Rekordowo wysoka temperatura na Antarktydzie Wschodniej. "Padł absolutny rekord ciepła"

W zeszłym tygodniu na Antarktydzie Wschodniej padł rekord ciepła. Na francusko-włoskiej stacji polarnej Concordia, położonej na Płaskowyżu Polarnym, odnotowano -11,5 stopnia Celsjusza. Wartość ta daleko odbiega od średniej temperatury dla tego miesiąca mieszczącej się w przedziale -40 do -50 stopni Celsjusza. Zdaniem badaczy to ekstremalnie wysokie odchylenie rzędu 40 stopni.

"Na stacji badawczej Concordia temperatura maksymalna w dniu 18 marca wyniosła -11,5 stopnia Celsjusza, co stanowi absolutny rekord ciepła. Rekord ten został pobity o ponad 16 stopni (poprzedni z 12 marca 2013 roku wynosił -29,9 st. C" - napisał na Twitterze Etienne Kapikian, meteorolog z Météo-France.

"I oto jest, Concordia pobiła swój rekord wszech czasów. I to właśnie wtedy, gdy temperatura powinna gwałtownie spadać" - napisał na Twitterze meteorolog Jonathan Wille.

Stacja badawcza znajduje się na wysokości 3220 metrów nad poziomem morza. Została otwarta w 2005 roku, leży w odległości 1670 kilometrów od bieguna południowego. 

W ubiegłym tygodniu ekstremalnie ciepło było również na francuskiej stacji polarnej Dumont d'Urville. Tam zwykle o tej porze roku temperatura zaczyna spadać, a w piątek 18 marca wzrosła do 4,9 st. C. Tym samym padł tam nowy rekord ciepła.

Na stacji Wostok temperatura w ubiegły piątek wzrosła do -17,7 st. C, bijąc aż o 15 stopni poprzedni marcowy rekord.

Bezprecedensowy temperatury w Antarktydzie Wschodniej pojawiły się po tym, jak amerykańskie Narodowe Centrum Danych o Śniegu i Lodzie (National Snow and Ice Data Center) poinformowało, że lód morski na Antarktydzie zmniejszył się pod koniec lutego do mniej niż dwóch milionów kilometrów kwadratowych po raz pierwszy od 1979 roku.

Poniższa mapa przedstawia odchylenie od średniej temperatury w dniu 18 marca 2022 roku.