Trąba wodna wdarła się na ląd, porwała namioty

Trąba wodna weszła na ląd w Clearwater Beach na Florydzie. Wiatr towarzyszący zjawisku był na tyle silny, że porwał ze sobą namioty plażowe i zmusił turystów do ucieczki. Dwie osoby zostały ranne.

Trąby wodne są powszechnym zjawiskiem na wybrzeżu Florydy, jednak sytuacje, w których przechodzą one znad oceanu na plażę, są dość rzadkie. Taki przypadek został zarejestrowany na Florydzie.

>> Sprawdź także: Zalążek tornada wirował nad miastem

Wiatr uniósł namioty

W piątek w pobliżu kurortu Clearwater Beach na Florydzie pojawiła się trąba wodna. Nagrania z szalejącym żywiołem obiegły media społecznościowe. Widać na nich jak wodny wir przesuwa się znad wód Zatoki Meksykańskiej w kierunku lądu, wznosząc za sobą namioty i przedmioty należące do plażowiczów.

Lokalna policja poinformowała o dwóch rannych osobach - turystach z Kansas. Odnieśli oni niewielkie obrażenia spowodowane unoszącymi się w powietrzu odłamkami różnych przedmiotów.

Trąba wodna. Czym się różni od trąby powietrznej

Trąba wodna charakteryzuje się znacznie słabszą siłą od trąby powietrznej. W dużym stopniu jest ona przezroczysta, przez co w początkowej fazie można ją zauważyć tylko dzięki śladowi, jaki zostawia na powierzchni wody. Większość z nich rozpada się przy dotarciu do lądu, nie powodując zniszczeń.

W piątek oddział Krajowej Służby Pogodowej (NWS) w Tampa Bay ostrzegał plażowiczów przed ryzykiem wystąpienia burzy z piorunami, gradu oraz trąb wodnych i tornad.

Czytaj także: