W boliwijskim Santa Cruz w poniedziałek zdecydowano o odwołaniu zajęć w szkołach. Powodem jest znaczne pogorszenie jakości powietrza z powodu pożarów lasów.
W departamencie Santa Cruz we wschodniej części Boliwii płoną lasy. Obecnie trwa pięć dużych pożarów. Cały region objęty jest czerwonym alarmem z powodu zagrożenia pożarowego. Według danych z ubiegłego tygodnia ogień strawił ponad 100 tysięcy hektarów.
W poniedziałek w wyniku szalejącego ognia znacznie pogorszyła się jakość powietrza. Minister edukacji Edgar Pary podjął decyzję o odwołaniu lekcji w szkołach w mieście Santa Cruz, stolicy departamentu, które jest największym miastem w kraju - poinformowały miejscowe media. Zdjęcia pokazują, że miasto pokrywał gęsta chmura dymu.
Jak podkreślił Pary, dzieci są najbardziej narażone na szkodliwe działanie zanieczyszczeń. Zalecił również noszenie maseczek.
W zeszłym tygodniu w gminach San Ignacio de Velasco ogłoszono stan klęski żywiołowej z powodu ekstremalnej suszy i pożarów lasów.
Lokalny rząd zaapelował do rolników o niewypalanie gruntów rolnych. Johnny Fernandez, burmistrz Santa Cruz, zapewnił o większej kontroli tej praktyki, która od 1 sierpnia jest zakazana.
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl