Burze gradowe przeszły przez północno-wschodnią Katalonię w Hiszpanii, pozostawiając ulice pokryte lodem. Z powodu obfitych opadów deszczu zalane zostały niektóre domy.
Na północnym wschodzie Hiszpanii w środę wystąpiły silne burze. Na nagraniu z gminy Sant Hilari Sacalm widać samochód uwięziony na ulicy przez duże kawałki nagromadzonego lodu po intensywnym gradobiciu.
Pojawiły się też ulewne opady deszczu. Wiele ulic znalazło się pod wodą. Zalane zostały niektóre domy - poinformowały służby.
Na początku tygodnia obfite opady doprowadziły do powodzi błyskawicznych na południowo-wschodnim wybrzeżu kraju. Zalanych zostało wiele budynków, woda zatopiła samochody, a lokalne władze były zmuszone zamknąć przedszkola czy szkoły.
Hiszpania zmaga się z suszą
Ostatnie gwałtowne ulewy pojawiły się w Hiszpanii po najbardziej suchym początku roku, odkąd prowadzone są pomiary - poinformowała krajowa agencja meteorologiczna AEMET. Jak podano, w ciągu pierwszych czterech miesięcy zanotowano mniej niż połowę średnich opadów dla tego okresu. Katalonia to jeden z regionów, gdzie panuje najtrudniejsza sytuacja związana z suszą.
Rzecznik agencji Ruben del Campo wskazał, że tegoroczna wiosna jest na dobrej drodze do tego, aby okazać się najbardziej suchą od 1961 roku, czyli od rozpoczęcia tego typu obserwacji. Kwiecień został uznany za najcieplejszy w historii.
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl