Czerwiec na Półwyspie Iberyjskim zaczął się kontrastowo. Północ Katalonii została opanowana przez chłodny front atmosferyczny, przynoszący ze sobą deszcz i niskie temperatury, podczas gdy na południu regionu panują upały.
O tej porze roku Hiszpania to jeden z najbardziej słonecznych punktów na mapie Europy. Początek czerwca postanowił jednak zrobić Katalończykom niespodziankę, przynosząc zarówno deszcz i zachmurzenie, jak i nieznośne upały.
Północ w deszczu, południe w słońcu
Jak donoszą lokalne media, pogoda na katalońskim wybrzeżu jest słoneczna. Mieszkańcy mogą spodziewać się upałów, a w najcieplejszym regionie Lleida temperatura wyniesie nawet 35 stopni Celsjusza.
Im bliżej Pirenejów, tym gorsze warunki będą towarzyszyły Katalończykom. Niebo przysłonią chmury, z których może popadać deszcz. W dolinie rzeki Ebro powieje silny wiatr, wystąpi też gęsta mgła.
Wszystkiemu winny front
Północna Katalonia znajduje się obecnie pod wpływem frontu atmosferycznego, który warunkuje duże zróżnicowanie warunków pogodowych na terenie regionu. Jak przewidują synoptycy, sytuacja nie zmieni się w ciągu kilku kolejnych dni. Niskim chmurom i mgle mogą towarzyszyć także opady, a nawet burze.
Źródło: ENEX, El Periodico