Krajowy Plan Cieplny w Holandii. Ma pomóc uniknąć tragicznych skutków upałów

Holenderski Królewski Instytut Meteorologiczny (KNMI) przewiduje, że od środy w kraju zapanuje fala upałów, a w niedzielę termometry mogą miejscami pokazać nawet 35 stopni Celsjusza. Władze przypominają, że upały mogą być niebezpieczne.

W związku z zapowiadaną spiekotą, KNMI wraz z Narodowym Instytutem Zdrowia Publicznego (RIVM) poinformowały w środę o wejściu w życie Krajowego Planu Cieplnego - systemu alertów meteorologicznych przed upałem.

Obecnie w Holandii obowiązuje najniższy, żółty alert Krajowego Planu Cieplnego, skierowany przede wszystkim do organizacji, specjalistów i wolontariuszy zajmujących się opieką nad małymi dziećmi, osobami starszymi i przewlekle chorymi. Dzięki ostrzeżeniom są oni bardziej wyczuleni na fakt, że przez dłuższy czas będzie gorąco i mogą podjąć odpowiednie działania, aby dobrze zadbać o swoich podopiecznych.

Strona KNMI wskazuje: "osobom starszym i osobom z chorobami przewlekłymi zaleca się podjęcie odpowiednich kroków: pij wystarczająco dużo, utrzymuj siebie i swój dom w chłodzie". Podobny apel został zamieszczony na stronie RIVM, gdzie specjaliści proszą o unikanie słońca, używanie kremów ochronnych, picie dużych ilości wody oraz przebywanie w klimatyzowanych budynkach.

Jak wynika z badań Holenderskiego Czerwonego Krzyża, niebezpieczeństwo związane z upałami jest często lekceważone. Według ponad 80 procent uczestników sondażu gorąco nie niesie dla nich żadnego zagrożenia.

Holandia zmaga się także z problemem niedoboru wody i suszami. Ministerstwo środowiska i gospodarki wodnej oświadczyło w zeszłym tygodniu, że w kraju brakuje wody, i wdrożyło plan, którego celem jest priorytetowe zapewnienie bezpieczeństwa wałów oraz zapobieganie nieodwracalnym szkodom w przyrodzie. Minister środowiska i gospodarki wodnej Holandii Mark Harbers podkreślił, że sytuacja jest bardzo groźna, a żeby wyjść z niej obronną ręką, konieczna będzie koordynacja działań regionów, gmin oraz rządu centralnego.