Rumuńscy strażacy uratowali łabędzia, który przymarzł do tafli lodu. Jak twierdzili ratownicy, mógł być uwięziony przez kilka godzin. By wyciągnąć zwierzę, musieli przeciąć lód.
Strażacy z okręgu Jassy w północno-wschodniej Rumunii wzięli udział w skomplikowanej akcji ratunkowej. Gdy patrolowali okolice rzeki Prut na granicy z Mołdawią, ich oczom ukazał się piękny łabędź. Niestety zwierzę nie mogło się poruszać, ponieważ przymarzło do lodowej tafli.
Mógł spędzić tam wiele godzin
Mężczyźni twierdzili, że ptak mógł znajdować się tam przez wiele godzin. Konieczne było wezwanie posiłków. Ekipa ratowników od razu ruszyła na pomoc łabędziowi.
Ratownikom udało się wyciągnąć zwierzę dopiero po przecięciu tafli. Łabędź znajduje się teraz pod opieką specjalistów i gdy tylko wyzdrowieje, zostanie wypuszczony na wolność.
Ptak jest najprawdopodobniej członkiem stada, które pojawiło się w okolicy Prutu, by szukać pożywienia, mimo bardzo niskiej temperatury.
Źródło: ENEX, infoiasionline.ro