Co najmniej trzy osoby zginęły po tym, jak cyklon Hammon, przynosząc silny wiatr i ulewne opady deszczu, uderzył w środę w południowo-wschodnią część Bangladeszu. Zniszczeniu uległo wiele domów.
Cyklon zszedł na ląd w nocy z wtorku na środę lokalnego czasu. Większość ludzi ewakuowała się do schronów w mieście Koks Badźar nad Zatoką Bengalską, ale wiele rodzin, którym nie udało się schować przed żywiołem, spędziło noc pod gołym niebem. Władze poinformowały o co najmniej trzech ofiarach śmiertelnych.
Zniszczone domy, zablokowane drogi
Setki domów zostało zniszczonych, a wiele drzew wiatr wyrwał z korzeniami. Część dróg łączących mniejsze miasta z Koks Badźar została zablokowana. Wystąpiły przerwy w dostawie prądu.
W Koks Badźar, które jest uważane za największy obóz dla uchodźców na świecie, zamieszkiwany przez około miliona uchodźców z muzułmańskiej grupy etnicznej Rohindża, uszkodzona została część szałasów.
Cyklony tropikalne są częstym zjawiskiem w rejonie Zatoki Bengalskiej, zwłaszcza przed i po porze monsunowej. W ubiegłym roku Sitrang, który uderzył w pobliski dystrykt Ćottogram, zalewając nisko położone obszary, spowodował śmierć co najmniej dziewięciu osób.
Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl