W Peru osunęła się ziemia. "Pojawiło się dużo dymu i brudu, nie można było nic zobaczyć"

W czwartek w peruwiańskim mieście Huaral, leżącym w departamencie Lima, osunęła się ziemia. Zginęła tam kobieta, pięć innych osób uznaje się za zaginione - podają miejscowe władze.

Pod gruzami szukają ocalałych

Policja, straż pożarna i lokalni mieszkańcy połączyli siły, aby pod gruzami szukać ocalałych.

- Błoto dotarło do wszystkich domów, szkoły, stadionu. Pojawiło się dużo dymu i brudu, nie można było nic zobaczyć, nic. Wszystko było przykryte błotem - powiedział mieszkaniec Huaral.

Osuwisko pogrzebało domy, ulice, samochody, a nawet szkołę, w której, jak podają lokalne media, żaden z uczniów nie został ranny, ponieważ udało im się w porę uciec.