Suczka Millie, mieszkająca w jednym z domów w hrabstwie Hampshire w Wielkiej Brytanii, uciekła od swojej rodziny. Po dwóch dniach poszukiwań znaleziono ją błąkającą się na bagnach. By zwabić psa do bezpieczniejszego miejsca, ekipa ratowników przywiązała do drona sznurek z kawałkiem kiełbaski.
Jak podała organizacja charytatywna Denmead Drone Search & Rescue, założonej w celu znalezienia zaginionych zwierząt domowych i ludzi, Millie uciekła w czwartek 13 stycznia. Poszukiwania suczki trwały dwa dni. Dopiero dzięki wsparciu drona, udało się ją zlokalizować. Błąkała się po tamtejszych bagnach, groziło jej utonięcie.
Dron, sznurek i kiełbasa
Ratownicy wpadli na pomysł, by zwabić zaginioną suczkę do bezpieczniejszego miejsca. W tym celu zawiesili kawałek kiełbasy i opuścili go z drona. Millie ochoczo podążyła za przekąską.
Kiedy Millie opuściła bagna, zauważono ją jeszcze w pobliżu ruchliwej autostrady. Ostatecznie cała i zdrowa wróciła do swojego właściciela.
Źródło: Reuters