzech miesięcy, jest najdłuższą na La Palmie od czasu rozpoczęcia zapisów w 1500 roku. Od momentu wybuchu, czyli od 19 września, tysiące ludzi zostało ewakuowanych, a co najmniej 2,9 tys. budynków zniszczonych.

Czytaj także: