W ubiegłym tygodniu w Turcji zapanowała zima. Kilka dni intensywnych opadów śniegu sprawiło, że zawalił się dach jednego z magazynów lotniska w Stambule. Konieczne było odwołanie wszystkich lotów.
Na lotnisku w Stambule zawalił się dach jednego z magazynów towarowych. Przyczyną był ciężki śnieg, który padał intensywnie przez cały poniedziałek.
Na nagraniach z miejsca zdarzenia widać, jak świadkowie chodzą po gruzach wewnątrz zniszczonego przez zamieć magazynu. Oprócz tego nagrano, jak ludzie snują się na zewnątrz lotniska, brnąc w warstwie śniegu. Załoga musiała pchać jeden z autobusów, ponieważ koła pojazdu nie były w stanie toczyć się po płycie.
W poniedziałek władze Turcji wstrzymały wszystkie połączenia z lotniska, które jest jednym z największych w Europie i na świecie, co najmniej do wtorku wieczorem.
Problemy na drogach i w portach
Zimowa pogoda utrudniła transport w całym kraju. Widzialność była ograniczona, a na ulicach pojawiły się spore zaspy, przez co kierowcy mieli problemy z poruszaniem się po drogach. Niektóre trasy musiały zostać zamknięte. Burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu powiedział, że do posypania dróg zużyto 55 tysięcy ton soli i wezwał mieszkańców do regularnego odśnieżania przed domami i sklepami, aby pomóc ekipom ratunkowym.
Obfite opady śniegu wstrzymały także niektóre połączenia promowe w Stambule.
Jak podał tamtejszy Urząd ds. Katastrof i Sytuacji Nadzwyczajnych, około 4,6 tysiąca osób utknęło z powodu pogody, a ponad 6,7 tysiąca zostało ewakuowanych. Najbardziej potrzebującym dostarczono żywność.
Silne opady po raz pierwszy pojawiły się w Turcji w ubiegłym tygodniu. Nadejście zimy zbiegło się z feriami w większości regionów.
Źródło: Reuters